Zdrowsza pizza

„Twarogowa” pizza z kurczakiem curry, szpinakiem i mozzarellą

Kto nie lubi pizzy? A kto chce z niej zrezygnować? Nikt? Żaden problem! 🙂
Jakiś czas temu odkryłam w czeluściach internetu genialny przepis na „ciasto” (cudzysłów zastosowałam dlatego, że ciastem to toto nie jest). Bo to, co położymy na nie, jest ograniczone tylko naszą wyobraźnią.
Mocno białkowe ze względu na obecność twarogu i jajek, daje uczucie sytości na długo dzięki otrębom, a w smaku i chrupkości jest rewelacyjne!
Przepis podstawowy pochodzi stąd, ja na własne potrzeby nieco go modyfikuję.

Spis treści artykułu

Składniki:

  • 200 g twarogu,
  • 4 łyżki otrębów owsianych,
  • 2 łyżki otrębów pszennych,
  • 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia,
  • 2 jajka,
  • opcjonalnie przyprawy (u mnie zawsze tradycyjnie i niezmiennie zioła prowansalskie).

Przygotowanie:

Twaróg odciskamy tak, żeby był maksymalnie suchy (ja kupowałam zwykłe półtłuste w kostkach z marketów i te tego zabiegu nie wymagały). Rozgniatamy go i mieszamy z pozostałymi składnikami. Przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i formujemy prostokąt, koło, serduszko czy jakikolwiek inny kształt. Ciasto nakłuwamy widelcem i wrzucamy na 35-40 min. do piekarnika rozgrzanego do 180*C. W trakcie pieczenia nakłuwamy jeszcze raz-dwa razy. Po upieczeniu wyjmujemy spód i odczekujemy aż wyschnie (min. godzinę). Smarujemy sosem, układamy dodatki i zapiekamy do rozpuszczenia się sera.
I voila! 🙂

Pizza w tej wersji jest bardzo prosta w wykonaniu, a smakowo nie ustępuje swojej tradycyjnej koleżance. Spróbujcie koniecznie! 🙂

0 0 vote
Oceń wpis
Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
keep dreams close
keep dreams close
21 grudnia 2013 15:54

eeej! to musi być pyszne! zapisuję i wypróbuję 😀

Maggie W
Maggie W
Reply to  keep dreams close
21 grudnia 2013 20:59

Czekam na opinię 😉

Anonimowy
Anonimowy
13 lutego 2014 15:06

a jakby zamiast otrębów zmielić płatki owsiane na drobno? 🙂

Maggie W
Maggie W
Reply to  Anonimowy
13 lutego 2014 21:32

Spróbuj 🙂 Nie robiłam tak, ale wydaje mi się, że powinno wyjść 🙂