- przez Maggie
Kilka dni temu na moim asku pojawiła się propozycja stworzenia wyzwania, w którym każdego dnia chętne osoby miałyby do wykonania zadanie związane ze zdrowym odżywianiem. Przyznam szczerze, że wątpiłam, aby osób chętnych do wzięcia udziału w wyzwaniu było więcej niż 2. Jakież więc było moje zdziwienie, kiedy po wystosowaniu zapytania na facebooku posypało się o wiele więcej aprobujących głosów i lajków. Tak więc zgodnie z obietnicą dziś zamieszczam wszystkie 30 zadań na 30 kolejnych dni, które starałam się ułożyć tak, aby te bardziej wymagające miały miejsce w weekend. Startujemy w tę sobotę (chociaż oczywiście jeśli ktoś będzie chciał dołączyć w późniejszym czasie – jak najbardziej jest mile widziany)! 🙂
Jeśli macie ochotę, możecie dołączyć do wydarzenia na facebooku, na którym będziemy się wspólnie motywować i podrzucać pomysły na wykonanie kolejnych zadań (niektóre z nich wymagają większej lub mniejszej kreatywności), możecie również zaprosić do niego swoich znajomych. Więcej osób = więcej pomysłów = większa motywacja 🙂
Możecie również umieszczać na portalach społecznościowych posty oznaczone tagami #jemfit @ilovehowitfeels, dzięki czemu łatwiej będzie mi odnaleźć wszystkich uczestników wyzwania. Ponadto na najbardziej aktywną osobę czeka nagroda-niespodzianka, więc uważam, że gra jest warta świeczki 😉
Kusisz, choć nie wiem czy bym potrafiła do każdego posiłku zjeść rybę albo kaszę. Przemyślę to.
I właśnie dlatego jest to wyzwanie 😉
Nie dziwię się, że wyzwanie spotkało się z dużym zainteresowaniem, bo jest bardzo ciekawe 🙂
Pomysłowe wyzwanie, trzymam za wszystkich mocno kciuki :))
W ogóle świetny blog, trafiłam tutaj przypadkiem i się zaczytałam. Mnóstwo inspiracji, porad, świetne posty :)) Pozdrawiam i dołączam do grona obserwatorów 🙂
Zapraszam przy okazji do mnie:
odmienicsiebie.blogspot.com 🙂
Oj naprawdę to jest wyzwanie 🙂 i coś czuje że się skuszę 🙂
Może się przyłącze, ale są punkt których na pewno nie wykonam (rybę do każdego posiłku-nie dam rady) zapraszam na mojego bloga oraz instagrama.
Ps: Obserwuję 😉
oh no to dopiero jest wyzwanie Kochana 😀 nie uda mi się pewnie ze wszystkimi punktami, ale postaram się chociaż parę zrealizować 🙂
chętnie poobserwuje bo wątpie bym pamiętała w ciągu dnia o spełnieniu jakiegoś wyzwania, 🙂
Fajna sprawa!
Postaram sie stosowac do zadan, choc moze byc czasem ciezko z dostosowaniem produktow 😉 Ale, ale ucieszylas mnie tymi 3 lyzkami siemienia lnianego. Nie wiem dlaczego, ale wydawalo mi sie, ze jesc tyle tego nie mozna, a ostatnio mam faze na wszelkie mleczne (mam codziennie swieza dostawe mleka koziego) zupo-budynie.
Czekomlekolada (wczesniej anonimowo sie odzywalam, teraz to zmieniam :p)
No dokładnie.. niektóre.ciężkie..ale.to ma.byc wyzwanie.. zobaczę ile mi sie uda 🙂 od soboty rana zaczynamy tak ?
fajne wyzwanie, niestety z moim napietym grafikiem nie dam rady, wszystko mam dopiete doslownie na tip top hehehe 😀
Swietna sprawa :)! Tylko u mnie odpada np. picie tylko herbat ziolowych przez caly dzien, w sensie, bez jedzonka :)? No way, nie dla mnie posty :D, ale ogolnie supersprawa :)!
Oj nie, nie! 🙂 Jedzonko jak najbardziej, chodzi tylko o to, aby nie pić nic innego poza ziołowymi herbatami 🙂
A może sama zechcesz wziąć udział? 🙂
Dziękuję za te miłe słowa, fajnie jest czasami coś takiego przeczytać 🙂 No i oczywiście zapraszam częściej 🙂
Czyli rozumiem, że weźmiesz udział? 🙂
Zachęcam 🙂
Hej, wyzwanie to wyzwanie! 🙂 Dlaczego miałabyś nie dać rady? 😉
Mam nadzieję, że uda się ze wszystkimi 🙂
Wyzwanie to wyzwanie 🙂 Ciekawe dlaczego nikt nie zauważył, że niektóre zadania są bajecznie łatwe? 😛
Będzie dobrze, dasz radę! 🙂
No właśnie – skąd ten mit, że nie można jeść go codziennie albo w ilościach większych niż pół łyżeczki? Jedz na zdrowie 🙂
BTW – apetyczny nick! 😀
Przypominałabym Ci 😛
No tak, Ty to inna sprawa 🙂 Ale może z kilkoma zadaniami dasz radę 🙂
Postaram się chociaż część zrealizować,chociaż wiele już gości u mnie na stałe 🙂
Pokonując wakacyjne rozleniwienie, wracam do komentowania.
Cóż mogę napisać… Świetna akcja! A przede wszystkim gratuluję Ci pomysłowości, gdyż zadania na poszczególne dni są naprawdę ciekawe. I momentami rzeczywiście trudne do zrealizowania, szczególnie dla takiego antytalencia kulinarnego, jakim jestem ja ^^ Niemniej, wydaje mi się, że takie wyzwanie może okazać się bardzo pomocne dla osób, które dopiero co zaczęły się zdrowo odżywiać i jeszcze nie mają w tym wprawy, bo na przykład ja, oprócz zadań, widzę w tej tabelce także wiele wskazówek odnośnie odżywiania, które warto wprowadzić na stałe, a nie tylko na czas wyzwania 🙂
Pozdrawiam! 🙂
Jak dla mnie EASY 😀 bo to chodzi o to, że w jednym dniu coś jesz albo czegoś nie jesz, tak? ;p
Może lekko z innej beczki. Jednakże chciałem Ci przekazać, iż bardzo fajnie i na plus ewoluował Twój blog! Tak trzymaj 🙂
Chyba się skuszę c:
Świetne wyzwanie! 🙂
Część zadań taka jest, ale nie wszystkie 😉
A zapraszam 🙂
Dzięki 🙂
Dziękuję bardzo, miło mi to czytać 🙂 Staram ciągle go rozwijać 🙂
U mnie też, ale chciałam, żeby były tutaj różne poziomy trudności 🙂
I o to tez chodzi 🙂 To ma być nauka przez zabawę 🙂