
Pewnie zdążyliście już zauważyć pewną regularność w dodawaniu postów na temat treningów na platformie FitWithMe, bo raczę Was już nim od czterech tygodni niezmiennie w piątki. Dzisiaj nie będzie inaczej, bo specjalnie na tę okazję skończyłam właśnie trening Stretch’n’Burn, więc wrażenia opiszę na gorąco
Ustawienia treningu były takie same jak przy Crossie czyli 60 minut, poziom zaawansowany. W efekcie trening trwa ok. 57,5 minuty, ale to nieistotny szczegół. Taki zestaw ustawień daje w efekcie trening ‘intensywnie wyszczuplający i rozciągający’.
Trening składa się z pięciu rund, zawierającej w kolejności: 6, 1, 2, 1, 1 ćwiczeń. Runda pierwsza i trzecia powtarzane są sześciokrotnie, natomiast trzy pozostałe pięciokrotnie. Pomiędzy kolejnym powtórzeniami rund mamy 30-sekundową przerwę.
Trudno jest mi tutaj wskazać moją ulubioną rundę, ale najcięższą była zdecydowanie trzecia. Po spider-plank nie mogłam się podnieść! Tutaj te 30 sekund przerwy były bardzo przydatne.
Co do opinii o całości treningu, to stosunkowo niewiele było w nim ćwiczeń rozciągających. Nie wiem, czy taki stretching dałby jakiekolwiek efekty. Ale ogromny plus leci ode mnie za tę modyfikację planka. I’m lovin’ it! <3 Ponadto bardzo fajnym ćwiczeniem było też ukośne przyciąganie kolan do klatki piersiowej w siadzie, które starałam się wykonywać bez podpierania. No i tyle przysiadów!
Myślę, że trening oddziałuje przede wszystkim na pośladki i brzuch, choć oczywiście pracuje całe ciało.
W skali 1-5 dostaje u mnie mocną 4. Nie jest to coś, czego szukam w ćwiczeniach, ale jest bardzo ciekawym treningiem modelującym.
Próbowaliście już Stretch’n’Burn? Jak wrażenia?
Muszę się Wam też czymś pochwalić – nauczyłam się jeździć na rolkach! 1h40m spędziłam dzisiaj na tarasie próbując i udało się! Co prawda nie śmigam jak zawodowiec ani nawet półzawodowiec, a wlekę się tempem ślimaka, ale teraz pójdzie już z górki. Strasznie się cieszę, bo od skręcenia kostki (czyli jakieś 5 lat temu) rolki leżały sobie w garażu i czekały na lepsze czasy. Lepsze czasy nadeszły i teraz będę w nich śmigać!
Zobacz też
- przez Maggie