Od dawna mam ambitne plany zakupu odżywki białkowej, jednak ciągle coś staje mi na przeszkodzie. W związku z tym muszę radzić sobie sama, a że potrzeba matką wynalazków, udało mi się odkryć PRZEgenialny, PRZEprosty i PRZEpyszny koktajl węglowodanowo-białkowy.
Przepis inspirowany jest oglądanym jakiś czas temu filmikiem, gdzie dość pokaźnie “przypakowany” mężczyzna proponował zmieszanie twarogu z wodą – ja bym tego nie przełknęła 😀 Dlatego też moja wersja jest wzbogacona o mleko i banana – mniam!
Wykonanie jest tak proste, jak budowa cepa (choć pewnie i tak większość z nas nie wie, jak jest on zbudowany, no ale powiedzmy).
Potrzebujemy:
- małego banana,
- pół szklanki mleka (u mnie 2%),
- pół kostki twarogu (u mnie półtłusty).
Banana kroimy na nieco mniejsze kawałki, wszystkie składniki wrzucamy do pojemnika, blendujemy i pijemy! 🙂
Rozkład składników odżywczych przedstawia się następująco:
 |
| ilewazy.pl |
Myślę, że taki koktajl jest bardzo dobrym posiłkiem potreningowym – dzięki zawartości węglowodanów uzupełnia energię, a białko sprzyja regeneracji mięśni i chroni je przed katabolizmem.
Ponadto jego przygotowanie zajmuje mniej niż minutę i jest dziecinnie proste, a składniki do niego posiada w swojej kuchni chyba każdy.
Dajcie znać, jeśli wypróbujecie ten przepis 🙂
Macie swoje sposoby na wzbogacenie codziennego menu o białko? Może znacie inne przepisy na aminokwasowe bomby? 😉