Wędzony leszcz W związku z rybnym wyzwaniem moja lista zakupów wygląda ostatnimi czasy nieco inaczej niż zwykle. Z zamiarem kupna wędzonej makreli i łososia udałam się wczoraj do Carrefoura, ale…
Nadszedł czas na pierwszy nowo wypróbowany przeze mnie rybny przepis 😉 Piątkowe obiady kojarzą mi się tylko z rybą, jak zapewne wielu z Was. Nie chcąc odbiegać od tradycji, szukałam…
Kocham ryby! Uwielbiam je od zawsze, ale ostatnimi czasy ich spożycie przeze mnie drastycznie zmalało. Do ok. 17. roku życia jadłam je co najmniej raz dziennie – wędzone, smażone, gotowane,…