Konieczność zrzucenia kilku kilogramów (patrz: poprzedni wpis) zmusiła mnie do „przejścia na dietę”. Ujelam to w cudzysłów, bo strasznie nie lubię tego stwierdzenia, ale nie ma innego, którym mogę je zastąpić. W każdym razie spożywam mniej kalorii, z których dużą część stanowić ma białko. A to z kolei popchnęło mnie do odświeżenia starego pliku z przepisami. Wielu jeszcze nie opublikowałam na blogu, a pomyślałam, że dobrze byłoby je w ten sposób uwiecznić. Zaczynamy od przepisu na pyzy a la ziemniaczane z mięsem.
Głównym składnikiem ciasta jest tutaj twaróg, ale nie obawiajcie się. Podobnie jak w przypadku pizzy wysokobiałkowej jest on zupełnie niewyczuwalny! Swoją drogą za każdym razem, kiedy widzę przepis na nią na kolejnym profilu uśmiecham się. Dzieląc się nim w 2012 r. z moimi czytelnikami w życiu nie spodziewałabym się, że zatoczy on takie kręgi!
Wysokobiałkowe pyzy z mięsem
Wysokobiałkowe pyzy z mięsem
Składniki
- 250 g twarogu najlepiej twaróg w kostce z biedronki
- 1 białko jaja
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 0,5 piersi z kurczaka
- przyprawy
Instrukcje
- Bardzo mocno odciśnij twaróg przez ręczniki papierowe.
- Twaróg, białko i mąkę ziemniaczaną zblenduj na gładką masę.
- Przygotuj farsz z piersi kurczaka (ja ugotowałam, rozdrobniłam widelcem i przyprawiłam).
- Przez ręcznik papierowy formuj płaskie placki z masy, nałóż odrobinę farszu i uformuj kulki, Im będą mniejsze, tym większe prawdopodobieństwo, ze przetrwają gotowanie.
- Gotowe pyzy wrzucaj do garnka z gotującą się wodą i gotuj 3-5 imnut od wypłynięcia.
Nutrition Facts
Pyzy można podawać z ulubionymi dodatkami, ja zazwyczaj jem je z sosem sojowym, magi albo zeszkloną cebulką. Jeśli dobrze zblendujecie twaróg z resztą składników, to gwarantuję, że pyzy będą smakować dokładnie tak jak te ziemniaczane i będą miały tę samą konsystencję. To jak, kto próbuje?