Dziś mam dla Was znów podwójny Fototydzień. Na szczęście w moim życiu osobistym już (prawie) wszystko się unormowało, więc posty będą pojawiać się częściej 🙂
Na górze widzicie fragment naszego mieszkania, jak już wspomniałam – przeprowadzka zakończona sukcesem 🙂 Zostało mi jeszcze do zabrania z domu kilka rzeczy (m.in. blender, bez którego zupa-krem jest tylko zwykłą zupą, o czym boleśnie się dzisiaj przekonaliśmy) i żółw, ale myślę, że niedługo je tu przywiozę.
Jak zwykle na początku jedzenie.
Lewa kolumna od góry: placuszki twarogowe z ananasem; kaszka ryżowa ze startą gruszką i odżywką białkową; puree z banana, ananasa i pomarańczy, płatki jaglane, amarantus ekspandowany i siemię lniane.
Środkowa kolumna: dzisiejsze śniadanie: jogurt bałkański, mango, płatki jaglane, siemię lniane, nerkowce.
Prawa kolumna od góry: jajka sadzone z fasolką szparagową, zasmażką z oleju kokosowego i mąki ryżowej i stopionym serem; pierwszy wspólny podwieczorek: czekoladowy budyń lniany z bananem; obiad: wątróbki duszone z cebulą i jabłkiem, kasza jaglana, kalafior.
Ubiegłotygodniowe spotkanie z M. i nasze czekolady 🙂 Moja bez śmietany, pistacjowa – choć smaku pistacji próżno w niej było szukać 😉
Fit zakupy 😉 Uwielbiam szczeciński Turzyn. W jednym miejscu można kupić dosłownie wszystko 🙂
Ubiegłotygodniowy poniedziałek tak zachęcał pogodą, że nawet Kaja chciała wyjść na spacer. Poszłyśmy na rowery 😉
Kibice FC Barcelony są wszędzie 😉
Na stronie yodeyma.com możecie zamówić sobie darmową próbkę perfum. Ja ze swojej strony gorąco polecam zapach Celebrity, który skradł moje serce 🙂 Przypomina mi nieco La vie est belle.
Taka mgła w piątek! Na szczęście jechaliśmy wtedy nie samochodem, ale pociągiem.
Od kiedy w Szczecinie ktoś gdzieś pomyślał o stworzeniu nadodrzańskich bulwarów, w końcu jest w tym mieście miejsce, które mi się podoba 😉 Na zdjęciu widok z bulwaru na Trasę Zamkową.
Jakiś czas temu nawiązałam współpracę z firmą VitaGenum zajmującą się badaniami genetycznymi. Wkrótce napiszę Wam o tym coś więcej 🙂
Nike Dunk Sky Hi – zakochałam się od pierwszego wejrzenia! Jak tylko znajdę je w wersji czarnej i skórzanej, kupuję od razu 🙂
ale ładnie macie w tym swoim mieszkanku 🙂 muszę wpaść na jakiś pyszny zdrowy obiadek 😀 ja zamówiłam próbkę o zapachu "Fruit" i są boskie jak dla mnie 😉
Uwielbiam przeglądać takie posty, a nawet i robić 🙂 inspirujące 😉
Świetnie się przegląda Twoje fototygodnie! 🙂
No i gratuluję ogarnięcia przeprowadzki, oby Wam mieszkanie służyło 🙂
Zapraszam, zapraszam 🙂 Muszę tylko okiełznać trochę kuchenkę, bo strasznie nie lubię elektrycznych i chyba z wzajemnością – budyń lniany trochę mi się przypalił 😉
Cieszę się, że moje zdjęcia działają na Ciebie w ten sposób 🙂
Miło mi to czytać, dziękuję 🙂
Przeprowadzka to tak naprawdę 2 dni, o wiele więcej było przygotowań do niej 😉
nie ma to jak już samodzielne mieszkanie razem 🙂
Zazdroszczę mieszkania ! Zdjęcia są świetne !!
a te perfumy/woda przysyłają kurierem czy do skrzynki? An
Poczta, ale do skrzynki się raczej nie zmieszczą.
Zrobisz house tour? Jestem bardzo ciekawa jak je ogarnęłaś! 😉
Właściwie to mało tu było do ogarniania. Wynajęliśmy je już kompletnie umeblowane, więc wystarczyło się rozpakować i pomyśleć, czego jeszcze nie wzięliśmy z domów 😀 Tak więc nic ciekawego bym tu nie pokazała 😉
Ale jak już kupimy i urządzimy własną chatkę, to pomyślę o czymś takim 🙂
Dziękuję :)))
Jakbyś była kiedyś w Szczecinie, to zapraszam 😀
Dokładnie 🙂
uwielbiam twoje posty:)
dunk hi to moje ulubione <3 tez skradly moje serduszko 😀
Mam bardzo podobne zdanie o Szczecinie. 😛 Zdjęcie natomiast wygląda bardzo, bardzo fajnie.
Koniecznie, bo ja lubię oglądać jak ktoś angażuje przestrzeń.