Parę dni temu zostałam poproszona o opublikowanie aktualnego fotomenu po wykluczeniu mięsa kurczaków (co jest w moim przypadku niemalże równoznaczne z wykluczeniem mięsa zupełnie) i mleka oraz jego przetworów. Zgodnie z tą sugestią publikuję więc te „kilka” zdjęć posiłków, które udało mi się sfotografować w przeciągu ostatnich 3 tygodni.
Spis treści artykułu
Śniadania
Omlet owsiany smażony z jabłkami, posmarowany dżemem z żurawiny.
Jajecznica na parze z cebulką, chleb gryczano-ryżowy z masłem i pomidorem.
Jajecznica na parze z cebulką, chleb owsiany z masłem i pomidorem.
Jajka na twardo, bułka fitness z hummusem i pomidorem.
Omlet owsiany z mrożonym musem z mieszanki kompotowej i mięty.
Omlet jaglany z mrożonym musem z wiśni, banana i mięty z migdałami i suszoną miętą.
II śniadania
Pęczak z bananem, jabłkiem i pomarańczą.
Bułka razowa z masłem, szpinakiem baby i łososiem.
Baton czekoladowy z daktyli ze sklepu Przysmaki.pl.
Pęczak z musem z wiśni i słonecznikiem.
Szarlotkowe muffinki.
Mocno czekoladowe ciasto fasolowe.
Jogurt owsiany z mrożonymi wiśniami, daktylami, rodzynkami i pestkami dyni.
Placki owsiane z musem z mieszanki kompotowej i banana.
Jogurt owsiany z wiśniami, bananem i nektarynką.
Krem z czerwonej soczewicy z ryżem brązowym.
Obiady
Krem z czerwonej soczewicy z brązowym ryżem.
Pęczak, smażony pstrąg, mieszanka chińska na patelnię.
Cukiniowe spaghetti z łososiem i sezamem.
Ryż, zielona soczewica, warzywa na patelnię.
Pstrąg z piekarnika, pieczone cukinie.
Ryż, łosoś w sosie z cieciorki.
Pęczak, zielona soczewica, chińska mieszanka.
Placki ziemniaczane, hummus.
Podwieczorki
Kasza jaglana z musem z truskawek, kiwi, banana i pomarańczy, smoothie z buraka i szpinaku baby.
Placki ryżowe z jabłkami i bananami.
Placki ziemniaczane z hummusem (ok. 1/3 z tego, co na zdjęciu).
Fasolowe ciasto czekoladowe.
Szarlotkowe muffinki.
Kolacje
Bułki fitness z masłem i szpinakiem oraz kremem czekoladowym z avocado, wędzony filet z makreli z pieprzem.
Bułka fitness z hummusem, szpinakiem baby i tuńczykiem.
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
DisagreeAgree
I allow to create an account
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
DisagreeAgree
37 komentarzy
Oldest
NewestMost Voted
Inline Feedbacks
View all comments
setterka
24 maja 2014 19:00
O mniam,ale pyszności:) A jak finansowo? Zauważyłaś aby takie żywienie bez mięsa i nabiału było droższe? Tak szczerze mówiąc to nie wyobrażam sobie Maggie bez tych dwóch składników:) Pamiętam Twoje jogurty z musli i super przepisy na kuraka,ale jak tak jest lepiej dla Ciebie to to się właśnie liczy:)
Poproszę też przepis na jogurt owsiany i sos cieciorkowy:)
W ogóle nie odczułam tego finansowo. na tygodniowe zakupy wydawałam ok. 60-70zł plus ryże/kasze/przyprawy, które miałam w domu. Jest o wiele lepiej, ale nie wiem, czy to też nie zmiana pielęgnacji wpłynęła na poprawę stanu skóry. Za tydzień-dwa będę wprowadzać po jednym składniku i wtedy się okaże 🙂
Sos to po prostu woda+mąka z cieciorki+przyprawy 😉 Coś jak sosy z torebek – mieszasz wodę z proszkiem, wlewasz na patelnię i voila 🙂
fitblogerka
24 maja 2014 19:12
Maggie zapodaj linkiem do posta, w którym tłumaczysz czemu odstawiłaś kuraki i nabiał, chyba go przeoczyłam… 🙂
Jeszcze co najmniej 3 tygodnie. Minimum tydzień będę jeszcze trzymała się z dala od mleka, a później powoli będę je ponownie wprowadzać. Jeśli po 2 tygodniach nie będzie skutków ubocznych, to zajmę się mięchem. A jeśli będą, to znów poczekam, aż skóra się unormuje i dopiero wprowadzę kuraki. Na nich aż tak mi nie zależy 😉
Asiia Bloger
24 maja 2014 19:27
Podziwiam Cię, ja bym nie mogła nie jeść mięsa, po prostu za bardzo je lubie i to chyba ono umila mi po części dietę, a z drugiej strony aktualnie nie mam miesiączki i lekarz zalecił mi jedzenie mięsa, powiedz mi jak długo masz zamiar nie jeść mięsa i napiszesz post, jak poprawiło się Twoje samopoczucie po tym :)?
Asiia – samopoczucie chyba się nie poprawiło, w każdym razie ja tych zmian nie zauważam 😀 Nie będę go jeść jeszcze min. 3 tygodnie – zobacz komentarz powyżej 🙂 A post na pewno będzie, bo widzę już teraz znaczną poprawę i chcę Was zaszokować 😛
Paulina – dokładnie tak. To nie o mięso tutaj chodzi…
Polecam się na przyszłość 😀 U mnie takie problemy nie występują 😉
Agnes J.
24 maja 2014 19:52
Bardzo fajne dania- za mało w nich warzyw jak dla mnie, ale ja to tonami je zjadam. Wiele inspirujących pomysłów można z nich wykorzystać 😀 Dlaczego przestałaś jeść kurczaka? Staram się go ograniczać jak się da, ze względu na to czym są faszerowane te zwierzątka…te same powody?
Ja warzyw jem sporo, akurat te zdjęcia zrobiły się typowo owocowe 😀 Ale nie ukrywam, że wolę jednak owocki. Tak, wiem, że mają masę cukrów i nie powinnam ich jeść po południu, bo będę gruba, no ale cóż… 😛
Dokładnie z tego samego powodu. Kilka miesięcy temu zaczęły mi się robić dziwne rzeczy na twarzy i chciałam zobaczyć, czy to nie przez hormony z mleka i kurczaków. Teraz jest o wiele lepiej, ale nadal nie jestem pewna, czy to przez mleko i kuraki, czy zmianę pielęgnacji. Dowiem się, jak zacznę wprowadzać z powrotem te produkty. Ciężko mi bez kefirków i twarogów 😀
Ryż możesz zamieniać na kasze, quinoa, amarantus. Rybę na soczewicę (bardzo polecam zieloną!), cieciorkę, indyka (jeśli lubisz – bo ja na przykład nie i dlatego cierpię :P) no i dużo warzyw i owoców. Nie będzie tak źle 🙂 A wykluczyłaś je na stałe czy tak jak ja na próbę?
svarowska AK
25 maja 2014 15:06
uwielbiam te Twoje pomysły na dania 😀 i od razu się głodna robię 🙁
Zerknij w pierwsze komentarze – tam wszystko wytłumaczyłam 🙂
Nebeskaa
26 maja 2014 13:18
wszystko wygląda bardzo smacznie 😀 ja bez mięsa nie umiem żyć, ale nie powoduje to u mnie niczego negatywnego, więc nie mam się czym martwić 😉 w ogóle na Fit-Expo zrobiłam sobie analizę składu masy ciała jakąś bajerancką maszyną 😀 myślałam, że wyjdzie iż mam za mało zjadanego białka w organizmie, ale białko wyszło okej, mam za mało tłuszczu 😀
rewelacja, dzięki za super zdjęcia! na pewno coś przemycę do swojego jadłospisu 🙂 szczególnie zainteresowała mnie jajecznica na parze, jeszcze nie słyszałam o czymś takim 😀
O mniam,ale pyszności:) A jak finansowo? Zauważyłaś aby takie żywienie bez mięsa i nabiału było droższe? Tak szczerze mówiąc to nie wyobrażam sobie Maggie bez tych dwóch składników:) Pamiętam Twoje jogurty z musli i super przepisy na kuraka,ale jak tak jest lepiej dla Ciebie to to się właśnie liczy:)
Poproszę też przepis na jogurt owsiany i sos cieciorkowy:)
W ogóle nie odczułam tego finansowo. na tygodniowe zakupy wydawałam ok. 60-70zł plus ryże/kasze/przyprawy, które miałam w domu.
Jest o wiele lepiej, ale nie wiem, czy to też nie zmiana pielęgnacji wpłynęła na poprawę stanu skóry. Za tydzień-dwa będę wprowadzać po jednym składniku i wtedy się okaże 🙂
Sos to po prostu woda+mąka z cieciorki+przyprawy 😉 Coś jak sosy z torebek – mieszasz wodę z proszkiem, wlewasz na patelnię i voila 🙂
Maggie zapodaj linkiem do posta, w którym tłumaczysz czemu odstawiłaś kuraki i nabiał, chyba go przeoczyłam… 🙂
Hm, tłumaczenie to chyba za dużo powiedziane. Ale wspomniałam o tym w podsumowaniu kwietnia, możesz zerknąć na drugi akapit pod tabelą 😉
jak długo masz zamiar nie jeść mięsa??? podbilaś me serce musem wiśniowym <3
Jeszcze co najmniej 3 tygodnie. Minimum tydzień będę jeszcze trzymała się z dala od mleka, a później powoli będę je ponownie wprowadzać. Jeśli po 2 tygodniach nie będzie skutków ubocznych, to zajmę się mięchem. A jeśli będą, to znów poczekam, aż skóra się unormuje i dopiero wprowadzę kuraki. Na nich aż tak mi nie zależy 😉
Podziwiam Cię, ja bym nie mogła nie jeść mięsa, po prostu za bardzo je lubie i to chyba ono umila mi po części dietę, a z drugiej strony aktualnie nie mam miesiączki i lekarz zalecił mi jedzenie mięsa, powiedz mi jak długo masz zamiar nie jeść mięsa i napiszesz post, jak poprawiło się Twoje samopoczucie po tym :)?
Brak okresu na pewno nie jest spowodowany brakiem mięsa w diecie,a problemami hormonalnymi lub niedoborami, coś na tym podłożu.
Asiia – samopoczucie chyba się nie poprawiło, w każdym razie ja tych zmian nie zauważam 😀
Nie będę go jeść jeszcze min. 3 tygodnie – zobacz komentarz powyżej 🙂
A post na pewno będzie, bo widzę już teraz znaczną poprawę i chcę Was zaszokować 😛
Paulina – dokładnie tak. To nie o mięso tutaj chodzi…
W końcu jadłospis jak dla mnie! 😉
Z innych też dałabyś radę coś wybrać 😉
Dzięki za inspiracje 🙂 Mam problem z wymyślaniem nowych, pożywnych posiłków 😉
Polecam się na przyszłość 😀 U mnie takie problemy nie występują 😉
Bardzo fajne dania- za mało w nich warzyw jak dla mnie, ale ja to tonami je zjadam. Wiele inspirujących pomysłów można z nich wykorzystać 😀
Dlaczego przestałaś jeść kurczaka? Staram się go ograniczać jak się da, ze względu na to czym są faszerowane te zwierzątka…te same powody?
Ja warzyw jem sporo, akurat te zdjęcia zrobiły się typowo owocowe 😀 Ale nie ukrywam, że wolę jednak owocki. Tak, wiem, że mają masę cukrów i nie powinnam ich jeść po południu, bo będę gruba, no ale cóż… 😛
Dokładnie z tego samego powodu. Kilka miesięcy temu zaczęły mi się robić dziwne rzeczy na twarzy i chciałam zobaczyć, czy to nie przez hormony z mleka i kurczaków. Teraz jest o wiele lepiej, ale nadal nie jestem pewna, czy to przez mleko i kuraki, czy zmianę pielęgnacji. Dowiem się, jak zacznę wprowadzać z powrotem te produkty. Ciężko mi bez kefirków i twarogów 😀
Wszystkie dania wyglądają przepysznie 🙂
I były przepyszne 🙂
Piękne zdjęcia, bardzo inspirujące 🙂
Dziękuję, starałam się 😉
Wszystko tak pysznie wygląda . 😀 zdradz przepis na ten jogurt 😀
Zdradzę za parę dni 😀
no i w końcu swoim menu trafiłaś do mnie 😉 podoba mi się 😀 placki ryżowe robisz z mąki ryżowej czy po prostu z ugotowanym ryżem?
kasia
Z mąki ryżowej. Ale będę musiała spróbować zrobić z ugotowanego ryżu, dzięki za podsunięcie pomysłu 🙂
ale mi smaka narobilas;)
To chyba dobrze? 😀
super inspiracje, ja po wykluczeniu nabiału i glutenu nie wiem co jeść i stale jem ryż i rybę albo ryż i brokuł, no i czasem mam dosyć
Ryż możesz zamieniać na kasze, quinoa, amarantus. Rybę na soczewicę (bardzo polecam zieloną!), cieciorkę, indyka (jeśli lubisz – bo ja na przykład nie i dlatego cierpię :P) no i dużo warzyw i owoców. Nie będzie tak źle 🙂
A wykluczyłaś je na stałe czy tak jak ja na próbę?
uwielbiam te Twoje pomysły na dania 😀 i od razu się głodna robię 🙁
I o to chodzi! 😀 O 17 możesz być jeszcze głodna 😉
dlaczego postanowiłaś zrezygnowac z nabiału ?:)
Zerknij w pierwsze komentarze – tam wszystko wytłumaczyłam 🙂
wszystko wygląda bardzo smacznie 😀 ja bez mięsa nie umiem żyć, ale nie powoduje to u mnie niczego negatywnego, więc nie mam się czym martwić 😉
w ogóle na Fit-Expo zrobiłam sobie analizę składu masy ciała jakąś bajerancką maszyną 😀 myślałam, że wyjdzie iż mam za mało zjadanego białka w organizmie, ale białko wyszło okej, mam za mało tłuszczu 😀
Oooo, też bym chciała! Jak wygląda taki wydruk? W ogóle napisz mi, jak tam było! 🙂
będzie fotorelacja na blogu to zeskanuję ten wydruk, żeby każdy sobie zobaczył 🙂
Nie mogę się doczekać relacji 🙂
rewelacja, dzięki za super zdjęcia! na pewno coś przemycę do swojego jadłospisu 🙂 szczególnie zainteresowała mnie jajecznica na parze, jeszcze nie słyszałam o czymś takim 😀
Kilka dni temu podawałam przepis, jest też film na YouTube – zerknij 🙂