Źródło

Pamiętam, że będąc na pierwszym roku studiów jednym z warunków zaliczenia zajęć z wychowania fizycznego było napisanie krótkiego tekstu na temat tego, dlaczego my, kobiety, powinnyśmy być aktywne fizycznie. Oczywiście aktywność fizyczna powinna być niezbędnym elementem życia nie tylko płci pięknej, ale również mężczyzn i dzieci.
W dzisiejszym poście postaram się wymienić jak najwięcej powodów, dla których warto uprawiać sport – z zaznaczeniem, że nie są to wszystkie profity, jakie niesie nam bycie aktywnym. W kolejnych postach postaram się rozwijać poszczególne podpunkty.

• żeby lepiej się czuć,
• żeby schudnąć,
• żeby utrzymać figurę,
• żeby nie przytyć,
• żeby poprawić metabolizm,
• żeby wzmocnić odporność,
• żeby chronić organizm przed nowotworami,
• żeby mieć więcej energii na co dzień,
• żeby mieć lepszy humor.
• żeby nie męczyć się szybko przy wykonywaniu codziennych czynności,
• żeby zwiększyć siłę mięśni,
• żeby zwiększyć pojemność płuc,
• żeby zapobiegać zakrzepom krwi,
• żeby zmniejszyć ryzyko zawału serca,
• żeby zapobiegać nadciśnieniu,
• żeby obniżyć poziom złego i podwyższyć poziom dobrego cholesterolu,
• żeby zredukować ryzyko zachorowania na cukrzycę,
• żeby zapobiegać problemom z prostatą (u panów, rzecz jasna),
• żeby zapobiegać nietrzymaniu moczu (u pań przede wszystkim),
• żeby wrócić do formy po ciąży (również dla pań),
• żeby zapobiegać demineralizacji kości i, co za tym idzie, osteoporozie (na to prowadząca zajęcia zwróciła nam szczególną uwagę),
• żeby uniknąć problemów z kręgosłupem,
• żeby wzmocnić mięśnie i poprawić ich elastyczność,
• żeby wzmocnić stawy,
• żeby uśmierzyć bóle,
• żeby uregulować gospodarkę hormonalną,
• żeby spowolnić procesy starzenia,
• żeby zwiększyć libido,
• żeby poprawić sprawność intelektualną,
• żeby poprawić koncentrację,
• żeby poprawić jakość snu,
• żeby wyładować złość i rozładować stres,
• żeby poznać nowych ludzi…
• …i zacieśniać więzy z tymi, których już znamy,
• i last but not least – żeby świecić przykładem 😉

A Wy dlaczego ćwiczycie?