ZWOW #10 |
Zachęcona wczorajszym treningiem z Zuzą poszłam za ciosem i wylosowałam numer 10. “Tylko 3 ćwiczenia, tylko 10 minut?” – pomyślałam. 6 minut i dwie rundy później przeklinałam się za te myśli 😛
Oczywiście musiałam nieco zmodyfikować proponowane ćwiczenia z powodu braku sprzętu. Zamiast skoków na skakance robiłam high knees, a kettlebell zastąpiłam fitnessowym ekspanderem (uwielbiam go za tą wszechstronność! <3), który jednak przy podskokach okazał się nieco denerwującym.
Drugi raz w tym tygodniu jestem zauroczona ZWOW’em – wiedzcie, że coś się dzieje 😉 Szczególnie przypadły mi do gustu reptile burpees. Muszę jednak uważać żeby trzymać “poziom” – przy uginaniu nogi do boku biodra lubią mi iść do góry.
Oczywiście po treningu padłam, a teraz czuję wszystkie mięśnie! Moje pośladki mi tego nie wybaczą…
Panie i Panowie, ZWOW #10:
Czekam na Wasze opinie! 🙂
Zobacz też
- przez Maggie