Here it is! W końcu, po miesiącu zapowiedzi i planów, wzięłam się do roboty. Efektem jest plan treningowy, który będę realizować po zakończeniu
Nie mogę się już doczekać, żeby przetestować ten plan w praktyce i zobaczyć jego efekty. A jeśli już o efektach mowa, to muszę wspomnieć, że interesują mnie tutaj mniej te wizualne, a bardziej siłowe. Mam ogromną nadzieję, że ten system przyniesie mi w końcu większe i szybsze osiągi w przysiadach, niż każdy inny, który testowałam do tej pory.
A z nowym planem ruszam od jutra, także trzymajcie kciuki! A jeśli jesteście ciekawi wrażeń „na gorąco”, zapraszam na instagram!
Zobacz też
- przez Maggie