Gdzie byłam, kiedy mnie nie było + Fototydzień x5
Jestem Wam winna kilka słów wyjaśnienia, dlaczego przez niemalże miesiąc blog był przeze mnie zaniedbywany, a ja zniknęłam bez słowa. Nie obiecuję, że będę znów pisać codziennie, ale na pewno…
Jestem Wam winna kilka słów wyjaśnienia, dlaczego przez niemalże miesiąc blog był przeze mnie zaniedbywany, a ja zniknęłam bez słowa. Nie obiecuję, że będę znów pisać codziennie, ale na pewno…
Po dwutygodniowej przerwie powraca Fototydzień ;) Wszystkiemu winna była sesja, ale teraz już wszystkie egzaminy są za mną, więc mam trochę więcej czasu m.in. na bloga. Te dwa tygodnie upłynęły…
I znowu blogowe zamknięcie tygodnia odbywa się w poniedziałek ;) No trudno. Nie będę owijać w bawełnę, że nie miałam wczoraj w co ręki włożyć. Po prostu najzwyczajniej w świecie…
Jak minął Wam ten tydzień? U mnie przede wszystkim niezwykle szybko i intensywnie pod względem treningowym. Z powodu kontuzji mojego narzeczonego, trenuję teraz tylko z moją M. i muszę powiedzieć,…
Witajcie! :) Jak minął Wam ten tydzień? Ja wciąż żyję czwartkowym treningiem Fight Club. Tak, jak zawsze byłam nastawiona bardzo "anty" do wszelkich treningów grupowych/fitnessowych, tak teraz jestem absolutnie zauroczona…
Witajcie w kolejnym Fototygodniu. Fototygodniu numer 100! Nie mogę uwierzyć w to, że na blogu pojawiło się ich już aż tyle. Ze średnią 6 zdjęć na jeden post daje to…
W końcu mamy prawdziwą wiosnę! W ten weekend pogoda dopisała wyjątkowo i starałam się ten fakt wykorzystać, jak tylko się da. W sobotę odwiedziła mnie po raz kolejny Natalia, a…
Kolejny mega intensywny tydzień za mną. Wszystko kręciło się wokół pracy i treningów i to im podporządkowałam moje plany poszczególnych dni. Bywało, że nie znajdowałam czasu na sen, więc postanowiłam…