
Miniony tydzień niemal w całości spędziłam u babci, stąd też nie mam zbyt wielu zdjęć, bo po prostu nie miałam czasu na ich robienie. Znalazłam za to czas na bieganie, co mogliście zobaczyć na moim instagramowym profilu i zobaczycie też za chwilę na zdjęciach. Ale na początku jak zwykle Fotomenu
Od góry, od lewej: wysokobiałkowe tosty na słodko; leszcz zapiekany z suszonymi pomidorami i mozzarellą, do tego szpinak i pieczone domowe frytki; płatki żytnie z granatem, siemieniem lnianym i rodzynkami; białkowa pizza na kolację: z cukinią, salami i mozzarellą <3
Idealna przekąska: warzywa z hummusem. Mojej babci bardzo smakowało
Babcia nigdy nie wypuści mnie z pustymi rękami. Wróciłam z dwukrotnie większym bagażem niż pojechałam i do tej pory nie wiem, jak i kiedy ona mi to wszystko spakowała.
W mojej rodzinie panuje przekonanie, że człowiek najlepiej czuje się tam, gdzie się urodził. I to jest zdecydowanie prawda Urodziłam się w Drawsku Pomorskim i tam biega mi się najlepiej – niezależnie od tego, czy jest to noc, czy dzień. Najpiękniejsze trasy tylko tam!
Uległam trochę magii Świąt (w połowie listopada!) i skusiłam się na świąteczne podgrzewacze. Mają przepiękny, słodki, waniliowy zapach
Wczoraj umówiłam się na bieg z Mary, pod koniec którego zaczęło padać. To był pierwszy taki test kurtki, która jest tak naprawdę przeznaczona do biegania w deszczu. Spisała się na medal i chyba będę musiała napisać o niej oddzielny wpis, bo zdecydowanie na to zasługuje.
I na koniec obecna forma. Prace nad brzuchem trwają, bo ostatnio trochę go zaniedbałam
Mi też zdecydowanie lepiej / szybciej / łatwiej biega się na "starych śmieciach"
Brzuch godny pozazdroszczenia
bardzo lubię takie fotorelacje
super forma oby tak dalej 
ah te babcie
ja ze swoją mieszkam i co wraca ze sklepu to przynosi mi jakieś zdrowe smakołyki
już nauczyła się, żeby nie przynosić ze sobą jakichś wafelków
brzuch boski! w którym miejscu go niby zaniedbałaś? 
Świetna figura
Mam pytanko tak z innej beczki, sama robiłaś szablon na blog?
Tak, ten robiłam sama od podstaw
A moja (nie wiem, czy widać na zdjęciu), oprócz tego 1,5 kilograma jabłek, avocado, miodu, sałat, dorzuciła parę białych Michałków – ale mam nadzieję, że z przeznaczeniem dla mojego TŻ, bo to jego "ulubiene"
Mało go trenowałam 
A brzuch się zaniedbał wszędzie
a ja wciąż pozostaję zauroczona Twoimi włosami
A mogłabyś podać swój przepis na hummus? Bo kiedyś robiłam z pierwszego lepszego przepisu z internetu i wyszedł… okropnie. Zraziłam się na długi czas, ale czuję że teraz mogłabym dać ciecierzycy drugą szansę
Tutaj znajdziesz sprawdzony przeze mnie przepis
Zadbaj tylko o to, żeby oliwa nie była gorzka.
Tym razem robiłam ciut inaczej, bo sezam podprażyłam przed zmieleniem i użyłam ciecierzycy z puszki. Z niej nie ma prawa nie wyjść
Dziękuję <3
Dziękuję!
Spróbuję jeszcze raz w takim razie 
uwielbiam waniliowe świeczki! ;] a formę to masz świetną!!