Fotomenu vol. 4

Przez dłuższy czas zastanawiałam się na przywróceniem serii “Fotomenu”. W słuszności tej decyzji utwierdziły mnie Wasze odpowiedzi w ankiecie blogowej, gdzie ponad połowa z Was na pytanie: “Które serie postów najbardziej Ci się podobają/podobały?” odpowiedziała, że było to m.in. Fotomenu. Bardzo mi z tego powodu miło 🙂
Widzę też, że duża część z Was nie obserwuje mnie na Instagramie (do czego namawiam, bo wrzucam tam naprawdę sporo zdjęć, również jedzenia – choć niektórym wciąż jest mało ;)), więc Fotomenu wraca na bloga!

Pierwsze dwa-trzy posty będą mocno archiwalne, bo seria zatrzymała się pod koniec maja, a ja wciąż mam na dysku zdjęcia z tego okresu (chyba że nie chcecie już tych przeterminowanych potraw? ;)). Później postaram się dodawać zdjęcia jedzenia na bieżąco.
Z tego samego powodu mogłam pomylić się w podpisywaniu zdjęć, choć starałam się korzystać z ze starych postów i Instagrama. Mogłam jednak przeoczyć pewne składniki, a inne zamienić. Dlatego z góry przepraszam 🙂

Dziś – fotomenu z czerwca i lipca.

Śniadania

Kaszka kukurydziana na mleku z daktylami, orzechami laskowymi i truskawkami
Omlet owsiany z serkiem homogenizowanym zmiksowanym z mieszanką kompotową, rodzynki
Twaróg zmiksowany z jogurtem greckim, bananem i wiórkami kokosowymi, siemię lniane, maliny, borówki i czarne porzeczki
Twaróg zmiksowany z jogurtem, bananem i malinami, błonnikowe pałeczki, rodzynki
Twaróg zmiksowany z jogurtem i truskawkami, suszone śliwki, żurawina i słonecznik
Omlet owsiany z ricottą i truskawkami
Omlet gryczany z serkiem homogenizowanym i malinami, borówkami i czarnymi porzeczkami
Omlet jaglany z suszonymi śliwkami posmarowany serkiem homogenizowanym
Twaróg zmiksowany z jogurtem greckim i bananem, mango, sezam niełuszczony, pałeczki błonnikowe, borówki, maliny
Twaróg zmiksowany z jogurtem greckim, bananem i wiórkami kokosowymi, poziomki, pałeczki błonnikowe


Obiady

Naleśniki z mąki kukurydzianej z fit “bitą śmietaną”, truskawkami i fit “sosem czekoladowym”
Ryż, pstrąg łososiowy i warzywa na patelnię
Ryż z tuńczykiem i porem, groszek
Pełnoziarniste spaghetti ze szpinakiem i mascarpone
Tortille z pstrągiem i warzywami z patelni
Makaron pełnoziarnisty z pstrągiem i warzywami na patelnię
Makaron pełnoziarnisty z łososiem i warzywami na patelnię
Pęczak, pstrąg łososiowy i warzywa z patelni
Kasza jaglana, pstrąg łososiowy i warzywa na patelnię
Ryż basmati, łosoś w sosie jogurtowym i warzywa na patelnię
Pomidorowe risotto z owocami morza, smoothie z marchewki i jabłka
Pikantne tortille z krewetkami i papryką


Podwieczorki

Garść pistacji
Domowy popcorn robiony na oleju kokosowym
Smoothie z arbuza i mięty
Czekoladowy pudding gryczany z galaretką arbuzową i suszonymi śliwkami
Kaszka kukurydziana z malinami, borówkami i wiórkami kokosowymi


Kolacje

Sałatka z ryżu jaśminowego, tuńczyka i sałaty lodowej
Proteinowe gofry z truskawkowym twarożkiem
Wafle ryżowe z serkiem homogenizowanym i jagodami
Miska owoców – banan, nektarynki, brzoskwinie
Lody z jagód, bananów, jogurtu greckiego i odżywki białkowej z siekanymi migdałami, arbuzem i czarnymi porzeczkami


0 komentarzy do “Fotomenu vol. 4

  1. "Śmietana" ja wyżej, sos zrobiłam z miodu, oleju kokosowego i kakao, a naleśniki takie jak normalne (mleko, jajko, mąka), tylko zamiast tradycyjnej mąki pszennej użyłam kukurydzianej 🙂

  2. Wszystko pięknie, ale śniadania same na słodko, kolacje podobnie, mi nie podchodzą… Lubię słodkie, ale jak szukam śniadań to zawsze znajduję tylko słodkie lub kanapki i to mnie zniechęca do zmian 🙁

  3. nie mam cierpliwości do gotowania kaszy rano… chyba będę ją gotować dzień przed, żeby urozmaicić śniadania, bardzo mnie do tego zmotywowałaś 🙂

  4. wchodzę sobie na Twojego bloga i coś mi nie pasuje, a po chwili do mnie dotarło, że zmieniłaś nagłówek! 😀 idealny! bardzo bardzo mi się podoba! 😀

  5. Hej, a czy mogłabyś dawać od razu przepisy przy fotomenu? Dużo by to ułatwiło i kalorie, jeżeli możesz 🙂

  6. Hej, a czy mogłabyś dawać od razu przepisy przy fotomenu? Dużo by to ułatwiło i kalorie, jeżeli możesz 🙂

  7. Z kaloriami jest pewien problem – nie mam czasu na ich liczenie, ważenie składników itd. 😉
    A na pytania o przepisy zawsze odpowiadam w komentarzach albo linkuję do nich w poście, jeśli przepis jest już na blogu. Trochę bez sensu byłoby dodawanie przepisów np. na 5 takich samych omletów, które różnią się tylko rodzajem użytej mąki 🙂 Ale przemyślę tę propozycję i postaram się znaleźć jakiś kompromis 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę