Smoothies time! Przepisy cz. 2

Z powodu małych zawirowań jest mnie na blogu ostatnio trochę mniej niż zwykle, dlatego też posta, który miał się pojawić wczoraj, publikuję dzisiaj.
Tym razem w każdym koktajlu znalazło się zielone warzywo, ale wczoraj nie udało mi się zrobić ani wypić smoothie, więc planu znów w 100% nie wykonałam, jednak w tym dniu ciężko mi było cokolwiek przełknąć. Czuję się usprawiedliwiona 😉

Muszę powiedzieć, że wystarczyły dwa tygodnie eksperymentów i mam już swoje preferencje. Wiem, co z czym łączyć, żeby było smaczne, co nada słodyczy, co kwaskowatości, a co kremowej konsystencji. Jeszcze trochę i będę mistrzem smoothies 😀

Szpinak baby, truskawki, melon zielony, pestki dyni + woda
Szpinak baby, mrożonka kompotowa, banan + woda
Avocado, truskawki mrożone, daktyle + mleko
Sałata lodowa, truskawki, pomarańcza + woda
Szpinak baby, truskawki, banan + zielona herbata
Sałata lodowa, pomarańcza, marchewka, kiwi + woda

A teraz lecę pić selera z truskawkami i pestkami dyni 🙂
Jak Wam idzie wyzwanie smoothies?

0 komentarzy do “Smoothies time! Przepisy cz. 2

  1. I u mnie smoothie,koktajlowe szaleństwo trwa:D Jeszcze nie poznałam co z czym dokładnie łączyć bo ja to lubię takie mieszanki wybuchowe (jak wiesz:D) i często robię też z tego co mam akurat ''pod ręką'' 🙂

    Może jakaś instrukcja jak dobierać te składniki i co z czym łączyć w następnym wpisie?:D

    A czy mało Cię tutaj? To co ja mam powiedzieć?:D Ty szalejesz z wpisami,czasem nie nadążam czytać tak więc nic się nie martw i skup się na tym co ważniejsze:)

  2. Wracam do koktajlów (od dzisiaj), ponieważ w PL nie miałam sprzętu do ich tworzenia. Dobrze, że dajesz takie przepisy- inspirują, i chociaż nie robię dokładnie takich jak Ty to czerpię z nich pomysły 🙂

  3. Tak, tak, wiem 😀 Ja nie jestem normalna pod tym względem, ale Ty przebijasz wszystko 😀

    Planuję taki wpis po miesiącu ze smoothies, na razie jeszcze chcę trochę pokombinować 🙂

    Lepiej by było, gdybym się nie skupiała i nie przejmowała… 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę