Aerobiczna szóstka Weidera – schemat wykonywania ćwiczeń |
Dwukrotnie ukończyłam owianą legendami aerobiczną szóstkę Weidera. Pierwszy raz miał miejsce jakieś 8 lat temu i niewiele mogę napisać o ówczesnych wrażeniach oprócz tego, że byłam niezmiernie dumna z tego, że udało mi się dojść do końca.
Drugi raz skończyłam miesiąc temu. Po spaleniu tkanki tłuszczowej chciałam wyrzeźbić nieco brzuch i to mi się udało – chociaż oczywiście nie w takim stopniu, jak bym tego chciała. Nie żałuję jednak czasu poświęconego na A6W. Sama satysfakcja z ukończonego programu jest ogromna!
Spis treści artykułu
ToggleJak ćwiczyć?
Oczywiście ile osób, tyle różnych poglądów. Ja szłam systemem 42-dniowym, bez dnia przerwy co tydzień. Jedna seria to sześć powtórzeń każdego ćwiczenia (a nie jedno powtórzenie pierwszego, jedno drugiego itd. x6) bez przerw między nimi. Przerwy między seriami nie przekraczały 40 sekund.
Technikę wykonywania ćwiczeń doskonale pokazuje ten filmik:
Żadne rysunki ani opisy nie oddadzą tego, co zobaczyć można na filmie, więc polecam poświęcić te 3 minuty na jego obejrzenie.
Efekty
Zanim pokażę zdjęcia, to muszę jeszcze coś napisać. Mięśnie, choć były mało widoczne, czułam wyraźnie bez ich napinania. Odkryłam takie z nich, o których istnienie bym się nie podejrzewała. Po ostatnich trzech tygodniach zapuszczania się chyba będę musiała do szóstki wrócić 😉
No to zdjęcia! Pierwsze są robione w podpisany dzień po treningu i kolacji, natomiast zdjęcia pojedyncze dzień po ukończeniu przed śniadaniem.
Zobacz też
- przez Maggie