Podsumowanie i ulubieńcy kwietnia
Kwiecień uciekł mi tak szybko, że nawet nie zdążyłam się zorientować, że to już koniec. Mimo, że #zostałamwdomu (nie licząc wypadów na odludzia z Forestem), to działo się tak dużo,…
Kwiecień uciekł mi tak szybko, że nawet nie zdążyłam się zorientować, że to już koniec. Mimo, że #zostałamwdomu (nie licząc wypadów na odludzia z Forestem), to działo się tak dużo,…
W świetle wydarzeń, które w ostatnich tygodniach położyły się cieniem na Polskę, Europę i cały świat, ciężko jest mówić o ulubionych rzeczach. Zastanawiałam się długo (jak widać, mamy już 22…
Jak ten czas leci! Pamiętam jeszcze ten czerwcowy dzień, w którym postanowiłam, że wrócę do pisania bloga, a okazuje się, że od tej pory minął już ponad kwartał. Na szczęście…
Okej, skoro już nadrobiłam zaległości i na blogu pojawiło się podsumowanie i ulubieńcy lipca, czas na kolejny miesiąc. Sierpień był miesiącem dużych zmian w moim życiu, bo zdecydowałam się w…
Tak, wiem - mamy już wrzesień. Chciałabym jednak nie rezygnować z tego wpisu, bo lipiec był dla mnie bardzo przyjemnym miesiącem. Z tego też powodu uważam, że warto się podzielić…
Kilka lat temu, kiedy prowadziłam bloga regularnie, podsumowania i ulubieńcy miesięczni cieszyli się największą popularnością zaraz po fototygodniach. Postanowiłam wrócić do tej tradycji i zebrać te wszystkie informacje w jednym…
O grudniu już prawie zdążyłam zapomnieć, ale muszę przecież napisać jego podsumowanie. Prawdziwej zimy w ubiegłym miesiącu nie uświadczyłam, były może 2-3 dni mrozu? Uroki mieszkania "nad morzem" ;) Raz…
Nie lubię listopada, więc cieszę się, że mamy go już za sobą. Choć muszę przyznać, że w tym roku nie był on jakoś szczególnie nieprzyjemny. No może poza chorobą, która…