Kolejny tydzień smoothie-wyzwania za mną. Został ostatni, ale wiem, że zielone smoothies zagoszczą na stałe w moim menu. Uwielbiam je za to, że mają mnóstwo witamin, mikroskładników i sycą na długo.
W miksowaniu trzymam się raczej sprawdzonych połączeń i składników (zwróćcie uwagę, że wśród zieleniny króluje szpinak), ale zdarza mi się też eksperymentować. W tym tygodniu wszystkie eksperymenty były udane 🙂
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
DisagreeAgree
I allow to create an account
When you login first time using a Social Login button, we collect your account public profile information shared by Social Login provider, based on your privacy settings. We also get your email address to automatically create an account for you in our website. Once your account is created, you'll be logged-in to this account.
DisagreeAgree
16 komentarzy
Oldest
NewestMost Voted
Inline Feedbacks
View all comments
setterka
31 marca 2014 17:52
omnomnomnom:D
Jak do omleta mnie zaraziłaś tak i za przypomnienie o koktajlach jestem Ci wdzięczna:) Co prawda robiłam wcześniej soki warzywne,ale w smoothie/koktajlach owocowo warzywnych zdecydowanie bardziej zasmakowałam:)
Szpinak,seler,sałata to trzy pierwsze zieleninki które lądują w smoothie:D Następnie ogórek,pietruszka i reszta zieloności,wszystko się sprawdzi:D A że ja kombinować i eksperymentować lubię jak już co niektórzy wiedzą to już kilka eliksirów mam w przygotowaniu do opublikowania:D
Setterka – u mnie z zieleninami jest podobna hierarchia 🙂 Pietruszkę piłam chyba tylko z jabłkiem, a ogórka jeszcze wcale – boję się go łączyć z owocami, ale zmielę za tydzień z czymś innym, bo mnie kusi 🙂 Czekam na Twoje propozycje! :)))
Agnes – chyba Ci wyśle jakiegoś omlecika i koktajl, hahaha 😀 Jak pisałam wyżej – ja ogórka się trochę boję z owocami łączyć. Chociaż akurat z jabłkiem może fajnie smakować 🙂 Na dodatek banana bym się nie odważyła. Ale możesz spróbować i dać znać 😀
Nie mam odwagi 😀 więc nie próbuję! Zrobię banana z jabłkiem, albo coś pogrzebię jeszcze w lodówce może coś znajdę 😛 Co pisałaś wyżej o ogórku, bo nie widzę? 😀 Wysyłaj omleciki i koktajle i wszystko co się zmieści 😀 ja dziś buszowałam 😀 kupiłam kilka rzeczy ;p
Zainspirowana Tobą 🙂 też kilka razy w tygodniu przygotowuję koktajle. Nie tylko smoothie, ale też jogurtowe z owocami. Na kolację najbardziej lubię ogórek + koperek + sałata + jogurt 🙂
omnomnomnom:D
Jak do omleta mnie zaraziłaś tak i za przypomnienie o koktajlach jestem Ci wdzięczna:) Co prawda robiłam wcześniej soki warzywne,ale w smoothie/koktajlach owocowo warzywnych zdecydowanie bardziej zasmakowałam:)
Szpinak,seler,sałata to trzy pierwsze zieleninki które lądują w smoothie:D Następnie ogórek,pietruszka i reszta zieloności,wszystko się sprawdzi:D A że ja kombinować i eksperymentować lubię jak już co niektórzy wiedzą to już kilka eliksirów mam w przygotowaniu do opublikowania:D
Maggie królowa omletów i koktajli 😀 Mnie tez przekonała i dobrze, że wstawia przepisy bo czasem nie mam pomysłu 🙂
Mam w domu banany, jabłka, ogórek zielony 🙂 będzie to pasować? 😀
Setterka – u mnie z zieleninami jest podobna hierarchia 🙂 Pietruszkę piłam chyba tylko z jabłkiem, a ogórka jeszcze wcale – boję się go łączyć z owocami, ale zmielę za tydzień z czymś innym, bo mnie kusi 🙂
Czekam na Twoje propozycje! :)))
Agnes – chyba Ci wyśle jakiegoś omlecika i koktajl, hahaha 😀
Jak pisałam wyżej – ja ogórka się trochę boję z owocami łączyć. Chociaż akurat z jabłkiem może fajnie smakować 🙂 Na dodatek banana bym się nie odważyła. Ale możesz spróbować i dać znać 😀
Nie mam odwagi 😀 więc nie próbuję! Zrobię banana z jabłkiem, albo coś pogrzebię jeszcze w lodówce może coś znajdę 😛
Co pisałaś wyżej o ogórku, bo nie widzę? 😀
Wysyłaj omleciki i koktajle i wszystko co się zmieści 😀 ja dziś buszowałam 😀 kupiłam kilka rzeczy ;p
Ogórek nie jest bardzo wyczuwalny:) Ja robiłam chyba właśnie z jabłkiem.
Dziś np. zmieszałam mango z kapustą i szpinakiem i jak dla mnie też nawet spoko:D
Setterka bo Ty to jesteś dzika i szalona jeśli chodzi o komponowanie posiłków 😀
Haha racja:D Ale muszę nad tym zapanować bo od niektórych mieszanek rozsadzi mi jelita:D
no no pyszności, niektóre połaczenia dość kontrowersyjne ciekawa jestem smaków 😀
Wszystkie były pyyyyszne! 🙂 Jedne słodko-deserowe, drugie orzeźwiające (truskawki+seler <3), ale smakowo każdy rewelacyjny 🙂
właśnie chcę sobie kupić blender typu bullet i wtedy będę sama testować 😉
Lecę robić seler naciowy i truskawki + woda!
Daj znać, jak smakowało 🙂
Zainspirowana Tobą 🙂 też kilka razy w tygodniu przygotowuję koktajle. Nie tylko smoothie, ale też jogurtowe z owocami. Na kolację najbardziej lubię ogórek + koperek + sałata + jogurt 🙂
http://www.eatsmart4ever.blogspot.com <– przeczytaj o syropie glukozowo – fruktozowym!!!!
nie umiem się przekonać to warzywno-owocowych smoothie, jakoś zawsze trafiałam na nieudane eksperymenty 😉
Try to design
Uwielbiamy!!!!! o, ale z sałatą nie próbowałyśmy !
Śliczny ten wpis 🙂
http://fitdevangel.blogspot.com/
jak zawsze smacznie, zdrowo i kolorowo 😀 te w moim wykonaniu nadal składają się z samych owoców 😉