
- przez Maggie
Jak co roku, tak i w tym w okolicach Bożego Narodzenia pojawiają się posty na blogach o tym, jak przeżyć Święta, jak nie przytyć przez te 3 dni i co przygotować na świąteczny stół, żeby było tak zdrowo i fit, jak to tylko możliwe. Ja podobny wpis (Jak przetrwać Święta?) poczyniłam rok temu i podtrzymuję wszystko, co w nim napisałam.
Dziś natomiast, zgodnie z Waszymi prośbami, podzielę się kilkoma wigilijnymi przepisami na potrawy, które przygotowuję w fit wersjach
Wigilię spędzę tylko z moim narzeczonym, który niestety tego dnia (czy raczej nocy) pracuje, natomiast w ciągu kolejnych dwóch dni Bożego Narodzenia zamierzamy odwiedzić naszych rodziców i babcie, co oznacza, że zdecydowanie nie muszę przygotowywać wanny jedzenia, bo na pewno nie wrócimy głodni
Poza corocznie pojawiającym się na moim stole karpiem i pierogami z kapustą i grzybami, postanowiłam zrobić prawdziwy barszcz czerwony na zakwasie (zazwyczaj moja mama robiła go z koncentratu), łazanki z kapustą i grzybami (smak dzieciństwa), kapustę z grochem (nie jadłam nigdy, aż wstyd!), pierniczki bezglutenowe (przepis tutaj) i mój ukochany cytrynowy sernik. W menu miały znaleźć się jeszcze obłędne śledzie po kaszubsku, ale niestety nie mogłam nigdzie znaleźć surowych filetów śledziowych – podobno na Bałtyku szaleje sztorm i kutry od kilku dni nie mogą wypłynąć. Szkoda… Zrobię je po Świętach i wtedy podrzucę przepis.
W każdym razie inne zaplanowane potrawy pojawią się na stole, w dodatku dziś nieplanowanie okazało się, że do menu dołączą również krokiety, które zamrożę – szkoda byłoby mi marnować farsz pierogowo-uszkowy, którego zrobiłam za dużo.
Przejdźmy do sedna i zbiorczej listy zakupów.
- 3 kg kapusty kiszonej,
- mąka żytnia typ 720,
- mąka żytnia typ 2000,
- mąka ryżowa/kukurydziana/gryczana,
- 100 g suszonych grzybów,
- 500 g pieczarek,
- 2 kg buraków,
- pęczek włoszczyzny,
- czosnek,
- 2 cebule,
- 1kg twarogu,
- 1 duża lub 2 małe cytryny,
- 6 jajek,
- mleko,
- miód,
- groch,
- suszona włoszczyzna (albo świeża pietruszka, 1/4 selera i marchewka),
- olej,
- przyprawy: ziele angielskie, liść laurowy, lubczyk, pieprz czarny ziarnisty i mielony, majeranek, sól.
Spis treści artykułu
ToggleBarszcz czerwony
Zakwas na barszcz przygotowujemy minimum 4-5 dni wcześniej (jeśli macie chleb żytni na zakwasie, ten czas się skróci). Do miski czy innego naczynia wrzucamy obrane i pokrojone buraki (ok. 0,8-1kg), 3 ząbki czosnku, 3-4 liście laurowe, kilka ziaren ziela angielskiego i pieprzu ziarnistego, łyżeczkę miodu. Całość zalewamy ciepłą wodą i ustawiamy w ciepłym miejscu. Możemy dodać kromkę chleba żytniego na zakwasie.
Po kilku dniach zakwas będzie gotowy. Zlewamy go wtedy np. do butelki i przygotowujemy właściwy barszcz: do garnka wrzucamy włoszczyznę, przyprawy (liść, ziele, pieprz, majeranek, opcjonalnie sól), pozostałe buraki (obrane i pokrojone) i kilka moczonych uprzednio przez noc grzybów razem z wodą, w której się moczyły. Zagotowujemy, dodajemy zakwas i gotujemy jeszcze kilkanaście minut.
Barszcz na zakwasie gotowy!
Uszka i pierogi
Ciasto
Zagniatamy ciasto z 3 kubków mąki (2 kubki typu 720, 1 kubek typu 2000) i jednego kubka ciepłej wody. Ciasto jest gotowe, kiedy nie klei się do rąk. Dzielimy je na 4 części – jedną zużyjemy na uszka (wychodzi 14 naprawdę sporych uch), trzy na pierogi (40 sztuk). Części kolejno wałkujemy. Pierogi wycinamy tradycyjnie szklanką, natomiast uszka robię prościej – krojąc rozwałkowane ciasto na (mniej więcej) kwadraty. Po nałożeniu farszu składam gotowe uszko w kształt trójkąta, po czym łączę dwa przeciwległe rogi
Farsz
Grzyby moczymy przez noc. Połowę pozostałej liczby gotujemy w garnku z dodatkiem suszonej włoszczyzny (3-4 spore łyżki). Po ok. 10 minutach dodajemy połowę pokrojonych drobno pieczarek i dusimy do miękkości. Po tym czasie dodajemy ok. 1 kg kiszonej kapusty i gotujemy do uzyskania brązowego koloru.
Drugą połowę pieczarek podsmażamy na oleju do delikatnego zbrązowienia. Na drugiej patelni szklimy pokrojone drobno cebule.
Farsz dzielimy na dwie (nierówne) części – jedną, mniejszą, do uszek, drugą do pierogów. Do farszu do uszek dodajemy pieczarki, pieprz i mielimy/blendujemy. Do farszu na pierogi dodajemy cebulę, pieprz i również mielimy.
Teraz pozostało nam tylko nadziać pierogi/uszka, zakleić je i ugotować Uszka ok. 3-5 min. od wypłynięcia, pierogi 5-7 min. – zależnie od grubości ciasta.
Kapusta z grochem i łazanki z kapustą i grzybami
Moczone przez noc grzyby (znów mniejsza połowa) gotujemy z suszoną włoszczyzną. Po ugotowaniu dodajemy pozostałą część kapusty (ok. 2 kg). Kiedy się ugotuje, zestawiamy ją z gazu i po ostygnięciu dzielimy na dwie części.
Namoczony przez minimum 6h groch gotujemy w garnku ok. 20-30 minut (nie może się rozgotować!). Dodajemy kapustę, mieszamy, przyprawiamy (pieprz, majeranek, lubczyk) i kapusta z grochem gotowa!
Ciasto do łazanek robimy tak samo jak na pierogi i uszka, z tym, że tu wystarczy połowa albo i 1/4 porcji. Po zagnieceniu i rozwałkowaniu, ciasto kroimy w małe kwadraty lub romby. Makaron gotujemy we wrzątku, mieszamy z kapustą i doprawiamy według uznania (u mnie tylko pieprz – uwielbiam, kiedy kapusta jest naprawdę pieprzna!).
Te dwie potrawy praktycznie robią się same
Krokiety
Z krokietami poradzi sobie chyba każdy Z mąki (typ 720), jajka i mleka robimy ciasto naleśnikowe i smażymy placki. Zawijamy w nie farsz pierogowo-uszkowy, moczymy w mleku lub roztrzepanym jajku i obtaczamy w mące ryżowej, kukurydzianej bądź gryczanej. Obsmażamy na patelni i gotowe! Najlepsze są odsmażane na maśle klarowanym
Sernik
Sernik jest najprostszym i chyba najlepszym dla figury ciastem Twaróg mielimy na gładką masę, dodajemy 5 jajek, sok i skórkę z cytryny, miód (bądź jakiś inny słodzik), mieszamy dokładnie i pieczemy. 1,5 godziny w 160 stopniach Celsjusza.
Oczywiście do masy można dodać bakalie czy inne dodatki, a na wierzchu sernik przystroić według gustu – wszystko dozwolone Ja posmaruję go na górze masłem kokosowym
Jak więc widzicie, nie ma potrzeby przejmowania się tym, czy Wigilię potraktować jako “epic cheat meal”, czy pościć przez 3 dni Świąt. Kilka małych zmian wystarczy, aby Boże Narodzenie było naprawdę zdrowe, a jeśli nie masz wpływu na świąteczne menu, bo np. wyjeżdżasz – nie martw się. Przeczytaj podlinkowanego we wstępie posta z moimi poradami i keep calm and Merry Christmas!
Hej
A czy mogłabyś rozbudować opis składników na sernik. Dokładnie mam na myśli ile twarogu 1kg? Chudy czy jakiś do sernika? W jaki sposób go mielisz? Blender kielichowy poradzi sobie?
:* Pati
Fajne przepisy, tradycja górą
Tak naprawdę ideą potraw wigilijnych było zjeść postnie (bez mięsą), ale mimo wszystko "na bogato". Po poście adwentowym, w trakcie którego odmawiano sobie wielu składników i odkładano produkty na Boże Narodzenie nadchodziły święta i można było sobie pofolgować. Dlatego też pojawiały się te "omaszczane" kapusty, albo np. słodycze – kutia. Dzisiaj niestety na co dzień mamy dostępnych tyle produktów, że chyba ta prostota potraw wigilijnych wydaje się taka atrakcyjna.
PS: Kapustę z grochem uwielbiam! Ale też gości u nas na stole dopiero od kilku lat.
gdybym sama organizowała wigilię to pewnie byłyby same fit potrawy
ale ze względu na fakt, że spędzam je w domu z rodziną, nie miałam nawet czasu i możliwości zajęcia kuchni, by coś zrobić, więc pokuszę sie na tradycyjne wersje, najważniejsze to zachować umiar
choć w tym roku wszystko co smażone, jest u nas smażone na maśle klarowanym, bo mamie bardzo podpasowało
a do sałatek mama dodaje (na duużą miskę) z 2 łyżki majonezu, jedynie dla smaku, który tam zginie i wiele kalorii nie przyniesie na jedną porcję, a dodajemy dużo jogurtu naturalnego
a biała mąka no cóż, nikogo nie zabije
życzeń Ci jeszcze nie składam, bo dziś wieczorem na moim blogu pojawi się post z filmikiem
mój pierwszy film 
Niby fajnie fit święta i wszystko, ale dla mnie wtedy to wszystko traci urok. Sama też w ciągu roku unikam mniej zdrowego jedzenia i staram się trzymać zdrowych, dietetycznych potraw, jednak na święta nie wyobrażam sobie nie zjedzenia babcinych pierogów, czy ryby po grecku. No a przecież, nie będę jej mówiła, że chcę pierogi fit, bo by pomyślała że zgłupiałam.
Wigilię w tym roku spędzamy u mojego narzeczonego więc tam zawiozę rybę po grecku i sernik, przed wiligią zjemy w domu ziemniaczki w mundurkach z serkiem białym. To taka tradycja wyniesiona z mojego domu rodzinnego.
bo będziemy mieć małą solenizantkę i piernik chcę upiec na powidłach śliwkowych moich.A drugi dzień Świąt jedziemy do Wroca do cioci.
W pierwszy dzień Świąt jesteśmy w domu i będzie pieczony schab z ziemniakami i kapustką czerwoną, plus barszcz z uszkami, kupne…bo nie chciało mi się robić. Plus TORT
Średnio przepadam za potrawami na kapuście kwaszonej, grochy itp. Żołądek mi wysiada po tym.
Wesołych
Myślałam że podasz przepis na pierogi bez glutenu. Ale chyba to się nigdy nie uda. Próbowałam 2 razy ale ciasto na pierogi jednak musi się kleić a bez glutenu to jest niemożliwe. U mnie w sumie podobne menu na wigilię tylko bez krokietów . Wesołych świąt.
Tak, kilogram – jest w liście składników
Ja używam takiego już zmielonego w wiaderku – tylko przeczytaj wcześniej, czy to na pewno twaróg, czy coś twarogopodobnego 

Mój blender kielichowy daje radę ogarnąć wszystkie te składniki
Dokładnie
Dlatego też chciałam tę tradycję przenieść do naszej Wigilii. Żadnych łososi, kokosanek i innych cudów-wianków zza oceanu – no może poza cytryną 
Mam nadzieję, że mi też posmakuje
Pewnie, że tak
Jeśli nie masz wpływu na potrawy, to nie ma co się przejmować, tylko jeść z umiarem
U rodziny mojej i mojego narzeczonego na pewno nie będzie żytnich pierogów, barszczu na zakwasie ani ciast bez cukru, ale nie zamierzam wtedy głodować 
Czekam na filmik!
Dlaczego traci urok? Wszystkie te potrawy są tradycyjne, a że przy okazji zdrowe – to już od razu psują magię Świąt?
Ooo, fajny pomysł z tymi ziemniaczkami! Chyba go od Ciebie odgapię
I również wesołych Świąt 
Wszystkiego najlepszego dla solenizantki w takim razie
Nie próbowałam nigdy robić bezglutenowych, bo i nie mam alergii na gluten. Ale mam pewien pomysł, jak je bez glutenu skleić
Spróbuję i jeśli wyjdzie, to wrzucę przepis na bloga 

Również wesołych!
Ja robię w tym roku Wigilię, będzie trochę młodych i trochę starszych. Będzie: barszcz domowy z uszkami, śledzie korzenne, różne pieczone ryby a do ryb: chałka domowa, sałatka ziemniaczana (ziemniaki, kolendra, avocado i musztarda), sałatka z czerwonej kapusty i uwaga uwaga sałatka z rukoli z pomarańczą i granatem
Na słodko pierniki i sernik. Będzie troche tradycyjnie i trochę nowocześnie. Uważam że dodając nowe potrawy na stół tworze nową tradycję;) A ciasto też nie zaszkodzi zwłaszcza jak zrobimy samemu (bez tych tłuszczy cukierniczych i innych) i jak zjemy jeden, no dobra dwa kawałki 
wesołych!
Podrzucisz przepis na sałatkę ziemniaczaną i śledzie? Na Święta już ich nie zrobię, ale brzmią bardzo fajnie i chciałabym spróbować
Nie jemy przecież blachy dziennie 
Również uważam, że domowe ciasta są okej na Święta
Tobie także wesołych Świąt!
Tradycyjnie i smacznie
Wesołych, spokojnych Świąt!
A co jest nie fit w rybie po grecku? Ryba i warzywa, to idealnie najzdrowszy zestaw.
Być może chodzi o cukier i ocet, który pojawia się w niektórych przepisach – przynajmniej według mnie nie są to najzdrowsze składniki