Doskonale wiem, czym jest poranny pośpiech, dlatego przepisy na szybkie śniadania są dla mnie na wagę złota. Pamiętam, że jeszcze 2-3 lata temu robiłam w mikrofalówce szybkie ciasto czekoladowe, więc postanowiłam lekko ten przepis „uzdrowić” i tak powstały „mikrofalówkowe” babeczki 🙂 Ich wykonanie zajmuje 3 minuty, a znikają jeszcze szybciej!
Wbrew tytułowi możemy je jeść także jako przekąskę czy deser, świetnie sprawdzają się w tej roli.
Są szybkie, proste, pyszne i zdrowe – mają wszystko to, czego w posiłkach szukam. Mam nadzieję, że i Wam zasmakują 🙂
Do środka można dorzucić nieco siemienia lnianego lub pokruszonych orzechów/migdałów.
Spis treści artykułu
Składniki
- 1 jajko,
- 3 łyżki płatków owsianych,
- garść owoców (u mnie maliny),
- opcjonalnie odrobina jakiegoś „dosładzacza” (jeśli użyjecie banana, słodzik nie będzie potrzebny, ja dodałam syropu z agawy).
Przygotowanie
Do dużej szklanki (najlepiej większej niż u mnie, w przeciwnym wypadku czeka Was mycie mikrofalówki) lub kubka wsypujemy płatki, dodajemy jajko i słodzik i dokładnie mieszamy. Dodajemy owoce i w zależności od upodobania mieszamy całość lub tylko lekko wgniatamy je w masę. Wstawiamy do mikrofalówki na ok. 2 minuty, czekamy aż ostygnie i zajadamy! 🙂
Robiliście kiedyś ciasta z mikrofalówki? Dajcie znać, jeśli wypróbujecie ten przepis 🙂
Bardzo ciekawy pomysł. Myślę, że ta babeczka świetnie sprawdziłaby się także na II śniadanie do szkoły. Będę musiała wypróbować 🙂
Na pewno 🙂 Lepiej jednak wziąć ze sobą widelczyk, bo lubi się rozwalać 😉
Przepis na wagę złota zwłaszcza, gdy trzeba wcześnie wstać i śpieszyć się do szkoły 🙂
Do szkoły, kościoła, na trening – gdziekolwiek 🙂 Ja akurat nie muszę się jeszcze spieszyć rano, ale i tak nie odmówiłabym sobie jej zrobienia 🙂
Babeczka niezbyt ładnie sie prezentuje, lecz myślę , że smakuje o wiele wiele lepiej. muszę wypróbować ! pozdrawiam
http://www.niebieskiekrzeslo.blogspot.com
;*
Haha, to prawda 😀 Nie chciała wyjść ze szklanki, a dodatkowo dziobnęłam ją kilka razy widelcem żeby sprawdzić, czy jest gotowa – i wyszło jak wyszło. Ale zapewniam, że smakuje genialnie 🙂
Ciekawy pomysł. Trzeba będzie wypróbować 🙂
Daj znać jak smakowało 🙂
Muszę wypróbować 🙂
Czekam na opinię 🙂
Ja robię takie coś dość często ale czasem wychodzi jak pieczywo lub jak owsianka:) Zamiast płatków daję otręby i to co akurat mam:D Tak więc nieraz wychodzą różne ciekawe rzeczy:D
Ja pamiętam, że robiłam też bułki w mikrofalówce z otrębów, jajka, maślanki i nie wiem czy czegoś jeszcze… 😀 Najlepsze jest to, że wszystko robi się praktycznie samo 🙂
składniki mam więc trzeba będzie wypróbować
Mam nadzieję, że posmakuje 🙂
Jakoś nie mogę przekonać się do ciast z mikrofalówki ;D
Ja też nie mogłam, ale kiedy posmakowałam – od razu przepadłam 😀 Spróbuj chociaż 🙂
może kiedyś się skuszę 😀
Nie ma "kiedyś", jest "tu i teraz"! 🙂