
- przez Maggie
W czwartek rozpoczęłam nowy, ostatni już semestr studiów, w związku z czym nachodzą mnie wspomnienia i melancholijny nastrój. Od pół roku nie mieszkam już w Szczecinie, dojeżdżam tylko raz w tygodniu na zajęcia obowiązkowe, więc ze znajomymi widywałam się tylko wtedy. W tym semestrze musiałam przepisać się do innej grupy i nie będę się z nimi widzieć prawie wcale. Nie to, żebym tęskniła za wszystkimi, bo mój charakter i niezależne ode mnie nieufność i podejrzliwość nie pozwalają wielu osobom zbytnio się do mnie zbliżyć, a są i tacy, których zdążyłam dosłownie znienawidzić. Ale jest parę(naście) osób, z którymi naprawdę mocno się zżyłam przez te 4,5 roku i ciężko będzie tak nagle się rozstać. Mam nadzieję, że uda nam się spotykać i teraz, i po zakończeniu studiów. Przynajmniej ja sobie innej opcji nie wyobrażam.
Przejdźmy jednak do tematu.
![]() |
Mój mistrzowski podwieczorek – chleb żytni razowy na zakwasie z masłem i łososiem wędzonym na zimno, a na deser grillowane oscypki z żurawiną domowej roboty. |
![]() |
Pistacje w pracy zawsze spoko. Moje ulubione orzechy <3 |
![]() |
Pojemnik na jogurt przetestowany. W piątek wzięłam w nim do pracy twaróg z jogurtem naturalnym i zblendowaną pomarańczę z kawałkami truskawek. |
![]() |
Ten na sałatkę również się przydał. Ryż basmati, sałata lodowa, pomidorki cherry i kurczak w przyprawach. |
![]() |
Moja ulubiona i zarazem najbardziej znienawidzona przez mojego narzeczonego zupa – krem z brokułów. Na jego nieszczęście ostatnio trafia tylko na nią |
![]() |
Mój pies łapie słońce, kiedy tylko może. Żal jej było opuszczać legowisko, kiedy gotowałam, więc przyglądała się tylko z daleka |
![]() |
![]() |
Powoli staję się narcyzem |
![]() |
Tradycyjnie na koniec Instamix 1. Słodkości bez cukru (słodzone ksylitolem) ze sklepu ZielonaBazylia. Polecam bardzo! 2., 3., 4. Mała porcja motywacji. 5. Low plank – ćwiczenie, które ostatnio wykorzystałam w treningu izometrycznym. Schodzimy tak nisko, jak do męskiej pompki (łokcie wyżej niż barki, dłonie pod barkami, klatka prawie na ziemi) i trzymamy pozycję..Za pierwszym razem wytrzymałam w nim 19,8 sekundy, ale po przeczytaniu, że niektórzy z Was wytrzymują 4 minuty widzę, że długa droga przede mną |
I to wszystko. Co u Was nowego w tym tygodniu?
poszłabym na basen, ale narazie moje ciało mnie powstrzymuje ;D do wakacji mam nadzieję, żę będę co weekend nad wodą
4 minuty?! jak to możliwe?! spróbuję może jutro, ale podejrzewam,że tak kolorowo nie będzie… Ja też chce na basen!
ale narobiłaś mi ochoty na naleśniki! no i co ja mam teraz zrobić!?
a ta psinka taka kochana.. pamiętam jak mój jamniś też się wylegiwał w słoneczku i tylko głowę podnosił :))
''bo mój charakter i niezależne ode mnie nieufność i podejrzliwość nie pozwalają wielu osobom zbytnio się do mnie zbliżyć'' jakbym czytała to zdanie o sobie:D
Jak zwykle Twoje pojemniczki ociekają smakołykami:) Naleśników ile Ci wyszło tutaj w tym pojemniku? I krem czekoladowy to ten z wodą i daktylami czy kakao i bananem?:)
Wiesz że i ja mam ostatnio zajawkę na basen? Chyba się skuszę:)
Nie masz się co przejmować wyglądem! I tak nikt nie zwróci na to uwagi
W końcu różni ludzie chodzą na basen i nieważne, czy ważysz 40, 60, czy 80 kg – i tak dla większości będziesz po prostu kolejną dziewczyną, która przyszła na basen 
Nie mam pojęcia, ale takie odpowiedzi dostałam

To dawaj ze mną
…naleśniki?
A jak nie na teraz, to na śniadanie 

Moja nie robi teraz całymi dniami nic innego, tylko się wyleguje
Z jednej strony to jest dobre, bo w doborze znajomych trzeba być ostrożnym, a z drugiej jakieś fajne znajomości mogą nam przemknąć koło nosa…
4 naleśniki, 8 połówek, a krem z daktylami. Innego już nie chcę
Oj to skuś się koniecznie
Dla mnie to był niesamowity relaks, ale teraz już zaczynam czuć barki, plecy i tricki, obym jutro nie płakała 
Ale szkoda ,że mam tak daleko na basen ,bo kocham pływać. Pamiętam swój rekord z czasów gimnazjum – przepłynęłam 23 szerokości największego basenu ( czyli tę mniejszą część ) bez zatrzymywania się ani razu,ależ byłam z siebie dumna
Jak są wakacje to zazywczaj wyruszam z rana,bo wtedy nikogo na basenie nie ma ,więc mogę ćwiczyć kondycję spokojnie 
Super jest być mezomorfikiem,ale mam ten problem,że moje ciało potrafi schudnąć w 4 dni,ale też w 4 dni potrafię przytyć jeśli się źle odżywiam. Martwi mnie to,że to dzieje się tak szybko. Masz jakieś rady na to?;/
Przy poprawnej pozycji wytrzymuję około minuty.
Też ostatnio popadam w narcyzm,bo mój brzuch sie tak pięknie wyrzeźbił <3
Ja raz wytrzymałam w planku 5 minut cala szczęśliwa i co się okazało? Że złą pozycję zrobiłam i dlatego tak łatwo
Zawsze Ci takie listy piszę,muszę coś zrobić ,żeby się tego oduczyć
Żeby jeszcze przedłużyć zapomniałam dodać,że masz piękną sylwetkę
Moge zaproponować tematy postow? Nie musisz ich używac ale byłoby mi miło gdybyś o tym napisała
1.Jak sobie radzisz z kompleksami? Moim największym kompleksem jest mały biust i z tego co widzę mam ten sam rozmiar co Ty o ile nie mniejszy. Pomimo tego że mój mężczyzna je uwielbia to ja przez to nie czuje sie wystarczająco kobieca tylko jakbym miala cialo dzieczynki
2.I tu glupia prosba – moglabys ocenic sklad chleba zytniego z biedronki? w papierowym brazowo-zielonym opakowaniu. Jesli nie to zwroce sie do niebiesko-szarej bo wiem ze ona kiedys miala taka serie wpisow
No tutaj też racja,ale wolę ostrożniej niż się ''przejechać''.
A z bananem już nie?:) Twarożek robisz z sokiem z cytryny i stewią/miodem?:)
No żebyś wiedziała:D Jeszcze jak napisałaś że odczuwasz to teraz to już tym bardziej mam chcicę na basen:D
Nie polecam tego chleba. Jest pełen konserwantów i składników których w chlebie być nie powinno (np.barwnik karmelowy).
Ja mam kilkaset metrów, więc wymówek nie mam
Tyle tylko, że wolę jednak inne aktywności. Ale od czasu do czasu fajnie jest się popluskać. Znajomi i rodzina śmieją się, że woda to moje środowisko naturalne, bo latem najchętniej nie wychodziłabym z jeziora, a i z wanny ciężko mnie wygonić 
Życzę Ci pobicia tego rekordu 
23 szerokości to sporo
Pokaż ten brzuch!
Tak więc jedyną radą jest pilnowanie michy 24h/dobę 
Mezomorficy mają fajnie (chyba sama nim jestem), bo nawet ten gorszy wygląd po 4 dniach działa motywująco i zapobiegawczo. Ja czasami po jednym posiłku mam przez kilka dni wzdęty brzuch, więc nie kusi mnie, żeby ich próbować
Mój rekord w normalnym planku to ok.4 minuty (dawno i nieprawda, teraz robię ok. 2 min.), ale jest mega ciężko utrzymać prawidłową pozycję przez cały czas. Musiałam non stop kontrolować się w lustrze, bo tyłek szedł do góry
Uwielbiam te Twoje listy, więc pisz mi więcej!
Dziękuję :*
Low plank… ciekawe czy wytrzymam chociaż 5 sekund
aż sprawdzę ;D
Kompleksy to bardzo fajny temat, mam w planach napisanie takiego posta. A jako, że podsuwasz taką propozycję, postaram się to zrobić jak najszybciej.
Dodam, że mój biust w stanikach sportowych praktycznie nie istnieje i nie stanowi to dla mnie żadnego problemu. Nie skupiaj się na kompleksach, ale dostrzegaj i podkreślaj swoje zalety
Co do chleba, to nie jestem pewna, o który chodzi, bo do biedronkowego działu z pieczywem raczej nie zaglądam. Setterka na pewno wie, co mówi, ale ja znalazłam w googlach jeszcze taki, w którym nie ma barwników. Tutaj przyczepić się można ewentualnie do ekstraktu słodowego, który jest substancją słodzącą. Według mnie jest jednak o wiele lepszą alternatywą od syropu glukozowego czy karmelu.
Sprawdź i daj znać, jak poszło
Ja tak samo
Nie, z bananem to nie to samo
Twarożek to twaróg półtłusty+banan+sok z cytryny.
"chcicę na basen" – jak Ty coś powiesz…
Genialna jesteś 
12 sekund… :> nie wiem jak inni wytrzymują po 1 min lub więcej…
Muszą mieć ostro wytrenowane mięśnie 
Proces pogarszania się naszego zdrowia trwa, a może nawet potęguje. Należymy do do mniej więcej siódmego pokolenia ludzi żywiących się głównie przetworzoną żywnością.Biała mąka, biały cukier, sztuczne dodatki i inne składniki. Warto więc do swojej diety wpisać zieleninę, której tak bardzo brakuje a ona sama potęguje zdrowie. Najlepiej zieleninę łączyć w koktajle.
Napiszesz coś więcej o odżywianiu, żeby brzuch był płaski nawet wieczorem?:)
Low plank stało się moim ulubionym ćwiczeniem, na stałe wpisuje do rozpiski. Oscypek, pistacje uwielbiam!
Wszyscy pisali o tych pojemnikach z Biedronki, ale zanim ja zainteresowałam się tym na jogurt, to już zostały tylko sałatkowe
To jest niemożliwe, że ja już prawie 2 lata nie byłam na basenie, też muszę się w końcu wybrać:)
uwielbiam oscypki

a mój pies identycznie jak twój też się wygrzewa kiedy tylko może
No co zrobisz – słabe jesteśmy
Jest już taki post. Zapraszam tutaj
Super!

Ja tak samo, nie potrafię im się oprzeć
Ja widziałam jeszcze w czwartek czy piątek u siebie te na jogurt

Oj to koniecznie się wybierz!
Ja też
I na moje nieszczęście mieszkam na Pomorzu, dlatego jak je widzę, to kupuję cały zapas 

Moja kiedy była młodsza, to właziła na stół, żeby być bliżej okna
Moni, zgadałyśmy się?
Ja równiez uwielbiam oscypki, a moja kochana psi tak samo Meggi jak i Twoja łapie słońce gdzie tylko może :))
Ah te kanapooowce
Karolina – mówisz o tej małej, białej, słodkiej kuleczce?
Moja to właściwie fotelowiec
Zajęła sobie jeden fotel i nie ma szans, żeby tam na długo zagrzać miejsce – będzie się tak rozpychać, aż człowiek spadnie albo sam zejdzie, bo niewygodnie mu będzie siedzieć na ostatnich milimetrach 
Basen i kręgle moja miłość do tego garść pistacji i jestem w niebie!
Na stół dobre:) u mnie jest lepiej, słoneczko wpada przez okno a moja Truskawka leży na środku pokoju i ani się ruszy:)
Jak jestem w górach to oscypki jem ciągle na śniadanie obiad i kolację, moi znajomi nie mogą się nadziwić:)
kocham pistacje! ależ ich dawno nie jadłam
wiem, że się powtarzam, ale będę to robić ciągle: masz cudowne ciało!
kiedyś uwielbiałam chodzić na basen czy jeździć nad jezioro, ale ostatni raz gdziekolwiek z tych miejsc byłam z 4-5 lat temu, nie wiem czemu, ale teraz jakoś nie jestem w stanie pokazać się w stroju kąpielowym
no po prostu mnie to krępuje, ale nie wynika to absolutnie z wyglądu ciała, bo z niego jestem raczej zadowolona 
krewetki i krem z brokułów <3
A myślałam, że tylko mnie złapała mania basenowa
Od 2 miesięcy chodzę na basen 1-2 w tygodniu (w dni cardio :D) i szczerze, nawet po treningu siłowym nie czuję się tak szczęśliwa i odprężona jak po basenie
Uwielbiam Floating Arena w Szczecinie, bo mają 50 m tory a 25 to dla mnie za mało. Chodziłabym częściej, ale moja alergiczna skóra nie lubi chloru, moje długie włosy niestety też, ale trudno 
To piąteczka dziewczyny bo ja jak bym miała fabrykę oscypków obok domu to chyba bym w niej zamieszkała:D
Muszę się rozejrzeć za pojemnikiem na jogurt najlepiej z miejscem na łyżeczkę. Ładną masz talię