Fototydzień 08.09. – 14.09.2014r. & 15.09. – 21.09.2014r.

Fototydzień 08.09. – 14.09.2014r. & 15.09. – 21.09.2014r.

Jest niedziela, jest i Fototydzień. Dziś wyjątkowy, bo podwójny, chociaż z ubiegłego tygodnia nie mam zbyt wielu zdjęć. W zamian za to jest o wiele więcej fotografii z tego tygodnia, które – mam nadzieję – Wam się spodobają. Zacznę tradycyjnie od jedzenia 🙂

Na górze od lewej:
1. Ubiegłotygodniowe samosy – indyjskie pierożki z ziemniakami i groszkiem.
2. Placuszki z serkiem i malinami.
3. Fit-tort: ciasto marchewkowe przekładane kremem malinowym i polane fit-czekoladą.
Na dole od lewej:
1. Lunchboxy: tort + zupa-krem z cukinii.
2. Zupa-krem z cukinii z prażoną soją.
3. Quesadilla z kurczakiem i salsą.

W poniedziałek poszalałam trochę w kuchni 😉 Poza powyższym ciachem, zrobiłam jeszcze 4 litry bulionu warzywnego i zupę-krem z cukinii, które dostałam od babci.

Tak się skończyły czwartkowe ćwiczenia z ekspanderem i thera-band. Chyba jestem już za duża na takie zabawki 😛

W trochę mniej fit wydaniu 🙂 Długo nie mogłam znaleźć odpowiedniej marynarki, aż w końcu pół roku temu kupiłam tę w Mohito i stała się moją ulubioną. Spódnicę też uwielbiam!

I drugi outfit do pracy. Bluzkę kupiły mi siostra z mamą i jest jedyną w mojej garderobie, która ma luźny krój. Zdecydowanie bardziej wolę dopasowane ciuchy 🙂

Zdjęcie z dzisiejszej przejażdżki rowerowej. Wspominałam już, że kocham Pojezierze Drawskie? 🙂

Oto odpowiedź na pytanie, dlaczego nie zdecyduję się na redukcję 😉

Mój brzuch podoba mi się coraz bardziej. Skosy się robią! 😀

0 komentarzy do “Fototydzień 08.09. – 14.09.2014r. & 15.09. – 21.09.2014r.

  1. Juz pisalam wczesniej, niepotrzebna Ci redukcja, masz piekne cialo :). Podoba mi sie tez spodniczka, to moj kolor i sama poluje na taka falbaniasta, ale kazda, ktora mierze dziwnie na mnie lezy :/

  2. Ale mam ochotę na ten Twój fit-tort 😀 świetnie wygląda i pewnie niebiańsko smakuje : )))

    a co do ubrań, ja najbardziej lubię luźną górę, a opięty dół 😀

  3. Też tak myślę! 😀
    Hmm, ona jest średnio falbaniasta, ma raczej zakładki, ale to takie delikatne 🙂 Jakby co, to kupiłam ja w Housie, ale ma już ponad rok…

  4. Oj taaaak 🙂 Jakby co to zapraszam 😀
    U mnie jest na odwrót – dół może być luźny (choć nie licząc spódnic, to nie mam takiego :D), ale góra musi przylegać 🙂

  5. Dziękuję :))) Ja tam ani odejmować, ani dodawać nic nie zamierzam 🙂
    A rower niestety nie mój, a przyszłej szwagierki 🙂 Ale fajny jest, to prawda 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę