Ocet jabłkowy
Ocet jabłkowy Kamis

Zachęcona wieloma wpisami na blogach i forach postanowiłam sprawdzić legendy krążące w sieci na temat zbawiennego wpływu octu jabłkowego na nasze zdrowie.
W tym celu od 17 lutego piję codziennie rano na czczo napój składający się z łyżki octu, łyżeczki miodu i szklanki mineralnej wody. Pod koniec posta będziecie mogli przeczytać moje spostrzeżenia, ale najpierw napiszę co nieco o właściwościach octu.

Ocet jabłkowy

  1. Hamuje apetyt zwiększając uczucie sytości po posiłkach,
  2. Podnosi odporność,
  3. Przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej,
  4. Podnosi poziom tzw. “dobrego cholesterolu”,
  5. Przyspiesza proces trawienia,
  6. Reguluje równowagę kwasową w organizmie.

W sumie można by tak wymieniać bez końca, bo kiedy zagłębiłam się w lekturę, okazało się, że ocet jabłkowy jest dobry na wszystko. Wybiela zęby, leczy trądzik, skleja rozdwojone końcówki włosów, poprawia koncentrację… Z czym tylko macie problem – ocet Wam pomoże! 😀

Niestety rzeczywistość nie okazała się tak różowa. Nie zauważyłam bowiem żadnych – podkreślam – żadnych zmian w funkcjonowaniu mojego organizmu, od kiedy piję octowy napój. Być może to zbyt krótki okres, aby zauważyć efekty, nie mniej jednak coś chyba powinno się już zacząć dziać.
Nie zamierzam jednak porzucać tego rytuału, bo taki “energetyk” z rana daje naprawdę niezłego kopa, a przy tym jest na swój sposób smaczny 😉 A nuż okaże się, że za miesiąc jednak zadziała? Na pewno dam Wam wtedy znać.

Macie doświadczenie z octem jabłkowym? Po jakim czasie widziałyście efekty?

Luty miesiącem jogi

Dzisiaj już ostatni film z jogowego wyzwania… Jutro czeka nas coś całkiem innego 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę