Mam dziś dla Was zapowiadaną wcześniej niespodziankę – film z treningu, o który spory czas temu prosiliście 🙂 W ubiegłym tygodniu wprowadziłam do swojego planu treningowego (i przy okazji planu…
Wiecie, co najgorszego można zrobić w życiu? Zmuszać się do czegoś, co powinno sprawiać przyjemność. To najprostsza droga do zniechęcenia się, odwlekania wszystkiego w czasie, życia w wiecznym stresie –…
Ostatnio moją ulubioną śniadaniową propozycją są omlety owsiane. Jadam je 5-6 razy w tygodniu, więc bardzo często. Od kiedy wspomniałam o tym po raz pierwszy na blogu, zaczęły pojawiać się…
Zaledwie przedwczoraj pisałam o tym, że każdy sukces jest dla mnie równie ważny, a dziś przychodzę pochwalić się jednym z nich. Kiedy ćwiczyłam regularnie z Zuzką, pistol squaty były chyba…
Mimo wielu przeciwności udało mi się dziś nagrać i zmontować obiecany film. Wybaczcie mi moje nieogarnięcie spowodowane chorobą. Mam nadzieję, że tym razem wszyscy będziecie słyszeć to, co starałam się…
Nie ukrywam, że trochę stresuję się przed publikacją tego posta, ale kieruję się zasadą “lepiej zrobić i żałować niż żałować, że się nie zrobiło”. Raz się żyje – wrzucam więc…