Znów przeprosiłam się z Zuzką i ostatnio jej treningi wykonuję co drugi dzień, na zmianę z treningiem siłowym. Mam ambitny plan spróbować wszystkich ZWOWów, których nie wypróbowałam do tej pory (spis wszystkich przetestowanych przeze mnie znajdziecie tutaj) i są dostępne na YouTube. Przewrotnie zaczęłam od końca, stąd dziś trening numer 61.
ZWOW #61 jest treningiem typu time challenge, co oznacza, że musimy wykonać go w jak najkrótszym czasie. Mnie udało się pokonać Zuzkę (10:41), ale używałam hantli 2-kilogramowych – innych póki co nie mam i wciąż nie wiem gdzie ani jakie kupić, więc jeśli możecie doradzić mi coś w tej kwestii, będę wdzięczna.
Trening sam w sobie nie jest specjalnie wymagający i chociaż robiąc go w szalonym tempie da się zmęczyć, to nie byłam po nim całkowicie wypompowana. Myślę, że spokojnie mogą go wykonywać w swoim tempie początkujący, nie ma tu żadnych wymagających niezwykłej siły czy sprawności ćwiczeń.
Broad jump -> jump up -> plank – gdyby powtórzeń było więcej niż 5, na pewno poczułabym o wiele większe zmęczenie. Natomiast przy 5 rep. akcja serca przyspieszała tylko nieznacznie.
Weight to toe – lubię wszystkie ćwiczenia angażujące mięśnie brzucha, bo odpoczywam podczas ich wykonywania. Tak było i w tym przypadku.
Bruce Lee jumps – nastawiłam się na wyplucie płuc, ale wcale nie było tak źle. Na pewno odczułabym to ćwiczenie bardziej, gdyby obciążenie było większe, a tak robiłam wszystkie powtórzenia w tempie „na dwa” i było całkiem ok.
Plank speed arms – to ćwiczenie z kolei wygląda bardzo niewinnie, ale w trzeciej i czwartej rundzie powoli traciłam już czucie w barkach i ramionach 😉
Znacie ten trening Zuzki? Jeśli jeszcze nie, to zachęcam do wypróbowania. Szczególnie tych, którzy wciąż się zastanawiają, czy warto zacząć z nią ćwiczyć 😉
Z tymi hantalmi to i ja się zastanawiam,ale chyba musze poszukać jakiegoś dobrego zamiennika:D
Ja wolałabym już normalne, regulowane hantle. Są znacznie wygodniejsze niż jakakolwiek butelka czy inne cuda 🙂 No i można zmieniać obciążenie 😀
fajny blog!! zapraszam do siebei 😉
Hantle regulowane- tylko i wyłącznie 🙂 Jeżeli budżet ograniczony to bitumiczne, w zestawie na allegro. Już za 60zł masz 2x10kg do ZWOWów idealne 🙂
Jasne, ja tylko o regulowanych myślę 🙂
Muszę chyba lepiej poszukać, bo do tej pory najekonomiczniejsze, jakie widziałam, to 1×6/7kg za ok. 80 zł… Jak znajdę te, o których Ty mówisz – biorę od razu! 😀
kochana hantelki są w go sporcie, tk maxie, decatlonie napenwo 🙂
jestem pod ogromnym wrazeniem, ze mozna byc takim pozytywnym zapaleńcem !
Ooo, dzięki za informację 🙂 Jak tylko odwiedzę autem jakieś większe miasto, to na pewno zahaczę o któryś z tych sklepów.
Każdy ma jakiegoś bzika! 😀
Kup kup w decatlonie mogą byc dość drogie. A jak nie chcesz szukać to kup na Allegro pewnie wyjdą jeszcze taniej 😉
No właśnie na allegro jest znacznie taniej i chyba przy tym zostanę 🙂
W Sopocie i w Gdyni bylismy jeden dzien i nie zdazylismy nawet zahaczyc o Gdansk 🙁
na inne rzeczy nie starczylo nam czasu, nie wszędzie robilam zdjecia, dlatego we wpisie uwzglednilam to z czego mialam zrobione zdjecia, dodatkowo zahaczyl;ismy o latarnie na helu, gdzie nie wspomnialam o tym, w zoo nie bylismy z racji braku czasu
Muzeum Obrony Wybrzeża – nic nie wiem o dwoch czesciach? wchodzi sie na teren gdzie sa bomby i urządzenia a potem do samego muzeum (osobny bilet) o to chodzi?
pozdrawiam 🙂
jak mam być szczera to nigde nie odważyłam się na ćwiczenia Zuzki zawsze mnie przerazały , ale cieszę sie że Ty się z nimi dobrze czujesz i trzymam kciuki żebyś wyprobowała wszystkie nawet te zaległe.
Ale to nic strasznego! 🙂 Będziesz się ich zawsze bała, jeśli nie spróbujesz. Zajrzyj do mojego spisu i wybierz trening opisany jako podstawowy. Zobaczysz, że nie taki diabeł straszny!