Tak jak obiecałam wczoraj, dziś publikuję spóźniony fototydzień. Pogoda nareszcie zaczęła dopisywać. Uwielbiam upały, uwielbiam wygrzewać się na słońcu, uwielbiam jeść śniadania na tarasie, uwielbiam chodzić lekko ubrana… Kocham lato! 🙂 A powiedzieć można, że lato już przyszło. Zresztą sami zobaczcie 🙂
Pierwsze w sezonie śniadanie na tarasie. Uwielbiam <3
Drugie śniadanie w trawie. Przepyszny jogurt owsiany własnej roboty z owocami. To zdjęcie było na blogu już kilka razy, ale jestem z niego strasznie dumna 🙂
Jogurt owsiany w czasie „robienia się” 😉
Korzystając z ładnej pogody wyprałam wszystkie adidasy. Widzicie to serce z łyżew? 🙂
Na orzeźwienie i dla nawodnienia – woda z miętą prosto z krzaczka i truskawkami. Robię codziennie takie lub podobne mieszanki 🙂
Lody dla ochłody 😀 Te z zielonej bazylii są obłędne! 🙂
Ostatnio dużo kombinuję z różnymi mąkami. Część jest kupna, część robię sama.
Placki ziemniaczane chodziły za mną od kilku tygodni. W końcu spełniłam swoje marzenie 🙂
Poprosiłam ostatnio tatę, który szedł do rossmanna, aby kupił mi pieczywo pomidorowo-mozzarellowe. Nie mógł go znaleźć, więc kupił mi „inne wafelki” 😀 Szkoda, że tych z hummusem nie zjem… 😛
Obiadek u babci 😉 Babcia wie, że dla mnie nie robi się schabowych, tylko zostawia surowe mięcho, które przyrządzę sama 😉
Ponad 3 kg czystego szczęścia – daktyle <3 Robiłam z nich dziś podróby nakd, wyszły cudowne! 🙂
Gdzie się nie obejrzę, tam irysy. Tego sfotografowałam przed dworcem w Łobzie 🙂 [Dygresja: Kiedy słyszę nazwę „irys”, przypomina mi się thriller „Ogrodnik„. Polecam!]
A takie ładne konwalie mam pod domem. Kocham re kwiaty 🙂
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
DisagreeAgree
I allow to create an account
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
DisagreeAgree
26 komentarzy
Oldest
NewestMost Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
26 maja 2014 19:34
ooo tak lato przyszło ale podobno ma zniknąć bo ma się zrobić chłodniej:( jednak u ciebie na zdjęciach widać tylko lato:D
Chyba wykrakałaś, bo przed chwilą byłam na dworze i jest wręcz zimno 🙁 Nie chcę tego!
setterka
26 maja 2014 20:00
No i się nie wymigasz od wstawienia przepisów na placki,jogurt i nakd'ów:D
Hmmm jak patrzę na Twoją formę to muszę przyznać że zaskakujesz mnie pozytywnie coraz bardziej. U mnie ostatnio takie ''spuszenie'' że tylko w worku chodzić:D
Na placki przepis tradycyjny, tylko mąkę dałam cieciorkową 😉 A tak to ziemniaki, jajko i pieprz. Część ziemniaków starłam na dużych oczkach, część na pulpę, wymieszałam z resztą i na patelnię – na oleju kokosowym. A na jogurt i nakd'y będą przepisy, choć są równie proste 🙂
Na pewno przesadzasz 😛 Ja też mogłabym ponarzekać, bo autentycznie puchnę w ciągu dnia. Ale nie robię tego 😉
lifemanagerka
26 maja 2014 20:05
A co jest do picia na tym pierwszym zdjęciu ze śniadaniem? To jakaś lemoniada czy herbata? 🙂 Strasznie zgłodniałam przeglądając Twoje zdjęcia… Narobiłaś mi strasznej ochoty na ogórki kiszone 😀
Bezalkoholowe "mohito" – woda, limonka i mięta zmiksowane razem 🙂 Ochota na ogórki kiszone, powiadasz? 😀 To może nie być spowodowane wyłącznie zdjęciami 😀
Anonimowy
26 maja 2014 20:41
Myslalas o tygodniowym jadłospisie, ktory bys nam podala? 🙂
Ciężko mi powiedzieć. Są takie tygodnie, że jem je np. przez 4 dni, a i takie, że nie zjem ich wcale. Teraz nie jadłam naleśników już na pewno ponad miesiąc,
bodybuildingisalifestyle
26 maja 2014 21:09
kochana babcia 🙂 jestem ciekawa przepisu na twoje nakd-y 😀
Też będę robić swoje, jak te mi się skończą 🙂 A wczoraj zrobiłam sorbet z mrożonych bananów i ananasa – wiesz, jakie pyszne? Zobaczysz, zobaczysz 😀
Anonimowy
26 maja 2014 22:47
Też chcę taką formę, twój brzucho aż woła, ze jest szczęśliwy <3 moja babcia również szanuje moje jedzeniowe zwyczaje i podaje mi gotowane lub pieczone mięso najczęściej z indyka 🙂
A do mnie nic nie woła… 😀 Dzięki 🙂 Moja mi zawsze zostawia kawałek mięcha albo wstawia garnek z wodą na soczewicę. Ja wolę sobie wszystko przyrządzić sama, bo u niej mięcho musi pływać w oleju i do wszystkiego dodaje sól – bleeee.
Ensorcelee Mija
27 maja 2014 05:08
Czy przegapiłam zdjęcia z imprezy Twoich Dziadków? 😀 Tak jak wszyscy, czekam na przepisy 😉 aaaa i wiem na co jeszcze zawsze czekałam, a Ty wiesz? 😛
ah jak ja kocham konwalie! moje ulubione kwiaty! chyba muszę się do Ciebie wybrać 😀 narobiłaś mi smaka na placki ziemniaczane 😉 nie muszę chyba Ci mówić, że cudownie wyglądasz :*
ooo tak lato przyszło ale podobno ma zniknąć bo ma się zrobić chłodniej:( jednak u ciebie na zdjęciach widać tylko lato:D
Chyba wykrakałaś, bo przed chwilą byłam na dworze i jest wręcz zimno 🙁 Nie chcę tego!
No i się nie wymigasz od wstawienia przepisów na placki,jogurt i nakd'ów:D
Hmmm jak patrzę na Twoją formę to muszę przyznać że zaskakujesz mnie pozytywnie coraz bardziej. U mnie ostatnio takie ''spuszenie'' że tylko w worku chodzić:D
Na placki przepis tradycyjny, tylko mąkę dałam cieciorkową 😉 A tak to ziemniaki, jajko i pieprz. Część ziemniaków starłam na dużych oczkach, część na pulpę, wymieszałam z resztą i na patelnię – na oleju kokosowym. A na jogurt i nakd'y będą przepisy, choć są równie proste 🙂
Na pewno przesadzasz 😛 Ja też mogłabym ponarzekać, bo autentycznie puchnę w ciągu dnia. Ale nie robię tego 😉
A co jest do picia na tym pierwszym zdjęciu ze śniadaniem? To jakaś lemoniada czy herbata? 🙂
Strasznie zgłodniałam przeglądając Twoje zdjęcia… Narobiłaś mi strasznej ochoty na ogórki kiszone 😀
Bezalkoholowe "mohito" – woda, limonka i mięta zmiksowane razem 🙂
Ochota na ogórki kiszone, powiadasz? 😀 To może nie być spowodowane wyłącznie zdjęciami 😀
Myslalas o tygodniowym jadłospisie, ktory bys nam podala? 🙂
Jest już taki post – zajrzyj tutaj 🙂
często jadasz naleśniki?
Ciężko mi powiedzieć. Są takie tygodnie, że jem je np. przez 4 dni, a i takie, że nie zjem ich wcale. Teraz nie jadłam naleśników już na pewno ponad miesiąc,
kochana babcia 🙂 jestem ciekawa przepisu na twoje nakd-y 😀
Wyszły pyyycha 😀 Tylko muszę je jeszcze porozdzielać 😉
Te lody są świetne, będę robić własne- ale w UK nie ma tak ciepło jak w Polsce.
Chcę zobaczyć podróbę 😀 😀
Też będę robić swoje, jak te mi się skończą 🙂 A wczoraj zrobiłam sorbet z mrożonych bananów i ananasa – wiesz, jakie pyszne?
Zobaczysz, zobaczysz 😀
Też chcę taką formę, twój brzucho aż woła, ze jest szczęśliwy <3
moja babcia również szanuje moje jedzeniowe zwyczaje i podaje mi gotowane lub pieczone mięso najczęściej z indyka 🙂
A do mnie nic nie woła… 😀 Dzięki 🙂
Moja mi zawsze zostawia kawałek mięcha albo wstawia garnek z wodą na soczewicę. Ja wolę sobie wszystko przyrządzić sama, bo u niej mięcho musi pływać w oleju i do wszystkiego dodaje sól – bleeee.
Czy przegapiłam zdjęcia z imprezy Twoich Dziadków? 😀
Tak jak wszyscy, czekam na przepisy 😉
aaaa i wiem na co jeszcze zawsze czekałam, a Ty wiesz? 😛
Taaaaak, przegapiłaś? 😀 Nie mam ich jeszcze, mój tata nad nimi pracuje 😉
Czekaj, czekaj. Niedługo będą 🙂
Ja wiem? Nie, ja nie wiem… No skąd? 😀
Może wiesz, ale nie chcesz o tym pamiętać? 😛
Jak zarobię tyle, żeby opłacić licencję, to będzie film 😀
To dalej czekam.. 😛
Dużo cierpliwości życzę 😀
ah jak ja kocham konwalie! moje ulubione kwiaty! chyba muszę się do Ciebie wybrać 😀 narobiłaś mi smaka na placki ziemniaczane 😉
nie muszę chyba Ci mówić, że cudownie wyglądasz :*
A zapraszam serdecznie 😀 Tez je uwielbiam, ale storczyków nic nie przebije 🙂
Mi też ktoś jakiś czas temu narobił, dlatego musiałam usmażyć 🙂
Dziękuję :*
Ładny brzuch 😀 tak z ciekawości, ile masz wzrostu?
Dzięki 😉 172 cm.