- przez Maggie
Długo prosiliście mnie o przepis na quesadillę, aż w końcu uległam i publikuję go poniżej. W gruncie rzeczy jest ona bardzo prosta do przyrządzenia, o ile mamy w domu placki tortilli. Jeśli nie, na blogu znajdziecie przepis na domowe tortille, co jest oczywiście o wiele zdrowszym rozwiązaniem niż użycie kupnych.
Do quesadilli możecie wrzucić co tylko chcecie – owoce morza, pierś kurczaka, karkówkę, soję, soczewicę… Kiedy robiłam zdjęcia do tego wpisu, wypełniałam tortille krewetkami dla siebie i piersią z kurczaka dla mojego narzeczonego. Zachęcam Was jednak do eksperymentów 🙂
Spis treści artykułu
ToggleSkładniki
- tortille,
- mięso, strączki, owoce morza, ryba…,
- ser,
- 2 pomidory,
- średnia cebula,
- sok z połowy limonki,
- olej,
- przyprawy (według uznania, u mnie mielony kmin rzymski, kolendra – liście i ziarna, tymianek, zioła prowansalskie, płatki ostrej papryki).
Przygotowanie
Przygotowujemy marynatę do mięsa/ryb/owoców morza: mieszamy olej z przyprawami, a następnie zalewamy nim “wkładkę” (mięso wcześniej kroimy w paski lub kostkę) i odstawiamy. Jeśli używamy strączków, musimy je wcześniej przygotować i zamiast robienia marynaty gotujemy je w wodzie z przyprawami.
Przygotowujemy salsę: drobno kroimy pomidora (usuwamy z niego nasiona i “żel”, w którym się znajdują) i cebulę, dodajemy liście kolendry, polewamy sokiem z limonki i mieszamy.
Ścieramy ser na grubych oczkach. Smażymy mięso (rybę, owoce morza).
Układamy na połowie tortilli: wkład, salsę, ser. Zamykamy tortillę składając ją na pół i podsmażamy na małym ogniu z obu stron aż do przyrumienienia placka i roztopienia się sera. Kroimy ją na trójkąty i voila!
Quesadilla gotowa 🙂
Z czym zrobicie swoją?
Jeeeeenyyy, ale to megasmacznie wyglada, koniecznie musze zrobic 🙂
Kocham takie jedzonko 🙂
wygląda bosko! musze koniecznie wypróbować 🙂 również uwielbiam takie jedzonko 😉
oj ale mi narobiłaś ochoty na to jedzonko ! 😀
Apetyczny przepis! 🙂 Chyba się na niego skuszę i zrobię w tym tygodniu 😀
Wygląda bardzo smakowicie, a co najważniejsze, raczej nie wychodzi poza moje kulinarne umiejętności 😀 A że ostatnio non stop chodzi za mną coś dobrego, a ja nie wiem co, to zaraz dodam sobie ten post do zakładek i myślę, że przy najbliższej okazji przepis wypróbuję 🙂
O kurcze aż moje ślinianki się obudzily. Smaka sobie zrobiłam. I chyba wiem co na obiad dzisiaj zrobię 😉
Lubię, lubię! Szczególnie z dużą ilością warzyw
jak to smacznie wygląda! :))
Gdyby tylko mi się chciało takie coś zrobić…
Dziś wypróbowałam, mega! Czekam na więcej przepisów 🙂