Fototydzień 26.08. – 01.09.2013r.

Fototydzień znów jest spóźniony, ale jeszcze bardziej spóźnione będzie podsumowanie sierpnia. Tym razem nałożyły się na siebie koniec tygodnia (Fototydzień), pierwszy dzień miesiąca (Podsumowanie miesiąca) i pierwsza niedziela miesiąca (Wirtualny Tydzień Metamorfozy), a ja z zasady nie publikuję dwóch (a co dopiero trzech!) postów jednego dnia 😉 Tak więc od dzisiaj Fototydzień będzie pojawiał się w poniedziałki, aby uniknąć kolizji z WTM. A podsumowania – jak tam wyjdzie.

Okej, nie ględzę już, zapraszam do oglądania! 🙂

Na początek najlepsze ciacha Europy, zdobywcy Superpucharu UEFA, Bayern Monachium (ten mały w środku z pucharem to Philipp Lahm, poza wszystkimi innymi przymiotami – moim zdaniem najlepszy piłkarz na świecie)! Mecz niezwykle emocjonujący, chłopaki pokazali, że walczyć trzeba do końca! A ja w nich do ostatnich sekund wierzyłam i ku pokrzepieniu serc śpiewałam hymn FCB – pomogło 😀

Najwygodniejsza fryzura do ćwiczeń ever! Aż dziwne, że dopiero teraz na to wpadłam.
Malutki biceps 😀 Niestety jest mało fotogeniczny 🙁
Rosnący triceps 😉
I spocony brzuch – tuż po ZWOW #66.
Ulubiona zabawa mojej piesy. Kapcie muszą być moje, muszą być na mojej nodze i muszą się ruszać – inaczej zabawa traci sens 😀
Maliny z ogródka. Dopiero się zaczynają, a zazwyczaj mamy je do końca października. Warto czekać cały rok 🙂
Druga część przygód Lacey Flint. Przeczytałam w ciągu jednego dnia, jeszcze lepsza od jedynki! 🙂

Po więcej zdjęć zapraszam na mój profil na Molo.me: molo.me/Ilovehowitfeels i Facebooku: fb.com/0ilovehowitfeels.

Jak wyglądał Wasz tydzień? 🙂

Posts created 709
0 0 votes
Oceń wpis
Subscribe
Powiadom o
guest
20 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Sylwia W.
Sylwia W.
2 września 2013 10:37

Ładny płaski brzuszek 😀 A biceps może się wstydzi, ale niedługo się pokaże ;D

Dominik
Dominik
Reply to  Sylwia W.
2 września 2013 12:22

Bicka dobrze mieć. Pomaga przy sprincie ;-p

Alicja FitBody
Alicja FitBody
2 września 2013 11:20

zainteresowalas mnie ta ksiazka, musze przeczytac 🙂

setterka
setterka
2 września 2013 13:56

Bic jest:D

A takiego fryza to chyba bym nie umiała tak ładnie zamotać:D

Really Do Not Care
Really Do Not Care
2 września 2013 15:48

Jaki cudowny brzuch, a biceps widać, widać. 🙂
Zgadzam się z komentarzem powyżej, cudowna fryzurka, może włóż kiedyś posta z tym jak się go robi? 😛
A książkę ebook od razu ściągam i zacznę czytać. 🙂

Anonimowy
Anonimowy
2 września 2013 19:04

Jak ja lubię takie warkocze:) i Maliny:)

Agata Z
Agata Z
2 września 2013 19:52

Masz takie piękne i zdrowe włosy 🙂 Dobieraniec rozpadłby mi się po 5 min ćwiczeń 😉

Agata Z
Agata Z
Reply to  Agata Z
3 września 2013 12:43

Nie mam cieniowanych. Ścięte pod linijkę 😉 Ja robię koka na samym czubku i trochę tak wyglądam 🙂

Kama
Kama
3 września 2013 16:39

Brzuszek <3 ladny warkocz 🙂

Karolina Kołodziej
Karolina Kołodziej
4 września 2013 15:14

Karuzela samobójczyń- o czym ta książką??? Tytul bardzo ciekawy!!
Fajnie, że rośnie treceps, w końcu jest większy od bicepsa :))
Maliny z ogródka- uwielbiam!!

Powiązane posty

Zacznij wpisywać, co chcesz wyszukać i wciśnij Enter. Wciśnij ESC aby anulować.

Powrót do góry
40
0
Daj znać, co myślisz. Skomentuj!x