
Dzisiejszy post z serii fototydzień mogłabym zatytułować “Szczecin nocą”, gdyż zdominowany będzie przez zdjęcia zrobione podczas poniedziałkowego nocnego wypadu na miasto z moim TŻ – ale o tym na końcu. Teraz trochę przyrody
![]() |
Widok z pociągowego okna. Aż się dziwię, że nie widać tych wszystkich plam na szybach! |
![]() |
Zdjęcie Księżyca zrobione podczas moich ćwiczeń “pod chmurką”. |
![]() |
Śniadanko na tarasie. Uwielbiam to! |
![]() |
Biedronkowy łup. Mam nadzieję, że sprawdzą się lepiej, niż żele pod prysznic OS. |
![]() |
A tu już Szczecin i kotwica – nie wiem skąd ani po co, ale stoi po drodze na Wały Chrobrego. |
![]() |
Zamek Książąt Pomorskich. |
![]() |
Stateczki nad Odrą |
![]() |
Brama Królewska |
![]() |
Godzina powrotu – 23:55. |
![]() |
I powód wycieczki – odrestaurowana fontanna, która miała świecić, sikać wodą |
Lubicie nocne wycieczki?