Jak już pisałam kilka dni temu, w końcu moje biegowe buty są ze mną i mogę odkurzać stare trasy. Ponieważ biegam teraz raczej na dłuższe dystanse (co dla mnie oznacza…
Jak już pisałam wcześniej, po przeprowadzce brakuje mi jeszcze w nowym mieszkaniu kilku rzeczy, których nie zabrałam z domu. Należą do nich m.in. hantle, sztanga, kettlebell… Właściwie wszystkie sprzęty treningowe….
Moje ostatnie postanowienie o powrocie do treningów Zuzki niestety niewiele miało wspólnego z rzeczywistością, jednak nie zapomniałam całkiem o ZWOWach i wykonałam parę z nich w przeciągu ostatnich kilku tygodni….
Ostatnio znów powoli wracam do ZWOWów. Chciałabym wreszcie zrobić je wszystkie i uzupełnić spis o linki z recenzjami do nich. Żeby jednak nie zdominowały one bloga, będę je publikować maksymalnie…
Dziś rzecz o treningu, który sprawił, że nie mogę siadać. A jak już usiądę, to z ledwością udaje mi się wstać. I z chodzeniem też mam problemy. Mowa o kolejnym…
Ten trening to prawdziwy wyścig z czasem. Zuzka dobrała tym razem takie ćwiczenia, których nie można zrobić „na skróty” i przyspieszyć podczas ich wykonywania. Chcąc pobić jej czas, musiałam unikać…
Przy tym ZWOWie słowo „masakra” nabiera nowego znaczenia. Nie czułam się tak nawet po przebiegnięciu 12km, co było najdłuższym dystansem, jaki do tej pory pokonałam. W trakcie tego treningu tak…
ZWOW #51 jest prawdziwym wyzwaniem dla siły mięśni nóg. 100 powtórzeń kwalifikowanych mountain climbers pod rząd na początku i na końcu treningu jest bardzo wymagającym elementem tego workoutu. Chcąc pobić…
W ostatnim czasie dostałam kilka wiadomości, w których pytaliście mnie o to, jak rozpocząć treningi z Zuzką, jak je wykonywać, który trening jest najlepszy na początek, jak zapamiętuję ćwiczenia itd….
Recenzję tego ZWOWa zacznę od mocnego wstępu – zakochałam się w nim. Nie jest super ciężki ani specjalnie skomplikowany (choć wszystko zależy od obciążenia, jakie do niego dobierzemy – u…