Kolejny tydzień smoothie-wyzwania za mną. Został ostatni, ale wiem, że zielone smoothies zagoszczą na stałe w moim menu. Uwielbiam je za to, że mają mnóstwo witamin, mikroskładników i sycą na długo.
W miksowaniu trzymam się raczej sprawdzonych połączeń i składników (zwróćcie uwagę, że wśród zieleniny króluje szpinak), ale zdarza mi się też eksperymentować. W tym tygodniu wszystkie eksperymenty były udane 🙂
|
Seler naciowy, truskawki + woda |
|
Szpinak baby, ananas, grejpfrut czerwony + woda |
|
Seler naciowy, truskawki, czarne winogrona, słonecznik + woda |
|
Szpinak baby, marchew, ananas + woda |
|
Szpinak baby, śliwki, mandarynki, ananas, mięta suszona + woda |
|
Sałata masłowa, ananas, daktyle + woda |
|
Szpinak baby, banan, czarne winogrona + mleko kokosowe |
Jak idzie tym z Was, którzy zgłosili się do wyzwania? 🙂
omnomnomnom:D
Jak do omleta mnie zaraziłaś tak i za przypomnienie o koktajlach jestem Ci wdzięczna:) Co prawda robiłam wcześniej soki warzywne,ale w smoothie/koktajlach owocowo warzywnych zdecydowanie bardziej zasmakowałam:)
Szpinak,seler,sałata to trzy pierwsze zieleninki które lądują w smoothie:D Następnie ogórek,pietruszka i reszta zieloności,wszystko się sprawdzi:D A że ja kombinować i eksperymentować lubię jak już co niektórzy wiedzą to już kilka eliksirów mam w przygotowaniu do opublikowania:D
no no pyszności, niektóre połaczenia dość kontrowersyjne ciekawa jestem smaków 😀
Lecę robić seler naciowy i truskawki + woda!
Maggie królowa omletów i koktajli 😀 Mnie tez przekonała i dobrze, że wstawia przepisy bo czasem nie mam pomysłu 🙂
Mam w domu banany, jabłka, ogórek zielony 🙂 będzie to pasować? 😀
Setterka – u mnie z zieleninami jest podobna hierarchia 🙂 Pietruszkę piłam chyba tylko z jabłkiem, a ogórka jeszcze wcale – boję się go łączyć z owocami, ale zmielę za tydzień z czymś innym, bo mnie kusi 🙂
Czekam na Twoje propozycje! :)))
Agnes – chyba Ci wyśle jakiegoś omlecika i koktajl, hahaha 😀
Jak pisałam wyżej – ja ogórka się trochę boję z owocami łączyć. Chociaż akurat z jabłkiem może fajnie smakować 🙂 Na dodatek banana bym się nie odważyła. Ale możesz spróbować i dać znać 😀
Wszystkie były pyyyyszne! 🙂 Jedne słodko-deserowe, drugie orzeźwiające (truskawki+seler <3), ale smakowo każdy rewelacyjny 🙂
Daj znać, jak smakowało 🙂
Nie mam odwagi 😀 więc nie próbuję! Zrobię banana z jabłkiem, albo coś pogrzebię jeszcze w lodówce może coś znajdę 😛
Co pisałaś wyżej o ogórku, bo nie widzę? 😀
Wysyłaj omleciki i koktajle i wszystko co się zmieści 😀 ja dziś buszowałam 😀 kupiłam kilka rzeczy ;p
Zainspirowana Tobą 🙂 też kilka razy w tygodniu przygotowuję koktajle. Nie tylko smoothie, ale też jogurtowe z owocami. Na kolację najbardziej lubię ogórek + koperek + sałata + jogurt 🙂
http://www.eatsmart4ever.blogspot.com <– przeczytaj o syropie glukozowo – fruktozowym!!!!
Ogórek nie jest bardzo wyczuwalny:) Ja robiłam chyba właśnie z jabłkiem.
Dziś np. zmieszałam mango z kapustą i szpinakiem i jak dla mnie też nawet spoko:D
nie umiem się przekonać to warzywno-owocowych smoothie, jakoś zawsze trafiałam na nieudane eksperymenty 😉
Try to design
Setterka bo Ty to jesteś dzika i szalona jeśli chodzi o komponowanie posiłków 😀
Haha racja:D Ale muszę nad tym zapanować bo od niektórych mieszanek rozsadzi mi jelita:D
Uwielbiamy!!!!! o, ale z sałatą nie próbowałyśmy !
Śliczny ten wpis 🙂
http://fitdevangel.blogspot.com/
jak zawsze smacznie, zdrowo i kolorowo 😀 te w moim wykonaniu nadal składają się z samych owoców 😉
właśnie chcę sobie kupić blender typu bullet i wtedy będę sama testować 😉