Pierwszy bieg z Jawbone UP

Wczoraj, namówiona przez jedną z uczestniczek wirtualnego tygodnia metamorfozy, przed wieczornym treningiem postanowiłam jeszcze pobiegać. Ze względu na temperaturę w dzień (33 stopnie!), czekałam aż trochę się ochłodzi i w końcu wybiegłam tuż po godzinie 21 przy 23 stopniach. Chciałam koniecznie wypróbować bransoletkę Jawbone UP przy tej aktywności zanim napiszę kompletną recenzję, a nie wiedziałam, czy w najbliższych dniach będzie jeszcze pogoda dla biegaczy.

Udało mi się przy okazji dojść do tego, dlaczego Sports-Tracker przekłamuje moje odległości (dwukrotnie!) przy dobrym czasie, co rzutuje na wartość prędkości. Naprawiłam to i przy następnym biegu zobaczymy, czy działa już tak, jak powinien.

Biegnąc w miarę jednostajnym tempem (w rozliczeniu kilometrowym, bo na półkilometrach bywało różnie), udało mi się osiągnąć średnią prędkość 10 km/h (według sports-trackera i moich obliczeń). Do tego dążyłam, więc pozostaje mi teraz tylko utrzymać tę tendencję i jeszcze bardziej ją udoskonalać.

Nie przedłużając, wklejam pełne statystyki ze wszystkich trzech aplikacji.

Endomondo
Sports-Tracker
Jawbone UP

Jak tam Wasze wakacyjne biegi? A może daliście sobie z nimi spokój na czas upałów?

Posts created 709
0 0 votes
Oceń wpis
Subscribe
Powiadom o
guest
6 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
miki :)
miki :)
3 sierpnia 2013 20:24

Maksymalna prędkość prawie 20 km/h. Chyba muszę pobiegać.

Karolina Kołodziej
Karolina Kołodziej
4 sierpnia 2013 06:36

Wczoraj zdecydowanie dałam sobie spokój, ale dziś z rana- musiałam pobiegać :))
W tej chwili pada u mnie deszcz, więc mam skromną nadzieję, że choć trochę się orzeźwi i później wyciągnę rower 🙂

Fitty
Fitty
4 sierpnia 2013 14:24

Może w końcu wybiorę się dziś wieczorem 🙂

Powiązane posty

Zacznij wpisywać, co chcesz wyszukać i wciśnij Enter. Wciśnij ESC aby anulować.

Powrót do góry
17
0
Daj znać, co myślisz. Skomentuj!x