Witajcie! W końcu udało mi się wrócić do w miarę normalnego rytmu blogowania i mam nadzieję, że póki co się to nie zmieni – choć pewnie rozpoczęcie pracy znowu…
Witamy kwiecień! Oby nie sprawdziło się przysłowie i nie przeplatał lata z zimą, ja chcę tylko to pierwsze! Nowy miesiąc, więc czas na podsumowanie poprzedniego. Treningi Treningowo było według…