Pistol squats – just did it! [film]

Pistol squats – just did it! [film]

Zaledwie przedwczoraj pisałam o tym, że każdy sukces jest dla mnie równie ważny, a dziś przychodzę pochwalić się jednym z nich.

Kiedy ćwiczyłam regularnie z Zuzką, pistol squaty były chyba jedynym ćwiczeniem, którego nie potrafiłam wykonać, choć bardzo chciałam. Próbowałam opanować tę sztukę na różne sposoby – metodą małych kroczków, rzucając się od razu “na głęboką wodę”, spinając wszystkie mięśnie do granic możliwości – nie działało nic i po pewnym czasie (raczej krótszym niż dłuższym) dawałam sobie z tym spokój.
Przedwczoraj po obejrzeniu filmiku z dziewczyną wykonującą pistol squats z małym urozmaiceniem (pokażę to Wam jutro w moim wykonaniu 🙂 ) postanowiłam spróbować. Ni z tego, ni z owego po prostu z marszu zrobiłam – i to kilka pod rząd! Równie zaskoczona, co szczęśliwa postanowiłam fakt ten uwiecznić w pięknych okolicznościach przyrody – i tak powstał Chocapic poniższy filmik:

Wiem – technika mocno odbiega od idealnej. Ale od czegoś trzeba zacząć 😉 Teraz, kiedy już “załapałam” ten ruch, mam co doskonalić.

Jakie są Wasze ostatnie sportowe osiągnięcia? 🙂

0 komentarzy do “Pistol squats – just did it! [film]

  1. wow, nieźle 🙂 a widziałaś film zuzki o tym, jak dojść do pistolsów właśnie? 🙂 jest super, dzięki tym ćwiczeniom zdecydowanie można poprawić koordynację ruchową – jestem tym filmem zachwycona i wykorzystuję te ćwiczenia odkąd zuzka go wrzuciła 😀
    kasia

  2. No Twoje to przyćmiewają całą moją fejsbukową tablicę! 😀
    A ja dzisiaj po prostu biegałam i to jest moje biegowe osiągnięcie, o 😀

  3. Gratuluję! Właśnie takie małe kroki przybliżają nas do celu i sprawiają, że jesteśmy na maksa zmotywowane:) Kiedyś na siłowni stałam na piłce lekarskiej i znajoma zapytała czy umiem na niej zrobić pistolsa – odpowiedziałam, że nie wiem bo nigdy nie próbowałam i ku własnemu zdziwieniu wtedy właśnie bez przygotowania udało się – do dziś myślę, że to było pod presją bo wszyscy myśleli, że spadnę z tej piłki.

  4. na jej kanale na youtube jest film dotyczący konkretnie pistol squatów, o niego mi chodziło 😉 bo przy nich właśnie jest potrzebna niezła koordynacja i umiejętność zachowania równowagi, sama siła nie wystarczy 😉
    kasia

  5. Ja nadal pistolsów nie ogarnęłam 😀

    Mam nadzieję że napiszesz coś jeszcze jak je najlepiej wykonać,może jakieś ''sztuczki''?:D Widzę że super Ci poszło więc zdradź szczegóły:D

  6. O ile zejdę na prawej nodze do dołu tak na lewej nie zejdę a jestem leworęczna 😀 myślalam,że na lewej nodze łatwiej będzie.
    Ostatnio Angela z PowerWorkout pisała o pistols-ach,że nie należy wykonywać ich zbyt często, to rzeźnia dla kolan.
    pozdrówka

  7. Rewelacja, ja już od jakiegoś czasu włączyłam je do treningu. Kiedyś wychodziły mi idealnie, dziś już tak nie jest niestety, ale pracuję nad tym. Najgorszy moment to wstać z idealnie prostą nogą. 😀

  8. ale genialnie trafilas!:) kiedy angela z powerworkout wrzucila notki o pistolsach to zaraz sprobowałam. ma-ka-bra!! zejde na nogach ale juz sie nie podniose:((( co robic? 🙂

  9. Ja jestem ciekawa, czy da się zrobić pistol squaty na swiss ball – to dopiero byłoby coś! 😀
    A Tobie gratuluję tych na piłce lekarskiej 🙂

  10. Chciałabym dać jakieś rady, ale tak jak napisałam w poście – zrobiłam go z marszu, bez specjalnego trenowania do niego. Myślę, że dużo pomógł tu trening siłowy 🙂
    Zerknij do filmiku Zuzki, o którym Kasia pisała wyżej 🙂

  11. Ja jestem praworęczna i też łatwiej mi jest robić pistolsy na przeciwległej, lewej nodze – może to jakaś zależność 😀
    Tak, tak. Wiem o tym. dla mnie to bardziej ciekawostka niż element treningu 🙂

  12. tak tak 🙂 od kilkunastu dni wrzucam te ćwiczenia (nie codziennie i nie wszystie na raz 😉 do treningu i widzę już znaczną poprawę, wcześniej nie wiedziałam za co się zabrać, żeby zejść chociaż troche w dół i się nie wywracać 😛

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę