Lubella szybko z patelni: Świderki w szpinaku vs. Spaghetti ze szpinakiem i fetą

O tytułowym wynalazku pewnie nigdy bym się nie dowiedziała, gdyby nie moja mama, która uwielbia kupować i testować takie nowinki. Przyznam, że Lubella całkiem dobrze wpasowała się tym produktem w nasz rynek i jest to idealna propozycja dla wiecznie zajętych perfekcyjnych pań domu – w końcu nie codziennie jada się tak wykwintne dania jak szpinak z łososiem, a zrobienie tego w 15 minut kusi 😉 Wersja z kurczakiem i pieczarkami leży jeszcze w szafce i nie wiem, czy ktokolwiek się na nią połakomi po mojej prelekcji na temat składu tej potrawy.
A skład jest całkiem ciekawy: syrop glukozowy, skrobia modyfikowana, utwardzony tłuszcz
roślinny, ekstrakt drożdżowy, kwas cytrynowy. Brr! Nic z tego nie podałabym gościom na talerzu.
Jeśli chodzi o czas przygotowania, to rzeczywiście całość zajmuje 15 minut. A w woku prezentuje się tak:

Odetchnęłam z ulgą, kiedy zobaczyłam ilość dania. 3 osoby nim się nie najedzą (co sugeruje producent), więc ze spokojnym sumieniem przygotowałam sobie swoją wersję szpinakowego makaronu – po raz trzeci w tym tygodniu.

Spaghetti ze szpinakiem i fetą

Składniki

  • 100g pełnoziarnistego makaronu spaghetti,
  • 100g sera feta,
  • 120g szpinaku (4 „brykiety”),
  • pół średniej cebuli,
  • ząbek czosnku,
  • łyżka oliwy,
  • pieprz, gałka muszkatołowa.

Przygotowanie 

Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu. W tym czasie kroimy cebulę, siekamy czosnek i wrzucamy je na rozgrzaną oliwę. Po zeszkleniu się cebuli dodajemy szpinak i podsmażamy go ok. 7 min. co jakiś czas mieszając. Kiedy już zupełnie się roztopi (o ile używacie mrożonego) i zrobi się z niego delikatna papka, dodajemy rozdrobnioną fetę i mieszamy. Po połączeniu się składników dodajemy przyprawy i jeszcze chwilę razem smażymy.
Odcedzamy makaron, łączymy ze szpinakiem i wcinamy!

Całość również nie zajmuje więcej niż 15 minut, więc mając do wyboru naładowane chemią „gotowce” i potrawy przygotowane własnymi rękami ze składników pierwszych zawsze wybiorę tę drugą opcję. Zresztą uwielbiam gotować! 🙂

WagaBTWEnergia
wszystkie produkty:
dla 100g:

Lubicie szpinak? Znacie jakieś fajne przepisy? Dajcie koniecznie znać! 🙂

0 0 vote
Oceń wpis
Subscribe
Powiadom o
guest
11 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
setterka
setterka
11 maja 2013 21:12

Takie wynalazki zazwyczaj mają w składzie nieciekawe rzeczy.

Co do szpinaku ja uwielbiam robić z niego sos właśnie do makaronu w przeróżnych kombinacjach:) Niedługo wstawię jakiś przepis ze szpinakiem ,bo niedawno nawet kombinowałam z jego udziałem:)

Fitty
Fitty
12 maja 2013 09:54

Moje ulubione danie 😀

Robinka
Robinka
12 maja 2013 12:34

Mnie po tych gotowcach zawsze brzuch boli… Więc już nawet nie próbuje.

Kaskins
Kaskins
12 maja 2013 16:11

Smacznie wygląda 🙂

Karolina Kołodziej
Karolina Kołodziej
16 maja 2013 11:18

Ostatnio oglądała ten "wynalazek"- od razu odłozylam… Chyba jednak wolę zrobić to samo- sama… To taki wynalazek dla wygodnych

Anonimowy
Anonimowy
20 października 2014 21:35

świetny blog ! 🙂 oby tak dalej!
pozdrawiam 🙂