ZWOW #26 |
Chyba trochę przynudzam z tą Zuzką, hm? Ale obiecuję, że to ostatni raz w tym tygodniu 😛
ZWOW #26 przećwiczyłam wczoraj, dzisiaj mam dzień odpoczynku. Do tej pory to mój ulubiony trening z Zuzaną i mówię to z pełnym przekonaniem. Jestem pewna, że polubią go też Aniołki Chodakowskiej 😉 W moim odczuciu ten ZWOW jest bardzo podobny do treningów Ewki (głównie killera i turbo/petardy), ale nieco bardziej intensywny i znacznie krótszy – trwa tylko 10 minut.
Ten czas przeznaczony jest na dwie rundy dla 8 ćwiczeń, z których dwa wykonywane są osobno dla każdej strony (2 pierwsze). Mamy więc 10 elementów, a naszym zadaniem jest zrobienie jak największyej ilości powtórzeń każdego z nich. Mi udało się robić wszystko razem z Zuzą – za wyjątkiem drugiego (i czwartego) ćwiczenia, które wykonywałam szybciej i pompek wykonywanych przeze mnie w ślimaczym tempie. Ale dojdę do wprawy! 🙂
Dla wszystkich zachęconych tradycyjnie film:
I jak poszło?;)
Zobacz też
- przez Maggie