Jak zamienić siedzący tryb życia na aktywny?

Jak zamienić siedzący tryb życia na aktywny?

Siedzący tryb życia jest normą w dzisiejszych czasach. Siedzimy i w pracy, i w domu przed komputerem czy telewizorem. To niestety odbija się nie tylko na naszej figurze (choć to najbardziej widoczny objaw i jeden z pierwszych), ale i na zdrowiu. Następuje powolny zanik mięśni, otłuszczenie narządów wewnętrznych, rośnie poziom cholesterolu i pojawiają się choroby układu krążenia. Temu wszystkiemu można jednak zapobiec i to wcale nie takim dużym kosztem. Nie musisz wywracać swojego życia do góry nogami żeby zacząć żyć aktywnie, ale sam zobaczysz, że aktywne życie za jakiś czas odmieni Ciebie o 180 stopni.

Chodź zamiast jeździć

Jeśli nie masz do pracy/szkoły/na uczelnię/do sklepu więcej niż pół godziny drogi, nie bierz samochodu (duże zakupy – usprawiedliwione!), nie jedź tramwajem czy autobusem. Taki spacer tak naprawdę czasami może się okazać wygodniejszym sposobem dotarcia do celu niż stanie w zatłoczonym autobusie.
Możesz też wybrać rower czy rolki, one śmiało mogą konkurować także pod względem szybkości.

Wracając do domu nie siadaj

Obojętne, co robisz tuż po zdjęciu butów, kiedy wrócisz do domu, bylebyś nie siadał! Wystarczy, że to zrobisz, włączysz komputer czy telewizor i ciężko będzie Ci się ruszyć do wieczora. Zamiast siadać przygotuj coś do jedzenia, wytrzyj kurze, zrób porządek w szafce – cokolwiek, byle tylko działać.

Zacznij dzień od przeciągnięcia się

To tak naprawdę mało znaczący szczegół dla większości z nas, ale bardzo istotny dla naszego organizmu. Ten jeden gest sprawi, że rozruszasz lekko zastałe przez noc mięśnie i jednocześnie dasz zastrzyk tlenu dla mózgu. Dzięki temu łatwiej będzie Ci się podnieść z łóżka i poczujesz energetycznego kopa do stawienia czoła wyzwaniom.

Spaceruj

Obojętnie, sam czy z kimś: z partnerem, dzieckiem, psem – niech Ci to wejdzie w nawyk. Nawet pół godziny dziennie robi różnicę. Oprócz korzyści dla zdrowia, dotlenisz również mózg, co będzie korzystnie rzutować na procesy myślowe.

Jeśli nie musisz – nie siedź/nie leż bezczynnie

Oglądanie meczu czy ulubionego serialu nie musi oznaczać siedzenia czy, jeszcze gorzej, leżenia na kanapie. Możesz oglądać aktywnie! Jeśli masz rower stacjonarny, steper lub orbitrek – użyj ich. Masz hula-hoop – kręć w czasie oglądania serialu. Oglądać możesz też pozycjach izometrycznych – np. plank. To prawie jak leżenie, ale szybko poczujesz i zauważysz różnicę 😉

Znajdź swoją dyscyplinę sportu

…a potem zacznij go uprawiać 😉 Nikt nie każe Ci przerzucać żelastwa na siłowni czy skakać w rytm hitów One Direction. Pisałam o tym już wielokrotnie, ale powtórzę się: rób to, co lubisz. Inaczej zniechęcisz się, a nie o to przecież chodzi. Trening ma być dla Ciebie przyjemnością i nie jest ważne, czy wybierzesz pilates, czy koszykówkę. Znajdź godzinę dziennie trzy razy w tygodniu i dawaj z siebie wszystko.

To wszystko to naprawdę proste czynności, których wprowadzenie w życie naprawdę nie będzie Cię nic kosztować, natomiast korzyści z ich zastosowania są ogromne i nie do przecenienia. Zastanów się, czy ważniejsze jest dla Ciebie zdrowie, czy wygoda. I zdecyduj, który tryb życia wybierzesz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę