Wielkanocne menu i życzenia

Jako że Wielkanoc właściwie już nastała, chciałabym Wam życzyć z tej okazji dużo radości, uśmiechu i spędzenia Świąt w miłej, ciepłej, rodzinnej atmosferze. W spokoju, bez trosk i zmartwień. I bez śniegu 😉

A przy okazji Świąt, pod naporem Waszych pytań o to, co i jak będę jadła przez okres świąteczny, mam dla Was dwa nowe mega szybkie przepisy, które nadadzą się zarówno na wielkanocny, jak i codzienny stół – jajka faszerowane i tatar z łososia.

Jaja faszerowane

Składniki

  • 6 jaj,
  • 3 łyżki domowego majonezu,
  • ok. 100 g wędzonego na zimno łososia,
  • 6 łyżeczek czerwonego i 6 łyżeczek czarnego kawioru,
  • koperek lub szczypiorek.

Przygotowanie

Jaja ugotowałam na twardo, obrałam i przekroiłam na pół wzdłuż. Wyjęłam z nich żółtka i w osobnej miseczce wymieszałam z majonezem, drobniutko pokrojonym łososiem i koperkiem (można użyć również szczypiorku, wtedy całość będzie ostrzejsza). Farsz umieściłam z powrotem na miejscu wydrążonych żółtek. Na każdą połówkę położyłam po łyżeczce kawioru.
Jajka najlepiej smakują z sałatką z papryką 🙂

Tatar z łososia

Składniki

  • 500 g łososia wędzonego na zimno,
  • 2 małe cebulki,
  • pół słoika ogórków konserwowych,
  • 50 g kaparów,
  • pół garści świeżego bądź mrożonego koperku.

Przygotowanie

Łososia drobno posiekałam. Ta czynność zajmuje zdecydowanie najwięcej czasu i może być żmudna, więc proponuję rozejrzeć się za gotowym, posiekanym już łososiem na tatara.
W drobną kosteczkę pokroiłam również cebule i ogórki. Tatara wyłożyłam na półmisek formując na kształt wielkanocnych kurczaków, baranków i pisanek. Między uformowane kształty wyłożyłam posiekaną cebulę i ogórki. Całość udekorowałam kaparami i koperkiem.
Tatara podaję z sosem sojowym i żółtkiem jaja.

Na koniec przypomnę jeszcze przepis na sernik, który podawałam przy okazji Świąt Bożego Narodzenia. Serniki dla mnie są ponadczasowe i dobre na każdą okazję 😉 Dlatego też zerknijcie do tego wpisu i jeśli macie w domu zbędny kilogram twarogu – nie zastanawiajcie się dłużej 😉

Jak wyglądają Wasze Święta? Pozwalacie sobie na więcej niż na codzień czy trzymacie dietę nawet w te dni? 🙂

0 komentarzy do “Wielkanocne menu i życzenia

  1. ja w święta za wiele nie jadam, bo nie przepadam za takim jedzeniem 😉 żyję głównie na jakimś mięsie, wędlinie, jajkach bez majonezu, rybach czy odrobinie bigosu 😀 ale z trzy kawałki ciasta i kilka ciasteczek się wkradło 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę