Jakiś czas temu pokazywałam Wam zdjęcie zapiekanki, którą przy mojej niewielkiej pomocy przyrządził mój TŻ. Obiecałam Wam też wtedy przepis na nią i, choć z małym opóźnieniem, chcę się z tej obietnicy wywiązać. Mam nadzieję, że Wam również zapiekanka zasmakuje tak, jak nam.
Spis treści artykułu
Składniki
- 300g mięsa mielonego,
- 300g makaronu pełnoziarnistego (u nas kokardki),
- 2 marchewki,
- 1 czerwona papryka,
- 1 duża cebula,
- 1 por,
- 6 plastrów żółtego sera,
- 2 łyżki ketchupu,
- zioła prowansalskie.
Przygotowanie
Kroimy cebulę w piórka, pora w plasterki, marchew w kostkę, a paprykę w paski. Wstawiamy wodę na makaron i gotujemy go al dente według przepisu na opakowaniu.
Na odrobinie oleju podsmażamy cebulę i dodajemy do niej mięso. Kiedy zacznie się ono już rumienić, przekładamy oba składniki do miski. Na pozostałym tłuszczu podsmażamy delikatnie resztę warzyw.
Przygotowujemy sos: do miseczki wlewamy 2 łyżki ketchupu (mój ulubiony to Kotlin: czosnek i bazylia), mieszamy z taką samą ilością wody (może być nawet odrobinę więcej, i tak makaron jeszcze trochę „wypije”) i dodajemy ziół prowansalskich – wedle uznania.
W brytfance układamy kolejno: makaron, warzywa, mięso i polewamy je sosem. Na wierzch kładziemy ser i całość przykrywamy folią aluminiową lub przykrywką. Wstawiamy na około 25 minut do piekarnika nagrzanego do 200 stopni.
Smacznego! 🙂
Uwielbiam makaronowe zapiekanki! 😀
Czyli ten przepis też wypróbujesz? 😀
Fajna zapiekana, ale ze względu na kaloryczność lepiej potraktować ją jako cheat meal 🙂
Może powinnam to dopisać, ale z podanej ilości wyszło 6 porcji. 400 kcal z małym hakiem to raczej nie jest dużo jak na obiad :>
Kiedyś jadłam takie cudeńka i bardzo je lubiłam. Teraz zmieniłabym jej skład: na mięso mielone z indyka lub kurczaka drobno pokrojonego, bez ketchupu i sera, za to z jeszcze większą ilością warzyw:D skorzystam z przepisu trochę zmodyfikowanego, ale zainspirowałaś mnie, bo zastanawiałam się co jutro na obiad zrobić:-)
Ech, ja właśnie nie lubię mielonego mięsa z drobiu, a indyka nie tknę pod żadną postacią… Nie ma bata! Sosik jakiś musiał być, więc na szybkości zmieszałam ten ketchup 😀 Gdybym miała więcej czasu, to pewnie wrzuciłabym pomidory na patelnię 😉
A co do żółtego sera, to nie żałuję, raz na jakiś czas się należy 😀
I cieszę się, że przepis się przydał, smacznego! 🙂
om om om <3
😀
na pewno spróbuję! uwielbiam takie jedzenie 😀
Czekam(y) na opinię 😀
Świetny przepis:) Przydało by się wypróbować,chociaż zapewne wprowadzę kilka modyfikacji:D
Daj znać, jak wyszło! 🙂 A modyfikacje zawsze wskazane 🙂
Wspaniały przepis:)
Mam nadzieję, że się przyda! 🙂
Kurczę a ja nie lubię takiego mięsa :/
Możesz je zamienić mielonym z drobiu (kurczak czy indyk), czy, jak pisała wyżej Agnes, pokrojoną piersią z kurczaka 🙂 Tylko w takim wypadku kurczak nie może już być surowy w środku, bo może nie zdążyć "dojść" w piekarniku.
Ale to smacznie wygląda!!!
Bo jest smaczne! 🙂
mniam 🙂 zapiekanki makaronowe są najlepsze, pyszne i mega sycące ;d
Racja! 🙂 Ze względu jednak na dużą ilość węgli nie jem ich zbyt często 😉
uwielbiam zapiekanki makaronowe 🙂
jak tam twój piatkowy dlugi bieg? już po czy jeszcze przed a może w trakcie ?
uuu ! a co to było ważniejszego i milszego ??
jak u ciebie weekend ? 😉