Nie jestem przekonana, czy pasty do zębów zaliczają się do kosmetyków, ale mimo wszystko zaprezentuję Wam dzisiaj domowy sposób na wybielenie zębów. Bez wątpienia jest to sposób dbania o urodę.
Nie należy się spodziewać spektakularnych efektów po tygodniu stosowania “pasty”, ale po 2-3 efekty będą już lekko widoczne. Ostrzegam jednak przed jej używaniem osoby mające problemy z krwawiącymi dziąsłami i nadwrażliwe zęby. Cynamon użyty w paście jest ostry, w związku z czym może kaleczyć dziąsła i uszkadzać szkliwo.
Składniki
- łyżeczka cynamonu,
- łyżeczka sody oczyszczonej.
Przygotowanie
Oba składniki dokładnie mieszamy.
Stosowanie
Zwilżoną wodą szczoteczką nabieramy mieszankę i szczotkujemy zęby. Jeśli mikstura będzie zbyt sucha, możemy zwilżyć szczoteczkę raz jeszcze z nabraną już mieszanką.
“Pasty” nie stosujemy częściej niż raz dziennie, najlepiej wieczorem. Po wszystkim możemy umyć zęby normalną pastą.
Jako gratis powiem Wam, że podobne działanie wybielające ma cytryna (sok z niej i kwasek cytrynowy), jednak należy uważać z jej stosowaniem, ponieważ zawarty w niej kwas rozpuszcza szkliwo, co może prowadzić do nadwrażliwości i próchnicy.
Znaliście te sposoby wybielania zębów? 🙂
kocham te Twoje domowe sposoby! 🙂 chętnie wypróbuję tę pastę z cynamonem, choć trochę boję się o swoje szkliwo 😉
No właśnie ta soda kurde. ..lubi niszczyć szkliwo chociaż te z fluorem są również beznadziejne
Musze spróbować:))
wszystkie produkty wybielające szkodzą naszym zębom :/ ja słyszałam o sodzie, ale dzisiaj wypróbuje Twoją metodę 🙂
ja mam wrażliwe dziąsła to odpada
uważałabym z tą sodą. słyszałam, że ściera szkliwo i bezpieczniej jest jednak kupić pastę wybielającą niż kombinować na własną rękę. szczególnie, że zęby mamy jedne na całe życie.
Miło mi 🙂 Choć w sumie sposoby nie są nowe – to stare ludowe mądrości 😀
Gdyby coś było nie tak – odstaw tę pastę 🙂 Ja mam to szczęście, że moich zębów nic nie niszczy 😉
Jest jeszcze patent z białą glinką, ale mimo wszystko przy niej o wiele bardziej boję się o porysowanie…
To prawda, niestety. Żeby wybielić kość, trzeba jakość dostać się przez szkliwo…
Daj znać za parę dni, czy widzisz różnicę 🙂
Czekam na wrażenia 🙂
W takim przypadku odradzam, to dość ostra mieszanka…
Pasty wybielające również niszczą szkliwo – inaczej składniki wybielające nie dostałyby się do kości. Jeśli będziemy stosować sodę z cynamonem na noc, a po nim jakiś preparat na jego odbudowę, szkliwo zdąży się zregenerować. To są naprawdę mikroskopijne ubytki 🙂
wypróbujemy na 100% !
pomimo całej sympatii do blogów o tematyce sportowej i prozdrowotnej muszę ostrzec (jako dentystka) przed stosowaniem tego typu "pasty wybielającej". Z pewnością zniszczy ona powierzchowna warstwę szkliwa (tę najbogatszą we fluor) oraz z pewnością podrażni dziąsła i błonę śluzowa jamy ustnej. W jakikolwiek trwały efekt wybielający wątpię. może być wręcz na odwrót:(
Mnie też kiedyś znajoma dentystka uświadomiła, że praktycznie każdy sposób wybielania jest dla szkliwa zabójczy…
Ja polecam zamiast sody węgiel w tabletkach (do kupienia w aptece), soda niestety niszczy szkliwo
Super pomysł na wybielanie zębów, ja stosowałam sodę do mycia wanny i były super efekty, ciekawe jak to się sprawdzi na zębach 🙂 muszę spróbować