Easter killer

Ostatnie kilkanaście dni wywróciło moje życie do góry nogami. Nie miałam czasu jeść, a co dopiero mówić o treningach, których w ciągu ostatnich 12 dni było 1 (słownie: JEDEN), nie licząc spacerów czy kilku pompek, podciągnięć albo planków gdzieś w wolnej chwili. Święta pozwoliły mi się wyciszyć, uspokoić i wszystko poukładać. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych tygodni wszystko wróci do normy, a konkretnie górnej jej granicy – bo zapowiada się na to, że będzie lepiej niż było 🙂
W tym momencie dziękuję też wszystkim tym, którzy mnie wspierali za wszystkie kciuki, dobre słowa, modlitwy i rozmowy – to bardzo mi pomogło.

Koniec prywaty, przechodzę do sedna. Wracam ze zdwojoną siłą, a powrót będzie z przytupem 🙂 Jestem pewna, że część z Was potrzebuje odcięcia się od Świąt (w końcu kiedy mamy grzeszyć, jak nie w Święta właśnie? Teraz czas się ogarnąć!) mocniejszym akcentem, dlatego zapraszam do wykonania intensywniejszego treningu – krótkiego, ale treściwego. Gwarantuję Wam, że będą zakwasy 😉

Po kliknięciu na wybrane ćwiczenie poniżej zostaniecie przeniesieni do gifa lub filmu obrazującego jego wykonanie:
burpees | jump squats | reptile push ups | jumping lunges | triceps dips | starfish crunches | side plank with hip raises

Specjalnie wybrałam ćwiczenia, do których nie potrzeba sprzętu, aby nikt nie miał wymówek, że nie posiada hantli, kettla czy czegokolwiek innego. Tak więc do roboty!

Posts created 709
0 0 votes
Oceń wpis
Subscribe
Powiadom o
guest
18 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
setterka
setterka
21 kwietnia 2014 21:26

Ciesze się że się układa,mówiłam Ci że aby było słońce musi być deszcz i widzę u Ciebie pojawia się tęcza:) :*

A rozpiska się przyda się,bo wstyd się przyznać co się działo w te Święta:D Staram się nie mieć wyrzutów:D

setterka
setterka
Reply to  setterka
22 kwietnia 2014 09:48

Właśnie niedawno wypróbowałam:) Przyznaje fajny ten killerek Ci wyszedł:)

Maggie W
Maggie W
Reply to  setterka
22 kwietnia 2014 11:02

Na razie powoli – ale się pojawia 🙂

U mnie nie było żadnej masakry świątecznej, no ale treningi regularnie odpuszczałam 😛 Czas na powrót 🙂

Fajnie, że Ci się spodobał 🙂

Ensorcelee Mija
Ensorcelee Mija
22 kwietnia 2014 04:19

dobrze, że już jesteś :*

Maggie W
Maggie W
Reply to  Ensorcelee Mija
22 kwietnia 2014 11:03

Też się cieszę 🙂 :*

Sylwia M
Sylwia M
22 kwietnia 2014 05:32

Mam nadzieje że wszystko się ułoży po Twojej myśli. Dziękuję za odnośniki do ćwiczeń, często jest nazwa a nie wiem o jakie ćwiczenie chodzi 🙂

Maggie W
Maggie W
Reply to  Sylwia M
22 kwietnia 2014 11:04

Dostałam parę takich komentarzy, dlatego teraz postanowiłam dodać linki z ćwiczeniami. Tym bardziej, że nazwy są wieloznaczne 😉

Nebeskaa
Nebeskaa
22 kwietnia 2014 07:09

bardzo się cieszę, że u Ciebie już wszystko lepiej! 🙂
trening już zapisany na komputerze 😀 magazynuję wiele tych Twoich zestawów 😀
ja troszkę pogrzeszyłam w święta, ale od tego przecież są 😉 niemniej jednak zachowałam umiar i zdrowy rozsądek, a wczoraj siłówka odbyła się normalnie, już mnie nosiło i musiałam poćwiczyć 😉 wiem, że niektórzy mają problem z powrotem do rzeczywistości treningowej i żywieniowej po świętach, na szczęście ja nie mam tego problemu, kompletnie żadnego, automatycznie przeskakuję i na następny dzień jem owsiankę na śniadanie i niczego nie podjadam 😉

Maggie W
Maggie W
Reply to  Nebeskaa
22 kwietnia 2014 11:06

Miło mi, że Ci się podobają 🙂
U mnie jest tak samo, chociaż i w Święta nie bardzo grzeszyłam jedzeniowo 🙂 W I dzień Świąt na śniadanie był omlecik – w końcu jajka to jajka 😀

svarowska AK
svarowska AK
22 kwietnia 2014 08:28

życzę powodzonka i wytrwałości 😉

Maggie W
Maggie W
Reply to  svarowska AK
22 kwietnia 2014 11:07

Dziękuję 🙂

Agnes J.
Agnes J.
22 kwietnia 2014 08:29

A u mnie zero świątecznego klimatu, zero wielkanocnych potraw, normalnie wolne dni z treningami- bez rodziny to nie to samo.
Zestaw ciekawy- lubię takie!

Maggie W
Maggie W
Reply to  Agnes J.
22 kwietnia 2014 11:08

Miałaś swojego narzeczonego obok – to też rodzina 🙂
Mam nadzieję, że wypróbujesz i podzielisz się wrażeniami 😀

Agnee
Agnee
22 kwietnia 2014 13:15

Bardzo fajny zestaw ćwiczeń 😀 Chyba się skuszę.

Anonimowy
Anonimowy
22 kwietnia 2014 20:57

Najważniejsze że jest dobrze, lepiej niż miało być :).

Karolina
Karolina
23 kwietnia 2014 15:42

Hej, ja tak na inny temat. Jaki olej kokosowy używasz? Mogłabyś podać dokładną nazwę i czy jest rafinowany czy nie?
Pozdrawiam 🙂

Maggie W
Maggie W
Reply to  Karolina
23 kwietnia 2014 15:55

Mam jeszcze resztkę tego i bardzo go polecam. Ostatnio kupiłam ten i odradzam. Nie zerknęłam na skład w sklepie, a okazuje się, że ma jakiś konserwant, który jest przecież niepotrzebny w oleju. Oba są nierafinowane.

Anonimowy
Anonimowy
23 kwietnia 2014 20:57

zrobiłam! polecam! po świątecznej przerwie idealne na powrót do ćwiczeń! 🙂

Powiązane posty

Zacznij wpisywać, co chcesz wyszukać i wciśnij Enter. Wciśnij ESC aby anulować.

Powrót do góry
5
0
Daj znać, co myślisz. Skomentuj!x