Dziś post na życzenie. Takie lubię najbardziej, bo wiem, że znajdą się zainteresowani danym tematem. Jeśli więc macie jakieś propozycje albo będziecie mieć w przyszłości – nie czekajcie aż sama wpadnę na napisanie posta dotyczącego danego zagadnienia, ale zaproponujcie taki temat od razu 🙂
Jedna z Was prosiła mnie o pokazanie pozycji, w których rozciągamy plecy. Zabierając się do robienia zdjęć myślałam, że będzie ich tylko kilka. W międzyczasie zaczęły przypominać mi się jeszcze inne, nieco zapomniane przeze mnie pozycje i w rezultacie prezentuję Wam ponad 20 propozycji. Część z nich pozostawiam bez opisu, bo można się samemu domyślić, jak poprawnie je wykonać, inne zawierają krótki komentarz.
Tak naprawdę plecy rozciągamy w większości stretchingowych pozycji, ale te wybrane przeze mnie chyba najsilniej na nie oddziałują. Nie uwzględniłam rozciągania odcinka szyjnego kręgosłupa – tu odpowiednie będą krążenia głowy, próba dotknięcia uchem do barku (nie na odwrót! Barku nie podnosimy), dotknięcie brodą klatki piersiowej i odchylenie głowy, “rozglądanie się” na boki.
Zapraszam do oglądania! 🙂
A na koniec pochwalę się, że wczoraj w końcu zrobiłam coś, co z można nazwać prawie-mostkiem – to również bardzo dobre ćwiczenie rozciągające kręgosłup. Teraz będę doskonalić moją pokraczną wersję żeby za jakiś czas móc pochwalić się pełnym, poprawnym wykonem 😉
Dołożylibyście jakieś pozycje od siebie do tego zestawu ćwiczeń? Pamiętacie o rozciąganiu pleców?
PS To chyba najbardziej pracochłonny post, jaki udało mi się stworzyć 😀
Zobacz też
- przez Maggie
Fajny artykuł. Przyda się po treningu.