Wiele z Was prosiło mnie o przepisy na potrawy, które przygotuję na świąteczny stół. Tak naprawdę bardzo niewiele potrzeba do tego, by “uzdrowić” tradycyjne polskie przepisy, dzięki czemu nie będziemy musieli siedzieć z rodziną jak pokutnicy zjadając wyłącznie sałatki i ryby. Ja nie zamierzam się ograniczać i na moim stole na pewno pojawią się pierogi, karp, ciasta, barszcz czy pierniczki. I dziś podzielę się z Wami przepisem na te ostatnie.
Pierniczki zrobiłam z moją kumpelą ze studiów tydzień temu i od tej pory leżą i czekają na Wigilię. Z każdym dniem robią się coraz lepsze, “nabierają mocy”, ale równie dobrze można je zjeść od razu – nie są twarde.
Spis treści artykułu
ToggleSkładniki
- 2 jajka,
- szklanka mąki kukurydzianej,
- pół szklanki ryżu (albo mąki ryżowej),
- pół szklanki kaszy (albo mąki) gryczanej,
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej,
- 4-5 łyżek masła klarowanego,
- łyżeczka sody oczyszczonej,
- 4 łyżki miodu (można dać więcej),
- przyprawy korzenne: kardamon, cynamon, gałka muszkatołowa, goździki, kawałek korzenia imbiru.
Przygotowanie
Ryż i kaszę gryczaną mielimy na mąkę. Mieszamy ze sobą mąki i sodę. W garnku rozpuszczamy masło, do zimnego dodajemy jajka i miód, mieszamy na jednolitą masę.
Przyprawy (łyżeczka kardamonu, 2 łyżeczki cynamonu, pół łyżeczki gałki muszkatołowej, ok. 7-10 goździków i 1,5 łyżeczki startego imbiru) umieszczamy w moździerzu i ucieramy.
Mieszamy wszystkie składniki razem, wyrabiamy ciasto, zawijamy w folię spożywczą (można włożyć w woreczek) i zostawiamy na pół godziny w lodówce.
Po tym czasie ciasto wałkujemy, wycinamy pierniczki i wsadzamy do piekarnika. Temperatura 175 stopni Celsjusza, 15-20 minut.
Voila! Świąteczne beglutenowe pierniczki gotowe! 🙂
A kasze i ryż mieliśmy czy dodajemy całe
? 🙂
Jakie ładne pierniczki. 🙂
Też dzisiaj robiłam, tylko moje ciasto musi kilka dni leżeć w lodówce.
Mam takie same foremki jak Ty.
Pozdrawiam,
MusicLover
muszę koniecznie zrobić! ale do świąt na pewno nie wytrzymają 😀
Oczywiście mielimy 😉 Gapa ze mnie. Już poprawione!
chyba z samej mąki gryczanej też by wyszło ?
ok 🙂 w najbliższym wolnym czasie będę robić jeszcze przed świątami 🙂