Ten tydzień w przeciwieństwie do poprzedniego skończył się bardzo dobrze, choć jego początek nie zapowiadał szczęśliwego zakończenia. Ale co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr, right? 🙂…
I znów mamy ocieplenie. Oby tak zostało, chciałabym schować już zimowe kurtki i płaszcze. I móc w końcu jeść śniadania w ogrodzie. Uwielbiałam to w poprzednie wakacje, a w tym…
Sprawdza się powiedzenie “w marcu jak w garncu”. Na początku tygodnia pogoda była tak piękna, że nie chciało mi się siedzieć ani w domu, ani w pracy. W czwartek natomiast…
Wróciłam już na dobre do uczelnianej rzeczywistości. Całe szczęście, że na wydziale jestem tylko jeden dzień w tygodniu na 1,5 godziny. Uwielbiam ten ostatni semestr (póki co). Tydzień minął mi…
W czwartek rozpoczęłam nowy, ostatni już semestr studiów, w związku z czym nachodzą mnie wspomnienia i melancholijny nastrój. Od pół roku nie mieszkam już w Szczecinie, dojeżdżam tylko raz w…
Kolejny intensywny (treningowo, w pracy i w domu) tydzień za mną. Lubię życie w biegu i pękający w szwach plan dnia, bo paradoksalnie jest mi łatwiej wtedy się zorganizować. Tak…
Sesja już za mną – ufff! Jeden egzamin zdany, na resztę wyników czekam – ale coś czuję, że bez poprawek się nie obędzie. W każdym razie póki co mam ferie…
Jesteście głodni? Jeśli tak, to zanim przewiniecie dalej, napełnijcie żołądki. Będzie dużo jedzenia 😉 Ten tydzień upłynął mi (znów) pod znakiem nauki, egzaminów i zaliczeń. Zostały na szczęście jeszcze tylko…
Stresujący był ten tydzień. Na szczęście jest już za mną i mam nadzieję, że kolejne będą tylko lepsze. Mimo wszystko były też pozytywne aspekty i to nimi chcę się z…
Sesja zbliża się wielkimi krokami, więc większość czasu spędzam z nosem w książkach/notatkach/ustawach. Przyszły tydzień zapowiada się ostro, więc z góry przepraszam Was za moją nikłą obecność. Są rzeczy ważne…
