Ten tydzień był kiepski – i to bardzo. Choroba pokrzyżowała mi wszystkie plany, w pracy ledwo funkcjonowałam i totalnie nic mi się nie chciało. Jedyny plus jest taki, że trafiłam…
Kolejny intensywny tydzień za mną. Nauka do egzaminów i powrót do pracy po długim weekendzie wybiły mnie z leniwego do tej pory rytmu. W dodatku przez cały tydzień trwa w…
Kolejny tydzień kalendarzowej zimy i kolejny tydzień wiosennej pogody. Jeszcze trochę i może wznowię bieganie 😉 Póki co, korzystając z ładnej pogody, wykonuję na dworze treningi cardio i interwałowe na…
Święta, Święta i po Świętach. Mój relaks zaczął się właściwie w drugim ich dniu. Do dzisiaj byłam poza zasięgiem internetowym (za wstawienie wczorajszego posta dziękuję mojemu narzeczonemu :*) i poza…
Ten tydzień obfitował przede wszystkim w emocje sportowe – XIII Turniej Moskalewicza plus finał Klubowych Mistrzostw Świata (ten drugi niestety tylko w telewizji) to recepta na wyjątkowo udaną sobotę. Dlatego…
Ten tydzień był mega zróżnicowany. Humor zmieniał mi się jak w kalejdoskopie, dobre wiadomości przeplatały z okropnymi, a ja z tego wszystkiego rzuciłam się na słodycze. No dobra, może to…
Zabierając się do przygotowania tego posta myślałam, że nie znajdę więcej niż 2-3 zdjęcia. Zresztą sam tydzień był bardzo nudny i spokojny. Okazało się jednak, że trochę tych zdjęć napstrykałam,…
Listopad to już historia, i całe szczęście. Nie lubię jakoś tego miesiąca. Po moich urodzinach czekam już tylko na Święta, a listopad ten okres niepotrzebnie wydłuża. Jutro idę pierwszy raz…
I spadł pierwszy śnieg. Żeby jeszcze do tego wszystkiego nie padał deszcz, byłabym bardzo zadowolona – ale coś czuję, że moje życzenie się nie spełni. Po chorobie został już tylko…
Miniony tydzień to zlepek zimna, deszczu, zimna, wiatru, zimna i braku słońca. Niech ktoś mi jeszcze raz spróbuje wmówić, że jesień jest fajna, to zamknę go na balkonie i będę…
