Sesja już za mną – ufff! Jeden egzamin zdany, na resztę wyników czekam – ale coś czuję, że bez poprawek się nie obędzie. W każdym razie póki co mam ferie i mimo tego, że od pracy wolnego nie mam, to i tak odpoczywam i wykorzystuję ma maksa wolny czas. Piorę, sprzątam, biegam, czytam książki, oglądam filmy, zaczynam nawet pisać pracę magisterską – czas najwyższy. I leczę zakwasy, które zgotowały mi ostatnie intensywne treningi. Uwielbiam to uczucie! 😉
![](https://ilovehowitfeels.pl/wp-content/uploads/2024/03/P2160007252822529.jpg) |
Zakupy, które poczynili mi rodzice – koszulka termoaktywna Hi-Tec i biustonosz Nike Indy Strappy Bra. Niestety jest trochę za duży (roz. M), więc albo go sprzedam, albo oddam do krawcowej. |
![](https://ilovehowitfeels.pl/wp-content/uploads/2024/03/P2160014252822529.jpg) |
Zawsze chciałam spróbować zrobić białe paznokcie, w końcu się na to odważyłam. Na żywo wyglądają całkiem fajnie 🙂 |
![](https://ilovehowitfeels.pl/wp-content/uploads/2024/03/P2160003252822529.jpg) |
Jabłka suszone na kaloryferze. O dziwo wyszły i są przepyszne! 🙂 |
![](https://ilovehowitfeels.pl/wp-content/uploads/2024/03/P2160012252822529.jpg) |
Walentynkowy gift od taty. Prawie trafił 😉 Ale liczy się gest. |
![](https://ilovehowitfeels.pl/wp-content/uploads/2024/03/P2160009252822529.jpg) |
Kwiaty od narzeczonego. Między innymi dlatego lubię Walentynki. |
![](https://ilovehowitfeels.pl/wp-content/uploads/2024/03/b.jpg) |
A to chupa-chupsowy bukiet dla mojego faceta. Mam nadzieję, że go nie zje 😉 |
![](https://ilovehowitfeels.pl/wp-content/uploads/2024/03/2014-02-14-1320.jpg) |
Prawie romantyczny walentynkowy obiad – pełnoziarniste spaghetti z łososiem, szpinakiem, orzechami włoskimi i sezamem. |
![](https://ilovehowitfeels.pl/wp-content/uploads/2024/03/2014-02-16-1328.jpg) |
Foto z dzisiejszego biegu. Kiedy już wracałam, zaczęło się rozpogadzać 😉 |
![](https://ilovehowitfeels.pl/wp-content/uploads/2024/03/3_Beznazwy-2.jpg) |
Przed i po biegu. Jest różnica w dokrwieniu twarzy 😛 |
![](https://ilovehowitfeels.pl/wp-content/uploads/2024/03/2_Beznazwy-3.jpg) |
Buty bo błotnej przebieżce. Mimo tego i tak wolę biegać po ziemi niż betonie. |
![](https://ilovehowitfeels.pl/wp-content/uploads/2024/03/4_Beznazwy-1.jpg) |
Praca nad brzuchem idzie opornie… |
![](https://ilovehowitfeels.pl/wp-content/uploads/2024/03/1_Beznazwy-4.jpg) |
I na (prawie) koniec aktualizacja całej sylwetki. |
![](https://ilovehowitfeels.pl/wp-content/uploads/2024/03/7_instamix.jpg) |
Czas na InstaMIX
1. Omlet owsiany ostatnio często gości w moim śniadaniowy menu. Tutaj z dżemem wiśniowym 100%.
2. Pełnoziarniste spaghetti z owocami morza i fetą plus brokuły z sezamem.
3. Już w drugim zimowym biegu doczekałam się śniegu 😉
4. Zazwyczaj po treningu wyglądam właśnie tak 😉
5. Nowe zakupy, o których już pisałam.
6. I motywacja na niedzielę 🙂 |
A co u Was nowego? 🙂