Fototydzień 04.11. – 10.11.2013r.

Ten tydzień był bardzo udany! Muszę się pochwalić, że dostałam pracę, dzięki czemu mogę odhaczyć kolejny punkt z mojej listy postanowień na ten rok. Zaczęłam też dzielony trening siłowy, po którym wydaje mi się, że już widzę efekty – ale zapewne to tylko fatamorgana, w końcu zrobiłam dopiero po jednym treningu na każdą partię ciała. A poza tym…

3 tygodnie temu rozmawiałam z moim narzeczonym, że chciałabym zdobyć 200 obserwatorów bloga do końca roku. Stało się to znacznie szybciej i bardzo Wam za to dziękuję! :*
Na początek trochę kulinariów. Po pierwsze, piernikowe pancakes z mąki pełnoziarnistej z musem jabłkowo-mandarynkowym i migdałami. Będzie przepis! 🙂

Ostatnio coraz częściej jadam takie śniadania. Jajko na półmiękko i ciemna bułka z masłem i pomidorem. Yummy!
Strasznie dawno nie jadłam jogurtu. Tu w wersji z daktylami, rodzynkami, żurawiną, jabłkiem i mandarynką doprawiony cynamonem.
Kto znajdzie psa? 😀
Storczyk zwany Orchisiem będzie znów kwitł. Puszcza pędy jak szalony!
Nowa wciągająca lektura. Uwielbiam Deana Koontza. Do przeczytania czeka jeszcze jedna pozycja, ale o niej zapewne wspomnę za tydzień 😉
Łupy z H&M. Hair-cuff, którego uwielbiałabym, gdyby nie ta metalowa skuwka na gumce i błyszczyk – całkiem w porządku, bo nie kleją się do niego włosy i daje fajny blask.
Na (prawie) koniec instagramowy mix:
1. Od wczoraj używam mojego pierwszego kremu z kwasami – Pharmaceris 5%. Mam nadzieję, że pomoże na moje zaskórniki zamknięte.
2. Muffinki bez mąki. Zgadnijcie, które są kakaowe, a które cynamonowe 😀
3. Taka jestem silna! Bicepsy trochę zmalały, ale to chwilowe, za to tricepsy rysują się coraz wyraźniej.
4. Brzuch dzisiejszy…
5. …i brzuch wtorkowy. W tym zdjęciu podobno zakochał się mój TŻ – nie wnikam 😀
6. A to po poniedziałkowej dawce listopadowego wyzwania. Powoli popadam w narcyzm 😛

I ostatnia rzecz, dla wytrwałych: 3 filmiki. Dwa pierwsze to coś dla tych, którzy deklarowali miłość do mojego psa (:D), trzeci przedstawia mięso- i padlinożercę w akcji. Przepraszam za jakość filmów – nagrywane telefonem 😉

Ufff… To już chyba wszystko. Jak Wam zleciał ten tydzień? 🙂

Posts created 709
0 0 votes
Oceń wpis
Subscribe
Powiadom o
guest
34 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
10 listopada 2013 17:36

meega brzuch. pierwsze mufinny na górze cynamonowe;p meeegaaa pozytywna energia:)

Maggie W
Maggie W
Reply to  Anonimowy
10 listopada 2013 19:28

Nie bardziej "meega" niż Twój :>
Nie zgadłaś! Akurat odwrotnie 😛

Nebeskaa
Nebeskaa
10 listopada 2013 17:41

ten tydzień był dla mnie troszkę pracowity ze względu na natłok testów w szkole 😉 ale dałam radę i wypoczywam sobie podczas dłuższego weekendu 😀 dzisiaj również ugotowałam zupę tajską z kurczakiem, niestety użyłam proszku "pomysł na…", bo aż taka uzdolniona kulinarnie nie jestem, by zrobić wszystko samemu, a bardzo chciałam spróbować nowego smaku, jak dla mnie pychota! jednak nie każdemu może podejść lekko słodkawy posmak 🙂 jutro zaś będę piekła ciasto marchewkowe bez mąki i cukru wg przepisu Agnes 🙂 w końcu się do tego zabiorę 😉

Maggie W
Maggie W
Reply to  Nebeskaa
10 listopada 2013 19:30

Ja też bardzo lubię tę zupę! Wcale nie jest takim kiepskim wyjściem, bo nie ma niepotrzebnych składników, z tym, że część jest przetworzona 😉 Muszę ją zrobić we wtorek, ale bez użycia proszku 🙂
Ja na razie mam muffinki (nie wiem, kiedy je zjem 😛 ), ale marchewkowe ciacho też muszę zrobić koniecznie. Daj znać jak wyszło 🙂

ekocentryczka
ekocentryczka
10 listopada 2013 18:00

Też pracuję nad brzuchem:) Na muffiny też mam ochotę:)

Maggie W
Maggie W
Reply to  ekocentryczka
10 listopada 2013 19:32

To powodzenia życzę i szybkich efektów! 🙂
Jeśli chcesz takie, jak moje – wysokobiałkowe, bez mąki i cukru – zajrzyj tutaj po przepis 🙂

mindy
mindy
10 listopada 2013 18:04

Gratulację dostania pracy 🙂
Uroczy piesek 🙂

Maggie W
Maggie W
Reply to  mindy
10 listopada 2013 19:32

Dziękuję 🙂 I piesek też dziękuje 😀

Karolina Kołodziej
Karolina Kołodziej
10 listopada 2013 18:11

Jak zobaczyłam to jajko na miękko u Ciebie- od razu musiałam zrobić sobie takie samo :))

Maggie W
Maggie W
Reply to  Karolina Kołodziej
10 listopada 2013 19:34

No wiesz co, na miękko? To jest na półmiękko! 😀 Jajka od wesołych kurek nie podlegają żadnym regułom i nigdy nie mogę trafić w czas 😉

Anonimowy
Anonimowy
10 listopada 2013 18:23

musze się przyznać, że uwielbiam wchodzić na blogi i oglądać taki mix zdjęć 😛

Maggie W
Maggie W
Reply to  Anonimowy
10 listopada 2013 19:36

A ja lubię je tworzyć 😀 I oglądać też – stąd pomysł na wprowadzenie takiej serii na blogu 🙂

Sylwia Amsyl
Sylwia Amsyl
10 listopada 2013 18:43

piękny brzuch!

Maggie W
Maggie W
Reply to  Sylwia Amsyl
10 listopada 2013 19:36

Dzięki! 🙂

Agnes J.
Agnes J.
10 listopada 2013 19:11

Bardzo lubię oglądać taki mix zdjęć 😀 Jajka już komentowałam- filmik o psince też 😀 Bardzo smacznie i zdrowo jesz, dzięki czemu sylwetka staje się coraz piękniejsza. Już jesteś piękna!!! :****

Maggie W
Maggie W
Reply to  Agnes J.
10 listopada 2013 19:38

Jak wyżej – też lubię je zarówno oglądać, jak i tworzyć 🙂
Do Twojego menu mi daleko, ale chyba i tak jakoś daję radę 🙂 Dzięki Bejb, wzajemnie! :*

Agnes J.
Agnes J.
Reply to  Agnes J.
10 listopada 2013 22:22

Nie tak daleko 🙂 dajesz radę i to widać po figurze 🙂

Maggie W
Maggie W
Reply to  Agnes J.
10 listopada 2013 23:25

Słyszeć to od Ciebie – bezcenne <3

setterka
setterka
10 listopada 2013 19:15

Koniecznie musisz napisać mi o tym splicie:) Jestem ciekawa jak to u Ciebie wygląda:)

A o książce to i ja myślę i chyba wiem jakie pójdą na pierwszy ogień:D

Maggie W
Maggie W
Reply to  setterka
10 listopada 2013 19:39

Opiszę na pewno pierwsze wrażenia z treningu, więc jeszcze w tym tygodniu poznasz szersze informacje 🙂 Czyżbyś też się do niego przymierzała? 🙂

Jakie, jakie? :>

believe
believe
10 listopada 2013 20:03

no brzuszek masz przepiękny <3

Maggie W
Maggie W
Reply to  believe
10 listopada 2013 23:10

Dziękuję 🙂 Teraz walczę o idealny 😉

Mała Niebanalna
Mała Niebanalna
10 listopada 2013 20:45

Śliczna figurka.
Pysznie z pancakes'ami 😀
Już wiem, co jutro na śniadanie 😛

Maggie W
Maggie W
Reply to  Mała Niebanalna
10 listopada 2013 23:12

Smacznego na jutro 🙂
I dziękuję 😉

Roksana M
Roksana M
10 listopada 2013 21:29

Znalazłam psa:D

Maggie W
Maggie W
Reply to  Roksana M
10 listopada 2013 23:13

Gratki 😀

Alyson Monroe
Alyson Monroe
10 listopada 2013 22:35

Czekam na przepis,poleci do zeszytu 😀
Ja ostatnio często na śniadanie jadam omlety z dodatkami,zwłaszcza z szynką,orzechami i czarnym sezamem <3
Co do książki,którą czytasz to pamiętam,że daaawno temu w gimnazjum mieliśmy fragment książki tego autora jako czytankę i była bardzo wciągająca. Miała chyba tytuł nieznajomi ,ale nie pamiętam. Masz konto na lubimyczytac?:)
Widzę bicki rosną 😀 Ja mam to szczęście (chociaż dla niektórych i nieszczęście) ,że jestem mezomorfikiem. Na wakacjach robiłam bardzo nieregularnie fbw i po dwóch tygodniach masa poszła w górę i to bardzo , dużo mi nie trzeba,żeby mieć ładne mięśnie 🙂

Maggie W
Maggie W
Reply to  Alyson Monroe
10 listopada 2013 23:19

Będzie na początku tygodnia 🙂
Szynka to nie dla mnie 😀 Omletu już w ogóle dawno nie jadłam… 😉
Mam konto, ale raczej średnio z niego korzystam. Jeśli chcesz mnie dodać, to mam nick Maggie 🙂 A "Nieznajomi" to właśnie ta książka, która jest następna w kolejce 😀
Dla mnie to byłoby szczęście, zazdroszczę 🙂 Ja co prawda też widzę postępy z treningu na trening, ale nie aż tak szybkie. Może to i dobrze, bo nie spoczywam dzięki temu na laurach 😉

Plama NaScianie
Plama NaScianie
11 listopada 2013 07:20

Znalazłam psa! Jedzonko wygląda wspaniale! (no z wyjątkiem jajka na miękko/półmiękko, którego nie znoszę:P)
a brzuch to już w ogóle wypas 😛 moja oponka czuję się zawstydzona 😛

Maggie W
Maggie W
Reply to  Plama NaScianie
11 listopada 2013 14:41

Ale jak to? Takie jest najlepsze! 😀
Oponka niech ucieka albo zapadnie się pd ziemię ze wstydu 😛

Mizerka
Mizerka
11 listopada 2013 15:30

hhheee.. psa znalazłam… Mojego też trzeba pod kołdrą szukać 🙂
______________________________
mizernezmiany.blogspot.com

Maggie W
Maggie W
Reply to  Mizerka
11 listopada 2013 17:48

Jamnik? 😉

:: Martyna
:: Martyna
11 listopada 2013 15:32

Narobiłaś mi strasznej ochoty na te pancakes 🙂
Krem złuszczający 5% właśnie mam zamiar kupić.

Maggie W
Maggie W
Reply to  :: Martyna
11 listopada 2013 17:50

To zapraszam do posta wyżej – podałam przepis. I już jutro na śniadanie możesz robić 😉

Powiązane posty

Zacznij wpisywać, co chcesz wyszukać i wciśnij Enter. Wciśnij ESC aby anulować.

Powrót do góry
27
0
Daj znać, co myślisz. Skomentuj!x