Podsumowanie grudnia 2013

Stary rok już pożegnany, czas na rozliczenie grudnia. Dużo mogłabym o nim napisać, ale na pewno nie to, że był nudny. Święta i przygotowania do nich, Sylwester, pierwsza praca, a bardziej prywatnie – marzenia, które do tej pory wydawały się bardzo odległe, ale już niedługo zaczną się spełniać 🙂

Treningowo było trochę gorzej, niż zakładały plany, ale i tak jest według mnie całkiem dobrze. Te dłuższe przerwy spowodowane są zbitą kostką i poświątecznym relaksem – należały mi się i nie mam sobie nic do zarzucenia. Plan roczny wykonany!

Jeśli chodzi o dietę, to również jestem zadowolona. Grzechy to dwie pizze, 4 kawałki domowych ciast, łyk szampana i 2 drinki. Mogłoby ich nie być, ale na cały miesiąc to niewielka ilość. Poza tym Święta, Sylwestry i półrocznice zaręczyn rządzą się swoimi prawami 😉 Następna taka okazja dopiero w czerwcu.

Jak możecie zauważyć (zresztą pisałam już o tym), porzuciłam split na rzecz treningu obwodowego. O tym, jak go wykonuję, jak dobieram ciężar, jakie ćwiczenia się w nim znajdują itp. napiszę już niedługo, ale najpierw chciałabym podsumować te 8 tygodni treningu dzielonego. Jeśli macie jakieś pytania albo po prostu chcielibyście coś wiedzieć, czekam na Wasze sugestie w komentarzach pod postem. Postaram się zawrzeć wszystko w poświęconym splitowi wpisie.

Jak Wam minął grudzień? Jeszcze 2,5 miesiąca i wiosna! 😀

0 0 vote
Oceń wpis
Subscribe
Powiadom o
guest
18 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Sylwia Amsyl
Sylwia Amsyl
1 stycznia 2014 18:54

Mało podjadłaś 😀 u mnie ciast było o wiele, wiele więcej! Gratuluje Ci wytrwałości 😉

Maggie W
Maggie W
Reply to  Sylwia Amsyl
1 stycznia 2014 20:26

Mnie do słodkiego raczej nie ciągnęło, chciałam tylko spróbować 😉

setterka
setterka
1 stycznia 2014 19:08

U Ciebie te ''grzeszki'' to tak jakby ich nie było:D

A z tą wiosną to fakt już niedługo i przywita nas ciepełko i mam nadzieję że wtedy się zobaczymy:)

Maggie W
Maggie W
Reply to  setterka
1 stycznia 2014 20:27

Ale były! 😀
Też mam taką nadzieję 🙂 Oby tylko znowu nie było śniegu na Wielkanoc!

Anonimowy
Anonimowy
1 stycznia 2014 19:56

no niestety, ale nie 1,5 a 2,5 🙁 😛 styczeń, luty i pół marca 😛

Maggie W
Maggie W
Reply to  Anonimowy
1 stycznia 2014 20:28

Racja. Nie wiem, który z tych miesięcy mi uciekł 😀 Dzięki za zwrócenie uwagi 🙂

Agnes J.
Agnes J.
Reply to  Anonimowy
1 stycznia 2014 21:29

Bo Meggie chce już wiosnę i skróciła czas oczekiwania 😀

Maggie W
Maggie W
Reply to  Anonimowy
1 stycznia 2014 21:52

A kto nie chce? 😀 Moim postanowieniem na 2014 jest sprowadzenie wiosny w połowie lutego 😛

Anonimowy
Anonimowy
1 stycznia 2014 19:59

chciałąbym zapytać, czemu tak dziwnie dzieliłaś te splity? niestandardowo, zamiast np plecy+ triceps to u Ciebie klatka+triceps czy nogi+triceps, no i do tego triceps 2 dni pod rząd bez przerwy?

Maggie W
Maggie W
Reply to  Anonimowy
1 stycznia 2014 20:34

Jak się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy – nogi robiłam z barkami, ale nie chciało mi się treningów przepisywać ręcznie, więc skopiowałam tylko pierwsze połączenie, które było źle napisane. Zaraz poprawię 😉
A co do standardów – znacznie częściej widziałam połączenie klatki z tricepsem i pleców z bicepsem niż na odwrót. Zresztą to sprawa indywidualna 🙂

welikeyou
welikeyou
1 stycznia 2014 21:28

jej ja się muszę wziąć ostro za siebie , bo patrząc na Ciebie to wypadam bardzo cienko 🙂

Maggie W
Maggie W
Reply to  welikeyou
1 stycznia 2014 21:53

Nie ma co się sugerować moimi treningami czy kogokolwiek innego – Ty wiesz najlepiej, jaka częstotliwość najlepiej służy Tobie, ile masz czasu itp. 🙂

Nebeskaa
Nebeskaa
2 stycznia 2014 08:02

Pewnie, że Sylwestry, Święta i półrocznice zaręczyn rządzą się swoimi prawami 🙂 Swoją drogą, gratuluję bardzo Wam tej półrocznicy 🙂 Poza tymi świętami, u mnie nie ma kompletnie żadnych grzeszków 🙂 generalnie w ogóle nie podjadam, jednak czasem ugryzę od siostry kawałek ciastka czy batonika, wiem, że to i tak mało, jednak teraz chcę zniwelować nawet to 😀

Maggie W
Maggie W
Reply to  Nebeskaa
2 stycznia 2014 18:32

Dziękujemy 🙂
Ja nawet takie "gryzy" traktuję jak odstępstwo – bo to jednak cukier, tłuszcz utwardzony itp. itd. 😉 Ale każdy powinien się trzymać granic ustalonych przez siebie, więc jeśli Ty czujesz się z tym dobrze, to ok 🙂

Nebeskaa
Nebeskaa
Reply to  Nebeskaa
3 stycznia 2014 07:56

na początku czułam się z tym dobrze, jak wiadomo od razu odrzucić słodycze bywa ciężko 🙂 ale teraz zaczęło mi przeszkadzać nawet takie podgryzanie, więc mam zamiar się tego pozbyć 😉

Maggie W
Maggie W
Reply to  Nebeskaa
3 stycznia 2014 08:43

Ja też rzucałam je stopniowo i dziwię się ludziom, którzy potrafili zrobić to od razu 😀
Trzymam kciuki w takim razie! 🙂

Monika Irena
Monika Irena
2 stycznia 2014 18:18

Oj grzeszków prawie nie zrobiłaś 😀 Ja sobie popuściłam na sylwestra niestety, ale teraz nadrabiam 😛

Maggie W
Maggie W
Reply to  Monika Irena
2 stycznia 2014 18:33

Przez ten tydzień zjadłam więcej "grzesznych" potraw niż przez ostatnie 2 miesiące. Ale zmieściłam się w wyznaczonym limicie 😉