Co prawda sałatki krabowej vol. 1 jeszcze na blogu nie było, ale jej nie pobije nic, dlatego zawsze pozostanie moim numerem jeden. Tej, którą dziś zaprezentuję, niewiele do ideału brakuje, dlatego plasuje się na 2. miejscu. Wariacji na temat paluszków krabowych robiłam mnóstwo – tylko te dwie okazały się być smaczne.
Do przyrządzenia tej sałatki użyłam makaronu Shirataki Skinny Noodles, który jest wykonany z mąki Konjac (tę roślinę kojarzyć możecie również z kosmetyki) i niemal nie zawiera kalorii i węglowodanów, jest za to bogaty w błonnik. Jeśli nie macie dostępu do SSN, możecie użyć szerokiego makaronu ryżowego lub jakiegokolwiek innego, choć faktura i konsystencja SSN jest tu ważna.
Spis treści artykułu
Składniki
- 1 opakowanie makaronu Shirataki Skinny Noodles Fettuccine,
- 8 paluszków krabowych lub surimi,
- pół puszki kukurydzy,
- 3 łyżki jogurtu naturalnego,
- przyprawy (u mnie zioła do sałatek i pieprz cytrynowy).
Przygotowanie
Makaron i paluszki krabowe przygotowujemy według przepisu na opakowaniach. Kukurydzę odsączamy od zalewy i płuczemy. Przygotowujemy sos z jogurtu i przypraw. Ja lubię zioła i chciałam dodać trochę ostrości do tego – jakby nie patrzeć – mdłego dania, stąd taki dobór przypraw.
Paluszki krabowe kroimy w dość grube plastry (ok. 1-2 cm) i wrzucamy do miski razem z resztą składników. Mieszamy, odstawiamy na 15-20 minut aż składniki się przegryzą i zajadamy.
To idealne danie na przekąskę, ale sprawdzi się również w roli lekkiej kolacji.
Znacie inne przepisy z wykorzystaniem paluszków krabowych?
Ja robię sałatkę z paluszków krabowych, kukurydzy, jajka na twardo oraz ogórka konserwowego. Całość "sklejam" gęstym jogurtem greckim, do którego dodaję łyżeczkę majonezu 😀 Uprzedzam: wiem, że niezdrowo sratatata, ale po prostu lubię. Uważam, we wszystkim trzeba po prostu zachować zdrowy rozsądek 😉
Mnie jakoś jajko do paluszków nie pasuje, a wszystkie te trzy składniki w połączeniu już w ogóle 😀 Ale widziałam wiele podobnych przepisów, więc może rzeczywiście będzie dobre 😉
Majonez nie jest taki zły. Byleby nie miał ulepszaczy i cukru w składzie 🙂
W kuchni o to chodzi, aby łączyć rzeczy, które z pozoru totalnie do siebie nie pasują 😀 Mi bardzo "moja" sałatka smakuje, a wybredna potrafię być. Mam w lodówce jeszcze jedno opakowanie paluszków i zrobiłabym Twoja wersje teraz, ale gdzie ja dostanę taki makaron stacjonarnie? 🙁
Ja często tak robię, ale jajko+paluszki i ogórek+paluszki to dla mnie za daleka wyprawa 😛 Ale wypróbuję następnym razem 🙂
Stacjonarnie chyba nie dostaniesz… Ale dobre będzie też z nudlami 🙂
W takiej wersji paluszków krabowych jeszcze nie jadłam
Czas spróbować 🙂
można zrobić zupę, ale takową jadłam tylko w restauracji, sama niestety jeszcze nie próbowałam zrobić. 🙂
Zupa z paluszków krabowych?! O rety, mdleję z wrażenia… 😀 Jutro szukam przepisu, muszę ją wypróbować!
Świetny przepis na zdrowe jedzenie. Chętnie wypróbuje.
Daj znać, jak smakowało 🙂
Ja robiłam podobną właśnie z jajkiem na twardo,kukurydzą,ogórkiem konserwowym,paluszkami krabowymi,jogurtem naturalnym,przyprawami więc połączenie tego piszesz i tego co napisała ''iwannabefit''
(Gdzie kupujesz paluszki krabowe?Bo ja takich prawdziwych nie widziałam nigdzie Czytając skład wszelkich paluszków krabowych nie byłam zachwycona bo mięsa tam znikoma ilość a lista ''e'' dość bogata.
No kurczę, będę musiała spróbować chyba tego jajka 😀
Te paluszki kupiła moja mama, więc Ci nie powiem… Ale w realu można trafić na takie z niezłym składem 🙂
Nie jadłam jeszcze paluszków krabowych, ale mi zrobiłaś ochotę!!
Pychota:) Musisz spróbować:)
Oj musisz koniecznie! 😀
Nie interesowałam się za bardzo tym tematem, ale ile jest kraba w paluszkach z kraba? To jest coś podobnego do parówki? 😉 Czyli ile mięsa w mięsie?
Paluszki z kraba to bodajże krabie łapki/szczypce czy coś. Zazwyczaj kupuje się je w zalewie olejowej z ziołami. Te mają 100% kraba.
A paluszki surimi (zwane krabowymi) wyglądają i smakują podobnie do tych z kraba, ale są zrobione z ryb. Składy trzeba czytać, bo większość to rzeczywiście "krabowe parówki" 😉
Dokładnie. Te z którymi do tej pory miałam styczność mało miały wspólnego z mięsem a kraba to już całkiem chyba nie ''widziały'':D
Dlatego warto czytać i być świadomym konsumentem 🙂 Zapewne zrobię krabową sałatkę iz mam ochotę na takie eksperymenty.
Dokładnie tak. Nie lubię generalizowania i mówienia, że chleb jest zły, czekolada jest zła, jogurt jest zły i maślanka też jest zła. Składy są po to, żeby je czytać i tak samo niedobry może być "fit" twaróg, jak i dobry "niezdrowy" majonez 🙂
ooo, pycha ! 😀
a myślałam, że już gdzieś przegapiłam vol. 1 😀
Jeszcze nie 😀
Hmmm, ja bym właśnie zamiast tego craba dodała jajko i ogórek konserwowy. 😉
To już nie sałatka krabowa 😀
nie wiedziałam o istnieniu takiego makaronu 😀 mnie paluszki krabowe jednak bardzo nie smakują 😉 nie wiem czy było to jakoś źle przyrządzone w restauracji, w której zamówiłam sałatkę, ale kojarzę je ze smakiem bagna ;D
Poważnie bagna? 😀 One same w sobie mają tylko lekki, mdły posmak, nie wiem, jak mogą kojarzyć się z bagnem 😀