Gdybym chciała najlepiej zobrazować Wam ten tydzień, wstawiłabym zdjęcia pociągu i sterty notatek i podręczników. Na szczęście w środę będzie już po wszystkim. Teraz daję z siebie 100%, żeby później móc choć trochę odetchnąć od nauki.
Odetchnąć pozwalają mi też te zdjęcia – migawki krótkich chwil poświęconych na przerwy.
 |
Wosk z nowej dostawy Yankee Candle w “moim” InterMarche. Przez folię pachnie cudownie, tylko jakoś szkoda mi go odpalić  |
 |
| Orchiś wypuszcza pędy kwiatowe. Dla mnie to niesamowite przeżycie, bo to pierwszy mój storczyk, którego nie uśmierciłam |
 |
| Takie tam z trasy. Ktoś tu zamontował za duże koła :> |
 |
| Pierwsza mandarynka w tym roku! Totalnie bez smaku, ale jednak co mandarynka, to mandarynka |
 |
| Moje ulubione tregginsy. W mięcie nawet moje nogi wyglądają lepiej |
 |
Nowy zakup – legginsy biegowe z Lidla. Nie wiem, czy będę biegać jesienią, ale nawet do treningów domowych mogą się przydać  |
 |
| Szorty z netto. Byłam do nich sceptycznie nastawiona, ale pokochałam je od pierwszego założenia. Upolowałam ostatni komplet S/M i żałuję, że nie wybrałam się tam wcześniej, bo chętnie nabyłabym jeszcze jeden zestaw. |
 |
| Jajecznica na parze. Strasznie dawno jej nie jadłam i stęskniłam się za tym smakiem. |
 |
| Dwie wersje owsianki “z jajem” przepisu Niebieskoszarej. Na górze śliwki+siemię lniane+płatki migdałowe, na dole śliwki+figi+siemię lniane. |
Po więcej zdjęć tradycyjnie zapraszam na mój profil na portalu Molo.me.
Kilkanaście wpisów wcześniej jedna z Was zasugerowała mi, abym stworzyła posta o pielęgnacji paznokci i moich ulubionych lakierach. Jak Wy się odnosicie do tego pomysłu?